/ gaża za użyczenie zdjęcie

witam.mam problem i proszę o pomoc.
chcę wydrukować sobie fototapetę i znalazłam odpowiednie zdjęcie. napisałam do autora że chce aby za opłatą zgodził się użyczyć zdjęcie do wydrukowania tapety. zaznaczam że nie chcę tego zdjęcia na wyłączność, jedynie tylko wykonać druk,autor zgodził się na użyczenie.
jednak nie wiem ile może sobie zażyczyć za same udostępnienie zdjęcia. proszę powiedzcie mi ile maksymalnie powinno się brać za samo udostępnienie zdjęcia?

kajtys -> wycena należy do autora. Tobie pozostaje zgodzić się na żądaną kwotę lub nie.

To zależy od bardzo wielu czynników.

od jakich czynników? jakiś przykład proszę. w ogóle nie orientuję się w wycenie prac i nie chce płacić za zdjęcie kosmicznej kwoty.

zależy od autora, jego prestiżu, od jakości zdjęcia, od trudności jego wykonania, od widzimisię autora...

nocne zdjęcie ulicy,długi czas naświetlania i retusz w fotoszopie. przykładowa cena za przykładowe zdjęcie?

http://www.zpaf.pl/pl/content/prawa_aut/tabele.php

ok,dzięki, mniej więcej już wiem jak postawić sprawę :D

@Calme - ja czasem te bajki czytam sobie przed wypłatą. :))) Poza tym przytoczone tabele dotyczą wynagrodzeń, a nie umów cywilnoprawnych. W tytule tych tabel jest tez takie magiczne słowo - "minimalnych".
Natomiast, prywatnie, jest to sprawa porozumienia stron i nie ma ustalonej kwoty. Mówię, ze chcę milion złotych za jpeg 10px x 10px i wadze 1kb - jak klient się godzi, to sprawa jest oczywista, jak nie - to albo godzę się na porozumienie i obniżenie stawki, albo rezygnuję ze sprzedaży.

Dobrze prawi Neojmx, dobrze..................

milion złotych za jpeg 10px x 10px i wadze 1kb ? ;)

neojmx - sądzę, że Calme doskonale o tym wie.
Tabele przytoczone zostały raczej nie z powodu stawek, tylko z powodu kryteriów na podstawie jakich można wycenić pracę.
kajtys sprawiał wrażenie, że nie wie czym się kierować. A to jak widać mu pomogło.
Także...

te tabelki są bardzo optymistyczne.... poczytam sobie jako bajkę na dobranoc...

Separatysta chyba jako jedyny w wątku zrozumiał o co mi chodziło pokazując ten link ;)

milion złotych za jpeg 10px x 10px i wadze 1kb ? ;).. to moze nie,
ale donosiciel kwiatow do szpitala w Tel-Aviv, pyknal fotke swoja komorka lezacemu w spiaczce Arielowi Sharonowi i sprzedal ten pliczek za 10000 Euro. Wszystko zalezy od umowy, a przede wszystkim jak wyjatkowe jest zdjecie i jak bardzo chce go kupujacy.

pewna pani z pewnego dziennika zadzwoniła do fotografa który jako jedyny miał pewne zdjęcie pewnego prezydenta i zaproponowała jego kupno... zaoferowała cenę.... 25zł (słowinie dwadzieścia pięć złotych) po czym dodała , że płaci AŻ tyle bo połowę dorzuciła z własnej kieszeni:)))

Znajomy sprzedał 5 zdjęć w łącznej cenie 2500zł dla pewnego norweskiego Hotelu na ich nową stronę www. Zdjęcia przedstawiały widoczki z okolicy :)

Niektóre gazety płacą miliony $ za możliwość zrobienia zdjęć dzieciom gwiazd.

A potem społeczeństwo płaci jeszcze większe miliony, aby te gwiazdy sobie pooglądać w kolorowych pismach.

i to chodzi - społeczeństwo jest od tego, żeby płacić. I tej wersji się trzymajmy, a będzie nam się powodziło. :)