Jestem w robocie i akurat konam z nudów, więc pomyślałem że "trza by było" jakiś wątek założyć.
Najeżdżanie na keramondora odpada bo ostatnio dostałem od niego "4" :-) a poza tym ma on swój anaglifowy świat i nikomu nie wadzi.
OB się znacznie poprawiło ( moderacja i zasady ) więc ten temat też odpuszczam.
Już wiem - Eksperymenty foto !
Kiedyś wpadła mi w ręce książka o fotografii gdzie opisane były ciekawe przypadki kombinatoryki - wizjer typu "judasz" albo "kajfasz" wmontowany zamiast obiektywu - przyznam - rewelacyjne zdjęcia ( ale czy warto ryzykować uszkodzeniem aparatu ? zwłaszcza cyfrowego. Próbował ktoś z was takich sztuczek ?
Ja jestem nowy i mam takie pytanie propos właśnie keramondora. To jest jakiś czarny charakter tego portalu czy jak? no mnie ja zdąrzyłem go już dodać do ignorowanych chociaż jestem tutaj obecny może z tydzień.
Nie jest zły, dba o porządek na OB, ocenia dużo zdjęć i się nie "certoli" z nikim. Nie patrzy na oceny innych - ocenia i już.
W moim portfolio mam od niego wiele, wiele "0" . Zajęło mi jakiś 5 miesięcy żeby się do niego przekonać.
Cała kwestia w tym czy zależy ci na pkt czy na opinii na temat zdjęcia.
Pytanie jak najbardziej zasadne.Tylko czemu tak późno? To taki typ, który jest w stanie przegryźć Twoją szyję i wyssać krew.
Dlatego, czujność, czujność i jeszcze raz czujność.)
No dobra , jeszcze jedna próba reanimacji tematu !
Słyszał ktoś może o "ptasim oku" spotkałem się także z nazwą "gadzie oko" obiektyw który pokazuje przestrzeń 360 stopni wokoło osi optycznej obiektywu , nie pokazując tego co przed obiektywem.
Schemat obiektywu ( patrząc z góry, z lewej strony aparat foto widziany od góry, z gniazdem lampy :-) i spustem migawki :-) )
___
[ ]
[___]=====--------------------/
[ ] (
[___]=====--------------------\
[ ]_
[ ]
[ O]
[ ____]
w moim liceum koleś podklejał na okrągło kliszę w otworek zrobiony z pudełka po napoleonie i stawiał np w pokoju miał prawie 360 stopni bo musiał zostawić kawałek kartonu żeby się trzymało jakoś... widziałam też foty z wynalazków typu wypukłe szkło powiększające (ruscy takie duże przywozili) ale to wszystko były przerabiane jakies stare kievy zenity albo pudełka z dodatkami...