/ Kupiłbym

Mogę sprzedać. Ale i tak zależy to od tego jak będziesz się chciał prowadzić. Wiesz, nie chcę mieć na sumieniu kolegi. :)

sepa - masz niezdrowe zapędy;)

Jak ja? Pytam z dbałości. Byś nie skręcił w złą alejkę. :)

mogę sprzedać kurtkę skórzaną motocyklową rozmiar 34-36 i dorzucić słoik radomskiego powietrza albo legginsy w fioletową panterkę oryginał z lat 80-tych :)

bombillę kup i palo santo :)

Hehe, właśnie przypomniałem sobie, że też gdzieś w szafie mam ramoneskę... :)

chyba trzeba utworzyć dział rzeczy niepotrzebnych ;)

Ja mam djembe jakby co ;-)

ramoneski nie sprzedałabym za żadne pieniądze... ma wartość emocjonalna dla co najmniej dwóch kolejnych właścicieli:)

Ile chcesz za djembe Joanno ;) bo to taki bembenek si...? Ps Svolken ja mam kusze chcesz? Można przestrzelić sasiada na wylot :D

Rafi083 - kusząca propozycja, tylko co do sąsiadów nie mam zastrzeżeń :)

Zapewniem Cię fajna sprawa możesz jak nie do sasiadow to do martwego celu, tarcza jak masz troche wolnej przestrzeni potrenujesz ;) a pietrwsze trafienie jest wyjątkowe :D :)

Strzały wypuszczane gwałtownie mocą cięciwy, napiętej z wielkim wysiłkiem, przebijają na wylot tarczę czy pancerz z grubego żelaza i lecą dalej ;)

Rafi083 - ja przez parę lat trenowałem Field Target, więc nie podniecam się strzałami typu przebijalność :)

a na tym to się nie znam... ;) Coż to...?

strzelanie precyzyjne z karabinka pneumatycznego w terenie do 50 metrów. Reszte sobie wygooglaj :)

Też może być fajne... Muszę kiedyś spróbować :) Kumpel mnei ciągnie na to strzelanie na plastikowe kulki ;) ale to chyba pikuś jest...

troche sobie pobiegasz

Mam niezłą kondycję a biegać też lubie... No coż moze ktoś zaproponuje Ci cos jeszce lepszego ;) ale watpie hehe

Katapulty proponuję. Najpierw zgrzyt, potem świst i na końcu pierdut.

to ostatnie jest frapujące ;)

Sepa rozbawiłeś mnie :))))))

fajowsko - no to gudnajt. :))

Gudnajt :)

najt