/ Światłomierz - jak mierzyć

No właśnie. Mam ja sobie aparat bez światłomierz inside, ale mam taki fajny ręczny selenowy naświatło padające i odbite. Pytanie Jak kierować główkę światłomierza podczas pomiary światła padającego? W stronę aparatu czy źródła światła?

w ta sama strone co kierujesz obiektyw

Oj, vodek, raczej nie, światło odbite mierzy się kierując światłomierz w stronę obiektu (jak aparat), padające - w stronę źródła światła. Światło padające rozpraszają wówczas zwykle najrozmaitsze nasadki na fotoelement... ;-)

w stronę aparatu oczywiście, zwłaszcza jak bedziesz robił pod światło ;)

UncleTom -> Czyli w tą stronę co obiektyw - tak samo jak światłomierz wbudowany w aparat przy pomiarze punktowym :)

widzę że se jaja robicie
fajnie.

napisałem prawdę, zawsze mierzę światło padające i nigdy się na takim pomiarze nie zawiodłem,
logicznie rozumując mierzysz światło padajace na osobę przedmiot od strony aparatu, musisz więc skierować swiatłomierz w stronę obiektywu stojąc przy obiekcie fotografowanym

ok,
a co jak mam światło szczytowe? Tego Twoim sposobem nie zmierzę. Pod światło w stronę aparatu?

jakie szczytowe???
zawsze w stronę aparatu od strony obiektu, bez względu na to gdzie jest źródło swiatła

wyjatek stanowią landszafty,
wtedy mierzę światło padające na grunt,
czyli światłomierz trzymam przy gruncie fotocelą do góry

szczytowe to jak się mi odbija od płaszczyzny a świeci za obiektem gdy ustawienie jest światło obiekt aparat.

wprwadzasz jakieś korekty pźniej?
Przy landszaftach zasłaniasz od bezpośrednich promieni słonecznych jakims rozpaszaczem? Chmury ci sie nie przepalają? :)

aby mierzyć światło padające musi być biała matówka na fotoceli, najlepiej jeśli jest kulista,
w zależności czy naświetlam na światła czy na cienie mierzę albo na słońcu albo w cieniu,
czasami pośrodkuję pomiar, korekty to kwestia doświadczenia :)
a na chmurki zawsze można połówkę założyć jeśli toś nie lubi białych ;)

UncleTom, przeciez napisalem to samo co Ty;), tylko krocej:)))

vodek: być może, ale lepiej już nie mieszajmy ;)), niech jeden wyjaśnia, a k_falcman ewidentnie wie, co pisze.