/ Epson v700

Witam,
Noszę się z zamiarem zakupu skanera Epson v700. Od pewnego czasu interesuję sie średnim formatem (Pentacon six). Negatywy wychodzą bardzo dobrze ale mój Plustek nie daje rady.
Proszę więc o opinię użytkowników Epsona v700 ewentualnie v500 na temat tego sprzętu.
Dodam, że interesuje mnie przede wszystkim fotografia czarnobiała.
Podrawiam.
Wojtek.

Mozesz wziac tes pod uwage v750, zdaje sie ze ma dolaczony Silverfast i z nim daje lepsze rezultaty. Z tego co czytalem trzeba tez dokupic ramki ze szklami:

http://www.betterscanning.com/scanning/models/vseries.html

Inaczej jest kiepsko.
Generalnie jest o wiele kiepsciej niz z Coolscanem 9000, mimo ze Nikon to o wiele starcza konstrukcja. Mowi sie ze Epson wypusci niedlugo V900, ale byc moze to tylko plotka.
Ja kupuje 9000.

Faktycznie cena tego skanera tak jak napisał hobbes jest z kosmosu, nie mogę nic powiedzieć na temat tego Epsona bo nigdy na nim nie pracowałem. Natomiast faktycznie co do oprogramowania to popieram Andresza ze Silverfast jest dobrym oprogramowanie i można dużo w nim uzyskać. Dodam tylko ze używam tego oprogramowania na skanerze Canona canoscan 8600f i jestem bardzo z niego zadowolony, służy on mi wyłącznie do skanowania średniego formatu właśnie z six. Przystawki w standardzie i za o wiele mniejsze pieniążki.

a właśnie, czy ktoś może zna miejsce w Polsce, gdzie się handluje takimi ramkami do skanowania : http://www.betterscanning.com/
bo z guglowania jakoś mi akurat nic nie wynika
w epson store też ich nie znajduję :(

konkurencja mała wiec i ceny dziwne
cena coolscana jeszcze bardziej z kosmosu, ale ten w swojej klasie to już w ogóle nie ma konkurencji

kupiłem kiedyś na allegro agfę arcus1200 za 300 zł
nic lepszego nie potrzeba

ja mam v500 i daje radę tylko ramki do 35mm takie trochę z d... są

wojtek powinien przede wszytskim powiedzieć do czego mu skaner potrzebny, czy tylko do publikacji w necie czy chce drukować ze skanów...to 2 różne rzeczy

Andresz: do v700 także dają SilverFast

Podstawą zawsze jest u tak dobrze naświetlona klatka. Jeśli wszystko dobrze naświetlisz to na skanerze wyciągniesz to co potrzeba. Jeśli będzie duża rozpiętość tonalna, to możesz pokusić się o zrobienie czegoś a'la HDR (ma to oprogramowanie SilverFast i robi to automatycznie). Jeśli chodzi o jakość, to skany z v700 spokojnie dają radę nawet do wydruków formatu A3+, myślę, że v500 nie będzie gorszy. Zaletą modeli v700/750 jest możliwość skanowania większych formatów (aż do 8x11"), a dodatkowo w v750 możliwość skanowania na mokro.

dziwne, bo mam właśnie v700 i SilverFastSE i mam w nim opcję HDR aktywną. Wydłuża ona niesamowicie skanowanie, ale efekty są niezłe. Jednak do codziennej pracy wolę używać oprogramowania Epsona, jest szybsze i bardziej intuicyjne, a efekty daje niewiele gorsze od tych z SF.

dzemski ..... a dodatkowo w v750 możliwość skanowania na mokro....

No wlasnie: czy ktos uzywal takiego sprzetu na mokro?, na czym to dokladnie polega i czy warto?

hobbes (16:12:32) - i wlaśnie dlatego, że nie wiadomo, szukam gdzieś bliżej, skad (geograficznie rzecz ujmująć) łatwiej wyegzekwować ;)

Mozna ich poprosic zeby tego holdera wstawili na ebaya, wtedy jak placisz paypalem to masz gwarancje

Witam ponownie,
Faktycznie powinienem sprecyzować swoje wymagania. Potrzebuję skanera przede wszystkim do publikacji w necie i ewentualnej archiwizacji starych negatywów. Na mojej stronie http://www.wojtek.sochaj.netgaleria.pl/ w katalogu ZESKANOWANE przedstawiam skany negatywów małoobrazkowych. Jakość jest taka jak widać. Oczekuję przede wszystkim większej rozpiętości tonalnej (interesuje mnie tylko czarnobiel),
możliwość korekcji zarysowań oraz śladów kurzu, lepsze odzwierciedlenie detali czyli generalnie - jakość umożliwiająca wystawianie zdjęć na portalu.
Pozdrawiam.
Wojtek

hobbes dobrze gada

Andresz: Zaleta jest jedna, masz idealnie przylegający do szyby negatyw, więc wszędzie jest ostro. W holderach bywa różnie, zazwyczaj negatyw jest lekko wygięty, co daje rozjechanie się ostrości na brzegach kadru.

w cenie v700 można mieć Plusteka do filmów i v500 lub minoltę do filmów i v500 i chyba taki zestaw bym wybierał. Kwestia jakości. Najpierw się tak myśli, że to tylko do netu, ale jak się złapie bakcyla i znajdzie tanią drukarnię foto (ja płacę 2.54zł za A3+) to chce się mieć te swoje foty na trochę większym formacie i na papierze. Jak to się mówi, od przybytku głowa nie boli, a nuż jutro będziesz chciał czegoś więcej i będziesz sobie pluł w brodę, że wsadziłeś kasę w sprzęt, który ci tego nie daje.

dzemski, tyle to ja wiem, chodzi mi o szczegoly: np czy sa specjalne do tego plyny, co potem z suszeniem czy nie zostaja plamy, czy kurz rozpuszczony w plynie jest widoczny na skanie itd..

Widziałem efekty z v700 dzięki uprzejmości dzemskiego oraz efekty z v750 (przykładowe skany znalazłem w necie). Są bardzo zadawalające.
Ciekawy jestem jak wychodzi porównanie tego sprzętu z v500 jeżeli chodzi o średni białoczarny format. A może ktoś posiada v500 i mógłby pokazać mi skany z tego sprzętu ?

o tak, jakby Ci się udało kupić Epsona 3200, to spokojnie będziesz zadowolony, mój szef ma go teraz w domu, wcześniej ja się nim bawiłem. Świetny skaner za niewielkie obecnie pieniądze. W wyposażeniu też jest SilverFast.

hobbes (08:35:31) - wielkie dzięki z ainformację! to że miś żyje i reaguje to pewnie dobra wiadomość ;)
przemyślę misia i albo zakupię rzecz u niego, albo będę znowu uprawiać chałupnictwo (jak to już przy którymś wcześniejszym skanerze mi się zdarzyło)

Dziękuję. Rozjaśniło mi się :)