/ Zenitar 16mm

Problem leży w tym, że obiektyw nie ostrzy na nieskończoności. Czy ktoś zna w Warszawie jakiegoś magika, który potrafi usprawnić to szkiełko?

hmmm.... Z jakim sprzętem - Nikonem, Canonem, innym? przez przejściówkę, czy z odpowiednim mocowaniem?
Mam i czasem używam z Nikonem - bez żadnej przejściówki, bo mój jest z odpowiednim bagnetem - i nie mam takiego problemu...
Wydaje mi się, że każdy zakład optyczny, który potrafi przerobić mocowanie poprawi Ci to, a prawie każdy to potrafi... W Stodole kiedyś był taki magik, który robił takie rzeczy z postradzieckimi obiektywami m42... jak znajdę adres to Ci wyślę, ale mała szansa, że jeszcze go mam...

Moja żona używa zenitara 16mm z canonem - zenitar z bagnetem (nie m42 przez przejsciowke) i wszystko jest ok. Może trafiłeś na taki egzemplarz? Spotkalem sie tez z opiniami, ze bez filtra nie ostrzy na nieskonczonosc ale nie potwierdzil tego egzemplarz mojej zony.

Miałem ten sam problem z Minolta - rozwiazaem go w amatorski sposob, miedzy korpus aparatu a przejsciowke m42 wlozylek wyciete kółko cienkiego papieru.
Problemem jest po prostu zbyt mała grubosc przejsciowki - czasem wystarczy kupic inna troche grubsza - zwiekszy odlegosc obrazowa i po problemie.

Jegrus, jesteś w błędzie

Svolken, napisz lepiej jaki masz aparat. I czy tego zenitara masz z mocowaniem m42 czy juz dedykowanym do body. Bo to jest tak ze m42 do canona pasuje bez problemu poprzez zwykly konwerter, z nikonem trza miec juz konwerter z soczewka zeby ostrzyl w nieskonczonosc.

Jergus, obstawiałbym raczej, że przejściówka jest za gruba.

To jest zenitar z dorobionym bagnetem do nikona.

Musza sie przyanac do bledu... wczoraj jak pisalem mialem niestety goraczke asprawa zzenitarem byla dosc dawno i teraz sobie dokladnie przyponiale sprawe.
Kartke usialem wlozyc bo przejsciowka byla za cienka i aparta nie chcial robic zdjec ze zbyt malej odlegloosci obiektywu od lustra i usiale podlozyc kartke a wtedy przestal on ostrzyc na nieskonczosci.
Przepraszam za wprowadzenie w blad i dziekuje za zwrocenie uwagi. pozdrawiam.

p.s.Twoja wypowiedz Roa byla taka głęboka i jasna...