/ padnięty Dynax 7d / prosba o rady

Witam
Znajoma zaproponowała mi przejęcie w używanie aparatu j.w., jednak zepsutego (musiałbym go sobie naprawić) problem polega na tym że firma zajmujaca sie serwisem aparatów Konica Minolta zaproponowała mi wysłanie tego do Niemiec za 150 pln + 750 pln zaliczki na poczet kosztów naprawy. Przy jego cenie nabycia (1500) to trochę sporo.
Choroba sprzętu polega na tym że do momentu dokonania ustawień (światło + AF) wszystko jest ok. Po naciśnięciu spustu migawka strzela i nic :) na LCD mamy czarny obraz a aparat sie zwiesza i wraca do życia po OFF - ON (nei ma wówczas ruchu migawki, wiec ona najpewniej robi swój strzał w całosci przebiegu). W podglądzie fotki nie ma nic (czerń), w diagramie z lewej strony widać drobniutką obecność czegoś - reszta płaski wykres. Aparat zachorował po zostawieniu go na noc na zewnatrz i porannej rosie.

ma ktoś pomysł co moze byc przyczyną awarii i jest w stanie wygenerować ewentualne szacunki (ryzyko) kosztów takiej naprawy? jakieś inne scenariusze? Pytam w imieniu znajomej ale i ewentualnie swoim.... Z góry dziękuję za podpowiedzi, domysły itp....

A nie lepiej go out...i coś nowego? :/

Byłem posiadaczem tego aparatu przez rok. Byla to moja pierwsza lustrzanka. Na poczatku bylem zachwycony. Jednak z czasem aparat zaczal sie zawieszac, jednak nie bylo takich sytuacji jak u ciebie. Najlepszym dniem w mojej fotografii, byl dzien jak sprzedalem ten aparat. Nie mowie ze sprzet byl slaby i do niczego, jednak brakowalo mu wiele do podobnych (w tamtych czasach) Canonach i Nikonach.Sadze ze nie warto brac tego aparatu, tym bardziej ze ten jest zepsuty. Lepiej kupic nowy i nie miec problemow. Z calym szacunkiem dla posiadacz aparatow konica Minolta/ Sony, ale uwazam ze sa ta zabawki a nie prawdziwe maszyny do robienia fotografii. Mozesz mi wierzyc w moje slowa, mialem mozliwosc testowac nie jeden aparat cyfrowy. Zarowno Tanie Nikony jak i Canona oraz Sony, az po drogie profesjonalne modele.Tak wiec wiem co mowie.

oki. dziekuje... nie ma przymusu z tym aparatem. Przydarzyła się jakby 'niespodziewana okazja' i szukajac czegos w sieci o tym czymś jednoczesnie pomyslalem: zapytam tutaj (bo tu w zasadzie tylko znam forum).
Myślę że mocno rozjaśniliście mi ten temat (nie znam wogole KM, wychowalem sie na canonach 10/30d) Sam się wahałem, pokusa była odczuwalna do czasu telefonu do Serwisu :) teraz pomyślałem że pociągnę temat chocby nawet dla znajomej by wiedziala co robic...

To wygląda na objaw Error 58, serwisowany za darmo do 2011. Na stronie http://www.adder.waw.pl/ wszystko jest wyjaśnione. Wymieniany jest cały mechanizm migawki. Inna sprawa ze D7D kosztuje teraz 1000 zł a nie 1500, trochę przesadzona cena.

Dokladnie, to error 58, usuna ci za darmo - a dokladnie wymienia caly zespol migawki, co sprawi ze bedziesz mial aparacik prawie jak nowy. Co do ceny to sie nie zgodze, ze blizej 1000 niz 1500, zreszta i tak duzo zalezy od stanu, oprzyrzadowania itd. Tak czy siak kupiles fajny sprzet. :)

Jak miałem to samo w K5D migawka się zacina, trzeba wyłączyć prądzik i wraca do normy im dalej w las tym częściej się zacina. Naprawiają za darmo, trzeba tylko wysłać ( koszty wysyłki ), K7D uważam za dobry aparat, jego młodsza siostra K5D pobiła brutalnie i z zimną krwią pseudo maszynki do robienia zdjęć zwane Canonami 300 i 350

K-M i Sony które "łykneło" konike to dalej jedyna firma która zatrudnia inżynierów potrafiących zrobić stabilizacje w body a nie w szkłach. Tych którzy nie potrafili tego opracować zatrudniają w C i N :-)

Podpinasz Zenita 50 1.7 za 30 zł i masz ze stabilizacją :-)
A i do K-M i S podepniesz szkła Zeissa !!! a ci z "maszynkami" C i N mogą co najwyżej pozazdrościć. Zaiss wie co dobre ;-) Nie zniży się do poziomu C i N :-)


ale pojechałem po konkurencji :-)

Afropolak: "podpinasz Zenita 50 1.7 za 30 zł i masz ze stabilizacją :-) "

Niestety nie do konca masz racje, tak jest w Pentaxach w ktorych ustawisz recznie ajkie obektyw mu podpiales.
Do Duzej lady(D7D) po podpieciu jakiegolwiek obiektyw M42 stabilizacja dziala jak z obiektywem 50mm, wiec efekty czesto mizerne.

Szymon: "Zarowno Tanie Nikony jak i Canona oraz Sony, az po drogie profesjonalne modele.Tak wiec wiem co mowie."

Ja mam D7D i A700 i wiem jak dzialaja Canony z tych samych widelek cenowych i nie zgadzam sie z Twoja oponia - oczywscie ani Canon ani Sony nie robi aparatow idealncy ale sa to sprzety konkurencyjne, a ich wady to kwestia czego sie wymaga od sprzetu.

"Z calym szacunkiem dla posiadacz aparatow konica Minolta/ Sony, ale uwazam ze sa ta zabawki a nie prawdziwe maszyny do robienia fotografii. "

Uwazaj bo obrażasz tu bardzo wielu ludzi korzy potrafia grupowo sie zemscic, ;) hehe ;)