Witam,
Mam prośbę. Czy ktoś z Was może zna link albo dysponuje garścią porad odnośnie filtrów na błyskadło?
Nabyłem drogą kupna komplet takowych. Wiem, że CTO to zakładać na lampę jak mamy zastane światło żarowe.
Ale mam 3 CTO: pełny, 1/2 i 1/4
:/ Tak wiem - od nadmiaru głowa boli, osiołkowi w żłoby dano itd.
Kurka który kiedy?
Albo mam jeszcze i zielone i niebieskie i szare i jeden opisany jako -green (rozumiem, że wycina zielone z emitowanego przez błyskadło światła).
Chciałbym teraz się dowiedzieć jak z tych filtrów korzystać. Które są przydatne w jakich warunkach. Co na świetlówki, co na cień co na sodowe, co na mieszane świetlówki, a jak słońce chyli się ku ucieczce, albo wstało dopiero co, itd, itp.
Możecie podzielić się wiedzą lub skierować do źródła wiedzy opisującego temat nie po łebkach ale nieco dokładniej?
Z góry dziękuję.
Robisz cyfrówka więc najprościej pokombinowac co ci pasuje. Ja ze swoich SBków nawet raz nie probowalem tych barwnych cudenek, no ale jak kto lubi. Moja rada- pokonbinuj z tym sam, wszak robisz cyfrowo wiec materiałów swiatloczulych na to nie zmarnujesz, jedynie troszkę lustro pocwiczysz ;)
zawsze to łatwiej jak za rączkę ktoś poprowadzi :)
ty nie korzystasz po raczej przy świetle dziennym robisz to i temperatura lampy nie odbiega za bardzo od reszty.
Przeczytałem raz o pewnej sztuczce z filtrem, ale nigdy jej nie spróbowałem bo nie mam filtrów.
- bierzesz aparat do ręki
- ustawiasz balans bieli na Tungsten ( światło żarowe )
- na lampę zakładasz żółty filtr żelowy
- bierzesz modela / modelkę i robisz portret z lampą błyskową po zachodzie słońca na tle nieba.
Podobno niebo jest bardzo niebieskie a zółty filtr ociepla kolor modela/modelki. Ale w w jakim położeniu ustawić palnik lampy , jaka ma być moc błysku , to trzeba samemu pokombinować.