/ Zdalne wyzwalanie lampy

Zdalne wyzwalanie lampy (studio) co stosujecie radio, kabel czy fotoce chętnie poznam wasze argumenty.

zależy od sprzętu

Nikon d80 lamp jeszcze nie mam

Cóż - pozostaje inwestycja - radio na kabel pod celą.

A tak poważnie - sądzę, iż kabel i cela. Radio do grania. Chyba, że się uprzesz dla zasady by mieć wszystko. :)
Ech :/ - znowu niepoważnie zabrzmiało.

radio zniewalacz + lampa-lampa na fotocelę

No tak radiem wyzwolę jedną lampę potem inna lampa błyśnie na fotoce i zwłoka będzie zbyt duża

jaka zwłoka?
światło zapitala z predkością 300 000km/s chyba nie sądzisz że w odległości lamp kilka metrów bedziesz mieć opóźnienie??

zwłoki żadnej, foto cela reaguje z czasem około 1/1000, albo 1/5000 - bardziej chodzi o automatykę fotoceli, przekazywanie sygnałów elektrycznych , zwłoki w układach logicznych , a aparaty synchronizują max przy 1/500 więc czasu jest sporo :-) Robisz najczęściej Nikonem D80 a on będzie miał czas nie krótszy od 1/200 , światło zdąży zrobić sobie kanapki i kawe do termosu i przedreptać nawet kilkanaście ..... tysięcy kilometrów :-)

Ja uzywam czegos takiego:
http://allegro.pl/item630867021_wyzwalacz_radiowy_phottix_pt_04_tetra_3_odbiorniki.html
Jako amator nie potrzebuje narazie niczego lepszego, a z tego mozesz wyzwalac np. zza sciany...

Jezeli masz D80 to jezeli kupisz do tego Nikonowska lampe to bedziesz mogl od razu wyzwalac ja zdalnie przez podczerwien (juz SB600 to ma, a jak na jakosc to jest tania...) ale ograniczeniem dalej jest widocznosc lampy

No ale to wyzwala tylko lampy ze stopkami, a do studyjnych trza mieć małego......jacka najlepiej ( w rzeczywistości to często dużego ) najlepszym rozwiązaniem byłby nadajnik radiowy + 2, 3 odbiorniki z:
- gorącą stopką
- koniecznie z gniazdem PC
- z wyjściem na jacka , dużego albo małego

a takie zestawy to już kosztują.
więc polecam jednak zwykły nadajnik + odbiornik radiowy + foto celę na resztę lamp.

tylko i wyłącznie wyzwalanie radiowe... jak masz kilka lamp to kabli na planie zdjęciowym już i tak jest dużo i dodatkowy w który się ciągle plączesz tylko przeszkadza.
Co do samych zestawów to masz spory wybór. od najtańszej chińszczyzny przez ciut lepsze phottixy, bardzo dobre skyporty elichrom a skończywszy na pocket wizardach. I ogranicza Cię jedynie cena.

a z doświadczeń wiem że:
tanią chińszczyznę - miałem i rozpadły się w sumie 3 zestawy w przeciągu 15 miesięcy.wrażliwe na zakłócenia, i trzeba się modlić żeby zdążyć z błyśnieciem zanim nastąpi samoistne błyskanie.

phottixy - używałem pożyczone i działały sprawnie, ale ich wadą była wrażliwość na fale z telefonów komórkowych, oraz samoistne błyskanie co przy lampach systemowych ma istotne znaczenie ze względu na ograniczoną ilość błysków, bateriami w lampach.

teraz używam pocket wizardow i problemów nie mam... no dobra mam... nie wiem jak wyłączyć w lampach systemowych ich 'zasypianie" przez co czasami muszę podejść do lampy i ją ręcznie wyzwolić, aby się włączyła. Natomiast w studio nie ma żadnych problemów.

fotocela - nie opóźnia błysku... problem z nią polega na tym, że jak postanowisz zabrać lampy w plener to jezeli nie będzie bardzo ciemno to błysk nie wyzwoli drugiej lampy, więc w takim układzie przydaje się jedynie wieczorem/nocą. W studio działa bez zarzutu.

jeśli chcesz wyzwalać za darmo, to przyczep sobie kawalek czarnego negatywu (albo slajdu) na wbudowaną lampę, nastaw na manual, w studyjnych włącz fotocele i już :) nie powinno być problemów, chyba że studio jest ogromne i lampy poustawiane niewiadomogdzie

radio nie kosztuje majątku a działa niezawodnie, kabel na kostke itp. męczarnia

Dzięki wszystkim za wypowiedzi i opinie

Ciekawy jestem opinii osób, które używają radiowego wyzwalania błysku. Czy są jakieś ograniczenia na przykład w ustawieniu lamp. Czy swobodnie za pomocą aparatu mogę zmienić ustawienia lamp, czy też muszę podchodzić do każdej z osobna. Jak radzicie sobie z takimi zadaniami?

zależy od tego jaki sprzęt podpinasz do radiowego wyzwalania. Jeśli wyzwalasz lampy z chińszczyzny to niestety wszystkie ustawienie musisz wprowadzać w błyskotkach. Jeśli wyzwalasz systemowo np. w Nikonie za pomocą SU-800 lub lampy wbudowanej w body (od D80 wzwyż) to wszystkie ustawienia lamp regulujesz w menu swojego aparatu- tak to wygląda.

jeszcze możesz kupić wersję deluxe czyli Pocket wizardy lub radio poppery w ktorych mozesz regulowac w pełni ttl :)

yyyy...

a teraz może to samo po polsku... da się?
;p