/ Nietypowe pytanie - wężyk spustowy

Czy ktoś posiada wiedzę tajemną jaki jest gwint stożkowy tradycyjnego wężyka spustowego:)? Będę dźwięczny za wszelkie info:)

Moja wiedza nie jest tajemna i ogarnia jedynie średnicę gwintu. A ta wynosi: mało.
Tak z ciekawości polatałem po sieci i za cholerę nie mogłem znaleźć żadnych danych, żadnych rysunków technicznych ani jakichkolwiek informacji na temat konstrukcji wężyków mechanicznych. :)

Witaj w klubie netowych poszukiwaczy:)! Pytanie na forum jest aktem desperacji:)! A problem mam drobny - muszę pogłębić gniazdo wężyka o ok. 5 mm, zatem najlepiej zrobić to gwintując głębiej. Jeno czym:D?

Moze zakup sobie zestaw gwintowników.
Na przyklad:
http://www.nokaut.pl/oferta/gwintowniki-i-narzynki-kpl-24-szt-mega-67224.html

Zrób próbę i sprawdź czy wężyk pasi. :)

w zasadzie gniazda są gwintowane "3,5x0,5"
ale jak sepa napisał - wypróbuj .

z ciekawosci zapytam co budujesz ???
jakaś eksplozywna niespodziewankę ???
wężyk ma jakieś 20mm suwu...

Polam i wszystko jasne:)! Gwint określony jest w normie ISO 6053:1979, z tego co udało mi się wysznuptać to albo 3,0x0,5 albo 3,2x0,6 - już blisko:)! Nie buduję nic strasznego - mam starą AGFA ISOLA, ładnie da się ją na dziurkę przerobić. Ale konstrukcja popychacza migawki "wydeptała się" na tyle, że 20 mm skoku wężyka jest za mało - by zwolnić migawkę potrzebuję jeszcze 5 mm, najprościej właśnie pogłębiając gwint w spuście migawki:)! Ale wyknułem szczwany plan;) - spust w którym mam gwintować jest alimuniowy, końcówka wężyka stalowa;)!

Stawiam 100:1, że stal pokona aluminum. :)

Hmmm... mam nadzieję, ze raczej stal z aluminium się dogada;) - próba walki może dać zbyt daleko idące... zmiany w psyche aluminium, o jego soma nie wspomnę;)

ja bym raczej szedl w kierunku powiekszenia skoku wezyka (MZ latwiejsze do zrobienia), zamiast ryzykowac popsucie gniazda w puszce....

vodek dobrze gada - dać mu vodki.

polewaj:P

Tobie polać mogę. Ale ja picie odstawiłem. :)

Sepa, co za zły news :/
Ale w sumie dla Twojej wątroby dobry ;)

KLi - dla wątroby, dla mózgu, dla pęcherza i innych rozdygotanych form obrzydliwie zachowujących się przy stole. ;P

Ale loozik - raz na jakiś czas browarka łyknąć mogę. A, że my wszyscy razem tak często się widujemy to chyba dam radę. Raz na jaaaakiś czas. ;)

gudnajt

Gudnajt :)

Z chęcią sponsoruję vooodeczność tudzież inne trunki szlachetne - jeno rzeknijcie jako tego skoka zwiększyć:)?! I czy Urząd Nadzoru Bankowego się w SKOK nie wmiesza;)?

wydaje mi sie ze powinienes skrocic oslone, pozostawiajac linke z popychaczem jak jest. Skracajc oslonke o 5mm, wydluzasz skok o 5mm :)
na zdrowie

Wydaje się to być całkiem proste, ale może uda mi się mniej dla ciałości wężyka ingerencyjną metodę znaleźć:) Cin-cin:)

Zawsze możesz dospawać te 5mm przecież nie musi się cały chować w gwint.
Ta metoda zawsze działa kiedyś jak mierzyłem poziom oleju w aucie i na bagnecie nic nie wykazało to się dospawało 10cm i już było wszystko ok ;)

O qrde:)! No to jest pomysl z kategorii genialnych:)! Bo skracanie osłony po bliższym rozeznaniu byłoby zbyt ryzykowne:)! A jak autko;)?

A czy to istotne jakie auto ważne by miało bagnet do sprawdzania poziomu oleju.

A może wina nie leży w długości wężyka bo mój to jak się go przytrzyma tak by się nie wysuwał a na drugim końcu pcha to się zwyczajnie rozciąga osłona wężyka (i wcale nie trzeba do tego dużej siły) i tu ginie ci te 5mm

Interesował mnie raczej los autka, marka jest kwestią wtórną:). W moim zaś przypadku problem tkwi w "zdeptaniu" części spustu migawki poruszanego wężykiem - przez lata uzywania nieco się wyrobił i tu mi brak tych 5 mm

Tego nie wiem bo w swoim aucie bym tak nie zrobił.
To może łatwiej i korzystniej będzie zregenerować tą wyrobioną część aparatu.

Na razie muszę zaponabyć nowy wężyk - podjąłem próbę skrócenia pancerza;)