/ Znów KRADZIEŻ (zdjęcia MagdalenaBerny, Basias, Beata, EdytaBl) i bóg wie kto jeszcze....

http://www1.plus.pl/rozrywka_i_informacje/photoblogs/DisplayPhotoBlog.do?id=1016329&pageNumber=1


Proponuję poszperać w dalszych wpisach....

:/

A nie mógłbyś daćjakichś wskazówek nie zmuszających mnie do przeczytania wszystkiego? Nie gustuję w blogach, a chętnie się dowiem, o co idzie...

a moich nikt nie chce kraść :(

ale nic nie musisz czytać... Wyraźnie widać zdjęcia, których autorami są obiektywni (i pewnie nie tylko oni)

Mhm. Nie skumałem, że to historia obrazkowa. :)

moich nikt nie chce kraść:( muszę zacząć robić ładniejsze:)

Jak dobrze pamiętam to zdjęcie jest Monalli'ego http://www1.plus.pl/rozrywka_i_informacje/photoblogs/DisplayPhotoBlog.do?id=1016329&pageNumber=7

andres dzięki :) aż dziw, że te zdjęcia jeszcze wiszą na tym blogu już jakiś miesiąc temu właściciel bloga został delikatnie mówiąc poproszony o usunięcie wszystkich ale jak widać tego nie zrobił...
ps.: moje kradną, bo są kiczowate i schlebiają gustom ogółu, ot cała tajemnica...

Pozwoliłem sobie napisać króciutki list do webmastera strony z prośbą o przyjrzenie się sprawie. (webmaster@polkomtel.com.pl)
Dostrzegłem również "Gosie" mirgan.
@Magdaleno: na Twoim miejscu napisałbym do odpowiedzialnych strony i wspomniał o tzw. PRAWACH AUTORSKICH. Lub inaczej, jeśli miesiąc czasu jest za mało, to od razu poprosiłbym o przysługę adwokata...

oprocz tego ,ze zenada,bo kradzione......to jeszcze kupa nudy do tego.............jak mozna pisac taki tani wyciskacz lez.......i kogo to ochodzi,ze tam ktos jadl dzem truskawkowy i idzie do fryzjera..............jeden wielki ziew.......ludzie to umieja naprawde marnowac czas.......srog-blog...ktory juz powinien zniknac z sieci

@Costes: gdyby tak paru "naszych" mogło tam napisać kilka zdań, (ocenić tą "literaturę") ...to by dopiero była prawdziwa POEZJA!!!! :-DDD

Adres na który można/powinno się wysłać upomnienia/roszczenia w sprawie prac opublikowanych niezgodnie/wbrew przepisom o prawach autorskich, (dotyczy okradzionych autorów):
fotograf@miastoplusa.pl
Ps. adres otrzymałem od Polkomtel.com.pl, ...za co oczywiście dziękuje.

http://demotywatory.pl/1784937/Jesli-boisz-sie-sparzyc
(dzięki Rafcio za wykrycie)
pierwsza kradzież mojego zdjęcia - co robić? A.

ze strony http://demotywatory.pl/login

Wszelkie demotywatory w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności.
Wszelkie obrazy należą do ich właścicieli, jeśli uważasz, że któryś wykorzystano bez twojej zgody prześlij link z obrazkiem i powodem tędy, a zostanie zmieniony lub usunięty.

Pod słowem "tędy" jest ukryty link do:

http://demotywatory.pl/kontakt

Skąd łatwo można trafić na e-mail admin@demotywatory.pl

Proponuję więc kontakt z adminem demotywatorów.

zapytam się byc może wsadzając kij w mrowisko. Ile z tych co tak bardzo potępiają takie sytuacje jest fair w stosunku do producenta jego programu do obrobki?

ja:-)
bo używam gimp'a :-)))

"zapytam się byc może wsadzając kij w mrowisko. Ile z tych co tak bardzo potępiają takie sytuacje jest fair w stosunku do producenta jego programu do obrobki?"

A nie wydaje Ci się, że to nie Twoja sprawa?
Chyba, że jesteś pewny, że kradzione foty są wykonane w programie, którego jesteś producentem, to wtedy możesz wystosować roszczenia do autora, który padł ofiarą kradzieży. Nie zmienia to jednak tego, że fota obrobiona w Twoim programie, została skradziona.
Żaden to "kij w mrowisko" - po prostu, pytanie żenujące i poniżej Twojego poziomu. :)

Nie neo. Nie zrozumiałes albo nie chciales zrozumieć :)
Tu chodzi o zasadę. To takie bardzo typowo polskie i o dziwo troche afrykańskie (juz Sienkiewicz pisal o tym w "w Pustyni i w puszczy") Jak nas okradają z naszego dorobku twórczego i intelektualnego to jest wielkie halo i ale jak my kradniemy photoshopa to jest cacy. Jak kalemu ukraść krowę to źle, jak kali ukraść krowę to bardzo dobrze...

To jeszcze zapytaj o podatki, czy pracują na umowę, czy na czarno, czy płacą ZUS itp. :)))

dyskusja z toba nie ma sensu.

Bo, sorrki, ale zachowujesz się z takim pytaniem jak milicjant w czasach minionych.

no to jest dobre :-)...kiedyś już o tym pisałem...to jest bajer jak mam uwierzyć, że ktoś foci kompaktem za 300zł lub nawet tanim lustrem i kupuje do obróbki sobie o 50% droższy od sprzętu program :-)))))
chociaż znam kierowców 27 letnich VW co radyjka mają w aucie w cenie 3 takich aut :-))))))))

pytanie było normalne. Uważam tylko że obruszanie się za kradzież zdjęcia podczas gdy samemu kradnie sie inne rzeczy jest lekko nie na miejscu. Pytanie nie z serii milicjanta sprzed lat a jedynie z serii demaskującej polską mentalnośc.
Dla mnie to dalece hipokrytyczne złościc się że ukradziono zdjęcia podczas gdy samemu nie jest sie lepszym w dziedzinie uczciwości.

Właśnie masz tę mentalność - jesteś pewny, że ofiara kradzieży używa nielegalnego oprogramowania czy zadałeś pytanie na podstawie własnych doświadczeń?
Jeśli własnych, to przeproszę. :)

zadałem pytanie, niczego nikomu nie zarzuciłem. Zadałem pytanie o sens bicia piany za skradzione zdjęcia podczas gdy samemu się (tu w domyśle oczywiście - choć mogłes to wziąć nieopatrznie za TWIERDZENIE STANOWCZE) nie jest fair w tych sprawach. Takich doświadczeń nie mam. Używam oprogramowania za które zapłaciłem pieniądze, mam za nie faktury i licencje. Nie używam pirackich rzeczy.
Dla mnie eot, nie dam się sprowadzić do twojego poziomu i pokonać doświadczeniem :)