/ Wydarzenie i żenada foto roku 2009

neojmx -> no, sprawa nie jest prosta: nie wiadomo, czy warzywa można karać zgodnie z zasadami obowiązującymi ludzi... Brak orzeczenia SN. ;o)

Czyli, że mogę sobie bezkarnie ten tego o kimś tam napisać, że ten ktoś, to ten i tego, a admin uzna, żem burak i tylko bloknie mnie na kilka dni, a potem ja sobie dalej będę mógł ubliżać komu chcę?
Bo w tym, znanym nam przypadku tak dokładnie jest - narobi obory, potem na jakiś czas go blokują, potem wraca, znowu robi oborę i tak już chyba ze dwa lata to trwa. To tak można?
Adminie, odpowiedz, proszę.

admin wyczerpał już ilość wypowiedzi na ten miesiąc ;) A ten baniek-wstaniek to tak ma, węc się nie przejmuj. Burda murowana jak dziewka malowana :)

mnie też to ciekawi. ogólnie model administracji portalami jest ciekawy.... to ciekawe zjawisko społeczne ta demokracja... :) lubię ją bo daje sporo praw władzy, która niczego nie musi wyjaśniać i może podejmować dowolne odcienie decyzji zależne np, od odcienia nieba widzianego rano w bocznym oknie samochodu... To piękny świat :) :)

Tyle, że ten "cudowny" zapis w regulaminach portali, że administracja nie ponosi odpowiedzialności itp. za wpisy i treści userów to marny haczyk dla np. organów ścigania, czy sądów. Wielu adminów, po właśnie takich, pozornie zasłonowych działaniach olewających zgłoszenia, ma dzisiaj małe serwery na realnych pryczach. Czasami bycie strusiem może okazać się analnie nie do zniesienia, a piasek tylko idzie w oczy. :)))

neojmx, mi nie o zapis chodziło tylko o życie po prostu i możliwości w określonych sytuacjach i ich brak w innych... i reakcję społeczeństwa w tych i tamtych :):) po prostu....

myslę, że niewielu ma tak jak mówisz, tylko bardzo skrajne sytuacje potrafią umoczyć adminów. W znanych mi przypadkach skończyło się na użyczeniu IP oraz pominięciu portalu.