/ Czemu służy błyskawiczne ocenianie...

ostatnio uaktywnił się user "mabok" , potrafi w pół minut ocenić nawet 4 zdjęcia....odliczając czas na otwarcie zdjęć i jego zamknięcie pewnie kilka sekund ucieka....czemu ma zatem służyć ocena wynikająca z "rzucenia okiem" ?? Nie dziwi mnie też że user ów czasem widzi i opisuje krowę a tam się okazuje koń :))

Może ma bardzo szybkie łącze i jeszcze szybsze oko - technika idzie do przodu, a oko ludzkie nie zna granic od dziejów zarania i jak pisał poeta, tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga i wielkieś mi uczyniła pustki w domu moim, a Wojski wciąż gra jeszcze, choćby echo grało. Ogary poszły w las.:)))

jest cos takiego jak zakladki....na upartego mogę otworzyć 10 zdjęć, kontemplować je pół godziny, a później walnąć wszystkie oceny w 15 sekund. I co z tego ma wynikać? Durny problem.

na tak...zakładki...nie pomyślałem...

Można i tak założyć. :)))

Ja często oglądam zdjęcia, wracam do nich po wiele razy, a jak nadejdzie właściwy moment - komentuję i oceniam - czasem dość szybko jedno po drugim. Ile ludzi - tyle metod :-)

nie wiem jakie tam łącze macie ale można poćwiczyć ile zdjęć ocenicie przez pół minuty......z moim dzisiejszym transferem otworzyłem 3 bez oceniania.....

zmień łącze :D

wystarcza mi :)

a nie pomyśleliście że niektórzy użytkownicy to po prostu boty, nie mialem na myśli akurat maboka ale ...

Ja niektóre foty oceniam, zanim jeszcze autorzy je wstawią. :)))

zanim je wstawią to każdy potrafi, trzeba zacząć oceniać zanim je zrobią

To byłaby już daleko posunięta prewencja i zbyt to piękne, aby urzeczywistnić się mogło. :)

ale próbować trzeba

...ja wiem jak ocenicie moje fotki... zanim je zrobię ;))) więc nie muszę się spinać ;)))

niektórzy wiedzą co zrobią nim to zrobią ;)

Niektórzy. Bardzo niektórzy... ;o)

a inni zrobią nim pomyślą ;)

Inni - po prostu zrobią. Bez ciągu dalszego... :o)