/ Aparat i szkła do zdjęć w trudnych warunkach

Witam!
Od pewnego czasu zajmuję się fotografią koncertową (jak można zobaczyć w moim skropmny portfolio) używając do tego najtańszego możliwego sprzętu - Sony alpha 300 + 50 1.7. Cierpliwość ma jednak swoje granice i w związku z zastrzykiem gotówki (ale nie mogę wydać nawet złotówki ponad 7000) postanowiłem przejść klasę wyżej. Rozważałem Alphę 700, bo wiadomo, ten sam system i można zachować szkła. Ale za te same pieniądze można kupić Canona 50D, który pod każdym chyba względem jest od tej alphy lepszy. Stąd decyzja o zmianie systemu.

Najbardziej zależy mi na zdjęciach w czułościach 800 - 3200, jasnych szkłach oraz szybkim i trafnym AF. Głównie chodzi o zdjęcia w ciasnych i ciemnych klubach, na koncertach. Nie potrzebuję długich obiektywów natomiast chciałbym mieć szeroki kąt. Zastanawiam się nad następującymi obiektywami:

- Tokina 11-16 2.8
- Sigma 24 1.8 / Sigma 30 1.4
- Tamron 17-50 2.8
- Canon 50 1.8 / C50 1.4
- Canon 85 1.8

Jak jest z AF w canonie 50 1.8 i czy warto dopłacać za USM w 1.4? Ze względu na DOF nie będę ich używał poniżej f2. Co sądzicie o takich obiektywach (oczywiśie nie mogę kupić wszystkich) i możecie polecić co innego? Czy wizjer w tym canonie pozwala na ręczne ostrzenie?

Pozdrawiam!

nie wypowiem się o 5d i jego wizjerze, ale jest na pewno większy niż u mnie w 40d, więc nie powinieneś się martwić o ręczne ostrzenie. W kwestii szkieł to 50 1.8 trafia dość regularnie i w miarę szybko, 85 1.8 trafia bardzo szybko i celnie. Z zasłyszanych opinii wiem że Sigmy o których pisałeś na pełnych dziurach nie powalają jakością więc osobiście nie pchał bym się w żadne z nich, w Tamronie autofocus wolny...

Dzięki za odpowiedź, Swider. Myślę, że kupię właśnie 1.8 a zaoszczędzony w ten sposób tysiąc będę mógł włożyć w co innego.
Co ewentualnie polecacie zamiast tego tamrona 17-50? Canonowski odpowiednik jest "nieco" droższy...

No i jeszcze jedno pytanie. Czy ktoś miał zarówno 40d i 50d i może powiedzieć, czy warto zapłacić więcej za 50d? Przekonuje mnie głównie możliwością korekcji BF/FF (a jak widać raczej nie będę kupował eLek) oraz niskimi szumami w mRAWach. W testach nie ma mowy o skuteczności tej korekcji i ciężko o sample z mRAWów. Czy ma ktoś w tej dziedzinie doświadczenie?

Pozdrawiam!

Wymieniłem swój 50mm f1,8 na 50mm f1,4. Ten ciemniejszy trafiał jak było jasno - przy ciemnym oświetleniu potrafił się gubić i to dość często oraz długo. Na koncerty obowiązkowo 50mm1,4. Postacie nie są zbyt statyczne. 50mm1,8 starczał mi przy plenerowym portretowaniu. Używam z Canonem 50d - korekcji BF/FF od roku użytkowania jeszcze nie potrzebowałem do żadnego z obiektywów.

Przeczytawszy Wasze opinie chyba zdecyduję się na 50D + tamron 17-50 + C50 1.4.
W sklepie, w którym zamierzam kupić wszystko jest też C28 1.8 i C85 1.8. Założę, posprawdzam i wybiorę ten, który mi bardziej będzie odpowiadać. Co o tym sądzicie?

tamron 17-50 polecam z czystym sumieniem, choć doświadczenia koncertowe mam skromne... powodzenia.

7D plus Tamron 17-50 i masz naprawdę świetny sprzęt koncertowy.

Stanęło na 50D, c50 1.4, c85 1.8 i tamronie 17 50. Ostrzec jednak muszę przed kupowaniem tamrona zdalnie. Ja wybrałem dopiero czwarty z testowanych egzemplarzy, bo trzy poprzednie miały FF zmienny wraz z ogniskową. Kupiłem ten, który miał 2cm FF na każdej ogniskowej i skorygowałem to w body. A dodam, że testowałem też dwa różne egzemplarze body ale okazało się, że efekty były takie same na obu.

Pozdrawiam i dziękuję za rady!

Żeby nie było zbyt pięknie po obejrzeniu na monitorze RAWów zauważyłem, że na czułościach od 800 w górę szum układa się w wyraźnie widoczne poziome pasy. Zjawisko to występuje zarówno przy stosowaniu pełnych RAWów jak i mRAWów. Czeka mnie więc prawdopodobie wymiana matrycy. Trochę czego innego spodziewałem się po sprzęcie za tyle kasy.

Uważajcie przy wyborze na takie trefne egzemplarze, pogooglałem trochę i okazuje się, że nie jestem jedynym z takim problemem...

Pozdrawiam.

a mówiłem żebyś sobie kupił 7D :)))

mówiłeś mówiłeś :)

co to jest korekcja BF/FF??

korpa1: Dla każdego obiektywu z osobna (lub dla wszystkich razem) można ustawić korekcję ostrości tak, by ostrzył obiektyw bliżej lub dalej niż się aparatowi wydaje, że powinien. Można w ten sposób (u mnie działa) skorygować błędną komunikację obiektywu z body. A Canon niestety bardzo kapryśnie podchodzi do owej współpracy z niesystemowymi szkłami.

dzieki... wkoncu.. juz chyba na trzech forach sie o to pytalem.. albo ktos sarkastycznie mi odpowiadal, albo w ogole... ;-)))