/ Kradzież bez obciachu to tylko w Polsce

Przeglądając stronę wyborcza.biz trafiłem na taki o to artykuł -> http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,8016144,Amerykanka_oskarza_Reserved_o_kradziez_zdjecia.html

Dobre!

ukraść fote i trzepać na tym kasę to jedno, ale zaproponować 150$ rekompensaty to już szczyt bezczelności.

powinna ich dziewucha skubnąć na niezłą kasę przed sądem

a to i tak pewnie jakiś happening czy co...

przyzwyczaili się że w polsce ludzie są tak głupi że udostępniają swoje zdjęcia za darmo tylko po to żeby się gdzieś ukazały :/

ciekawa definicja głupoty.

Dla ścisłości - 150 USD ale za KAŻDE wykorzystane zdjęcie Autorki. Fakt - za tę kradzież właściciel marki powinien solidnie odpokutować finansowo, niemniej propozycja na przyszłość zdaje się być nie aż taka zła:)

to jedna z możliwych definicji głupoty ;)

jedna z możliwych (bzdurnych) definicji

ja bym na miejscu tej małej wziął dobrego adwokata i zażądał 50 tyś. za kradzież zdjęcia + 50 tyś. za wykorzystanie wizerunku modelki a na przyszłość niech mnie cmokną

skromnie Zimba skromnie.

mówiłem o $ ale jak skromnie - to bardzo się cieszę i niech będzie 150k $ pierwsza myśl jest złota :)

Szczyt bezczelności, takie rzeczy to tylko w Polsce :)

Jak dziewczyna znajdzie dobrego prawnika to więcej nie zobaczymy marki...

Życzę jej powodzenia :)