/ fora i sfora

ech. zaczynam nowy wątek i mam takie ciche przeczucie że mi się dostanie.
portali fotograficznych nie jest za dużo i każdy ma prawo być gdzie chce. nie rozumiem tylko po co te same osoby wkładają te same foty na różne portale i później są oceniane i komentowane przez te same osoby co na portalu poprzednim....
i żeby nie było - uważam, że trzeba gadać o tym co się robi (choć lepiej jest po prostu robić) - ale taka duplikacja wg mnie niczemu nie służy - no może TWA, ale zaraz będzie, że TWA niema i tak dalej...

Na Polskich portalach wstawiam zdjęcia jedynie w 4 miejscach i muszę Ci powiedzieć, że na palcach jednej ręki można policzyć powtarzające się osoby pod zdjęciem.

Różne portale, różni ludzie. To co podoba się tutaj niekoniecznie podoba się tam.

Ograniczyłem się (aktywnie) do trzech. Nie komentuje dwukrotnie tej samej fotografii i nie pamiętam takiej sytuacji pod moimi fotografiami.

to chyba atawistyczne dążenie do zawłaszczania przestrzeni ;)

mavic: część osób się powtarza ale spora grupa jest innych, zdarza się często że np: zdjęcie które tu zdobywa laury to na innym portalu przechodzi bez echa...

Niektórzy są jednak rzetelni i bardzo konsekwentni i robią takie zdjęcia, że na każdym portalu, gdzie wstawią, to przechodzą bez echa. :)))

Svolken, coś w tym jest ;)

hahahah dobre neo ! ;)

Ja przeszedłem z innego portalu tutaj bo mnie wk....o TWA, tu jest mimo wszystko mniejsze

Ja kiedyś próbowałem na voalu chyba i deviancieart, jedno było po OB jako sposób na odcięcie się, zmianę środowiska a drugie było przed OB.
Jednak i w jednym i w drugim przypadku skończyło się na kilku zdjęciach.

Nie szkoda wam czasu ? jesteście dość aktywni tutaj, jeśli na pozostałych też to kiedy macie czas na posiłek, lub toaletę, o pracy nie wspomnę bo to już całkiem niemożliwe.

Co daje wystawianie prac w 3, 4 lub 6 miejscach w polsce i pewnie w co najmniej 2 poza granicami naszego państwa ?
Jaka jest z tego korzyść ? czego można się dowiedzieć o swoim zdjęciu "tam" czego nie dowie się człowiek tutaj ?

a czego dowiadujesz się tutaj? Bo przy całym szacunku i mojej sympatii dla tego miejsca to leczy mnie wystawianie ocen bez słowa, albo wlepianie 5 z komentarzem "wow . . . . . . . . . . . . . . . . . " czy też "R E W E L A C J A ! ! "

mavic - mi tam nie przeszkadzają osoby które wrzucają te same foty na różne portale (sam tak robię i z reguły są to bieżące zdjęcia),pretensje trzeba miec do tych którzy słodzą licząc na odwzajemnienie ocen.
Tak naprawdę aktywny jestem na kilku stronach,na pozostałych jestem na zasadzie "wrzuc i zapomnij" - regularnie oceniam tylko na OB :)

To proste. Zdecydowałem się na założenie konta u konkurencji właśnie z tego powodu, ze chciałem dowiedzieć się coś nowego. Część użytkowników tego portalu ma konta i w tamtych miejscach ale myślę, ze grupa ta jednak stanowi mniejszość. Tu mam "ugruntowaną" pozycję (Myślę, ze to określenie dość dobrze odzwierciedla to co chcę powiedzieć). Ot, gość siedzi na portalu czas dłuższy, coś tam cyka. Nie jest złe ale nie porywa. No właśnie - ale czy na pewno?

W moim wypadku to potrzeba sprawdzenia się. Wobec powyższego inne konta właśnie to mi umożliwiają.

Jeśli już, to chyba lepiej beckupować się na zagranicznych portalach.

a tak naprawdę teraz w sezonie ogórkowym najciekawiej jest na forach - czym poziom portalu niższy tym na Forum większy cyrk :)

Anders - ale czasem więcej nie trzeba w ocenie pisać. Fajnie jak ktoś skrobnie 2 zdania to świadczy o tym, że już mu się chce. ale zdjęć powstaje teraz tyle, że jak już jakieś otwieram i widzę 3 bardzo podobne do moiuch odczuć komentarze to po co mam już pisać to samo tylko innymi słowami....

mavic -> po to, by nie być jedną którąś tam portalu, a być mavikiem, który nie jest składnikiem papki i szarej masy, a człowiekiem o konkretnych poglądach, który śmiało je wypowiada. W zgodzie z opiniami innych, lub przeciw nim. To czasem trudniejsze niż zrobienie zdjęcia. Pewnie dlatego daje sporo satysfakcji.

A ja, będąc raczej obserwatorem i czytelnikiem obcych galerii (ale wiernym userem OB), stwierdziłam ciekawą zależność.
1. Pierwszą grupą są osoby, które wrzucają na różne galerie foty, aby poznać zdanie ludzi, bądź na własnej skórze doświadczyć różnorodności poziomów (w tym także ich braku).
2. Drugą stanowią tacy, którzy nie "odnalazłszy" się na OB, bądź czujący się tu "niedocenionymi", "wzgardzonymi" wrzucają gdzie indziej i tam robią za guru:o))
Jest co poczytać:oD

BETI rządzi

wowa - ładnie powiedziane o komentarzu słownym, i fakt często się nie chce

BETI - jest jeszcze trzecia grupa osób -wrzucają zdjęcia gdzie popadnie,ale nie są nigdzie aktywne - portale traktują jako darmową reklamę.

@karp1225....zapewne masz rację, ale....autorów nie kojarzę:oD

o jest trochę takich osób,z reguły to profesjonaliści.

wowa - niby tak, ale jeśli prawca wzbudza te same opinie to po co produkować kolejną taką samą? żeby się odróżnić. zgodzić się też czasem warto - i nie chodzi mi o to by cały czas się zgadzać. osobiście staram się zawsze napisać parę słów chyba że czasem ich nie chcę bo uważam, że jakikolwiek komentarz słowny jest niepotrzbeny. Dobra sztuka, w tym fotografia, nie potrzebują słów. mówią za to same - formą, treścią, techniką, emocjami. tyle ode mnie :-)

ziew

@czarnobiały....i nici z chipsów, i coli:oP