| | |
CannonCat 2010-09-02 23:58:23 | | | wiem że wielu z was uczy fotografii. czy ktoś uczył w technikum fotograficznym przedmiotów zawodowych np. technik fotograficznych, urządzeń fototechnicznych procesów fotograficznych? jestem na etapie intensywnego poszukiwania materiałów dydaktycznych. |
CannonCat 2010-09-06 17:55:48 | | | pomocy ! podajcie jakieś lektury, oni myślą że luksografia to fotografia luksusowa, balans bieli to malowanie zdjęcia na biało albo zdjęcia na białym tle, a migawka to takie coś do robienia szybkich zdjęć, albo dźwięk przy naciśnięciu tego, no guziczka!!! potrzebuję książek z jak największą ilością obrazków, może ktoś ma jakieś ryciny pokazujące krok po kroku budowę aparatu, rysunki soczewek itp? albo wie gdzie kupić? przyjmę też rozwalone aparaty i obiektywy w celu "sekcji zwłok" .... jestem załamana :'( zupełnie nie mam pomysłu jak im to podać w strawnej formie, zwłaszcza że za 4 lata muszą zdać ogólnopolski egzamin:/ |
jan 2010-09-06 19:39:06 | | | :) no jasne dodatkowo dźwięk tego czegoś idzie z głośniczka :))))) |
czarnobialykwadrat 2010-09-06 20:16:24 | | | w sieci znajdziesz mnóstwo przekrojów szkieł i aparatów
Pierwszy z brzegu:
http://www.google.pl/images?q=lens cross section&oe=utf-8&rls=com.ubuntu:en-US:unofficial&client=firefox-a&um=1&ie=UTF-8&source=og&sa=N&hl=pl&tab=wi&biw=1280&bih=826 |
mgprywatny 2010-09-07 09:26:47 | | | ... a tu masz pomocne informacje w temacie sprzętu ...:)
http://www.benchmark.pl/testy_i_recenzje/Przewodnik_akcesoria_do_aparatu_cyfrowego-2561/strona/7828.html |
CannonCat 2010-09-07 19:44:15 | | | dzięki:* dzisiaj pokazałam im kijewa jedno obiektywowego i lomo- lubitela dwuobiektywowego- żadna rewelacja i okazało się na 30 osób jeden tylko widział z bliska lustrzankę analogową.... |
Andres 2010-09-07 20:00:03 | | | ... ja tak z innej beczki.... Na Twoim miejscu usunąłbym katalog "Czary" i "Naturell" bo nie możesz wykluczyć, że któryś z uczniów tutaj trafi a uwierz mi, że jak trafi i przez przypadek trafi na Twoje portfolio to będzie mniej ciekawie... a gównarzeria teraz nie zna litości... |
CannonCat 2010-09-07 20:11:28 | | | tymczasem nie trafią bo znają tylko naszą klasę i maxmodels ale zastanawiałam się nad tym, z drugiej strony kiedyś i tak się dowiedzą w sumie w radomiu tego nie pokazuję ale w innych miastach owszem... |
Andres 2010-09-07 20:37:57 | | | Zrobisz jak uważasz... Ja napisałem jedynie co ja bym zrobił na Twoim miejscu... a sądzę, że przyjdzie moment, że maxmodels i nasza klasa przestaną im wystarczać. |
neojmx 2010-09-07 21:24:21 | | | CannonCat, z całym szacunkiem i wybacz mi, ale jak mają wiedzieć cokolwiek, jak nauczyciele nie są przygotowani do wykonywania zawodu?
Zrozumiałbym, gdybyś ten wątek napisała 25 lat temu, kiedy nie było dostępu do pomocy naukowych, kiedy nawet biblioteka nie dysponowała odpowiednimi materiałami merytorycznymi, ale dzisiaj?! No jestem w szoku. I faktycznie powtórzę Twoje pytanie, jak oni mają zaliczyć państwowy egzamin. toż LOTTO wydaje się być bardziej przewidywalne. |
neojmx 2010-09-07 21:27:04 | | | PS
Maxmodels stawiać na jednej półce z naszą klasą i jeszcze podawać jako kontrast do portalu fotograficznego jest podobne do tłumaczenia z dowcipu, że wąż to jest taki koń, tylko ni ch.ja niepodobny. :))) |
CannonCat 2010-09-07 22:52:47 | | | z pomocami naukowymi jest niespecjalnie łatwo bo książek do fotografii jest milion ale tych konkretnych zwłaszcza do analogowej albo do optyki ciągle nie zbyt wiele, większość tzw biblii fotografii to kolorowy chłam z milionem kolorowych fotek i minimum treści, uzyskanie pomocy naukowych ez nie jest zbyt proste wszystko raczej div, biblioteki mają w nosie odpowiednie materiały i raczej dysponują książkami do fotografii cyfrowej. staram się bardzo, ale mam naprawdę mało czasu na skompletowanie zestawu. |
neojmx 2010-09-07 22:58:23 | | | CannonCat, ale to Ty masz być przygotowana przede wszystkim do zadania, które zostało Ci powierzone. Staraj się robić wszystko, by nie stać się Kenem Rockwellem tej szkoły. :))) |
arturdy 2010-09-08 00:28:41 | | | Neojmx - tak się składa, że mam porównanie zawartości bibliotek i wyposażenia szkół w pomoce naukowe sprzed 30., 25., 20. lat i obecnie:)! I ze spokojnym sumieniem stwierdzić mogę, że - uwzględniając oczywiście poziom techniki i wiedzy - drzewiej stan był zdecydowanie lepszy:). Masz rację - zaponabyć mozna różnych dziwności mnóstwo - ale spełnione muszą być 2 warunki. 1. - znalezienie pośród ton badziewia czegoś co naprawdę dzieciakom może zobrazować dane zagadnienie, i to bardzo łopatologicznie, bo jakosik młódź współczesna daleka jest od wkładania jakiegokolwiek wysiłku w zdobywanie wiedzy. 2. - szkoła musi znaleźć na takowe zakupy fundusze:). A co do reszty... cóż - hurrra:) - w mojej pipidówce można od ok. pół roku kupić odczynniki:D! Bo w jednej ze szkół uruchomiono specjalność fotograficzną:)! Wcześniej padł jedyny sklepik z odczynnikami:) |
neojmx 2010-09-08 08:45:40 | | | @arturdy, rozpoczynając swoją "karierę" nauczyciela nie miałem niczego, przynajmniej w moim regionie, po książki, które mi były potrzebne, musiałem czasami jeździć na drugi koniec kraju, bo ktoś rzekomo miał którąś z potrzebnych. Ale była jedna zasada w nauczaniu, że jeśli czegoś nie masz, to idź tam, gdzie mają, dlatego organizowałem dużo żywych lekcji, nie zamykałem się z dzieciakami w klasie.
Teraz jest o wiele więcej możliwości.
CannonCat nie musi kupować złomu, który dzieciakom rozbierze na czynniki pierwsze i pochwali się, jak ona to pięknie składa, niczym mistrz szybkości kałacha w wojskowej zbrojowni. Efektem jej pracy będzie, że większość klasy będzie i tak zajęta swoimi sprawami, podczas gdy ona będzie wierzyła, że patrzą i słuchają, że to, co upadło na ziemię, to sprężynka od migawki, a to obok lusterka, które wypadło jej z torebki, to też lusterko, tylko do czego innego służy.
O wiele więcej zobaczą, dowiedzą się i zapamiętają, gdy z nimi pójdzie tam, gdzie tego używają. Poznają, jak tym się pracuje na co dzień.
A egzaminu państwowego i tak nie zaliczą wszyscy i nie muszą. Ja też, gdy byłem młodym nauczycielem, myślałem przez pierwszych kilka miesięcy pracy, że zbawiam świat i wychowuję przyszłą elitę. Rzeczywistość to szybko zweryfikowała. :) |
arturdy 2010-09-08 09:21:12 | | | Neojmx - zdecydowanie popieram sposób postępowania, który przedstawiłeś, mówiąc to nie jako pretendujący do bycia nauczycielem, a jako "nauczaniobiorca":). Nie oznacza to jednak, że - szczególnie technikowi - wiedza praktyczna z zakresu budowy sprzetu jest zbędna:). Kiedym biegał do technikum (złozyło się, że było to technikum elektroniczne) szkoła, a w zasadzie warsztaty przyszkolne, skupowała... stare telewizory, naszym zaś zadaniem byłi ich reanimowanie w czasie zajęć warsztatowych:). Fakt, ze dziś (całkowita zmiana branży) wiedza ta jest mi zbędna, ale jednak ją mam:)! Natomiast niezwykle istotne jest to w jaki sposób "zarazi się" dzieciaki wiedzą - a dzisiejsza młódź umiarkowanie do wiedzy się garnie...:)! Krótko - chwała CannonCat, że jej się chce:)! Szukać, kombinować:) |
| |