| | |
Dobra rada na wagę złota!!!! |
PRZEMEAS 2011-07-22 14:40:32 | | | Witajcie. Czy macie jakieś kreatywne pomysły na zaistnienie mojej firmy fotograficznej na naszym krajowym rynku .Podejmuję każde zlecenie,mam sprzęt i własną stronę,dostęp do studia- rozdałem setki wizytówek i ulotek .PF-w budowie -najmniej ślubów niestety -powoli tracę nadzieję i chęć działania. czekam na cenne uwagi i porady. Pozdrawiam
|
rafcio 2011-07-22 14:44:27 | | | takie rady rzeczywiście są na wagę złota i raczej nikt ich za frytki nie rozdaje ;-) |
PRZEMEAS 2011-07-22 14:47:11 | | | Tak rafcio to cenna uwaga ,ale nie o to chodzi..........:)))))))) |
PRZEMEAS 2011-07-22 14:53:36 | | | Wiesz nie piszę tu bo nie mam z kim pogadać i nudzę się bardzo -spodziewam się bardziej rzeczowych uwag . |
rafcio 2011-07-22 14:56:14 | | | widzę, że brakuje Ci cierpliwości,a to się może przydać ;-) |
Wojciech 2011-07-22 15:28:00 | | | moja córa, inny zawód co prawda, ale też z tych wolnych, wiele kontaktów i zleceń ma dzięki portalowi GoldenLine |
tegieer 2011-07-22 15:50:16 | | | 1. zmień nazwę - Black & White, tak nazywają się jedni z najlepszych fotografów ślubnych w Polsce Ania i Marcin Łabędzcy (w dodatku też z 3miasta, byli na wyższym roku u mnie w szkole fotograficznej), w zeszłym roku Marcin był chyba najlepszym fotografem ślubnym na świecie wg AGWPJA.
2. w jaki sposób chcesz mieć zlecenia ślubne, jeżeli nawet portfolio ślubnego na stronie nie masz.
3 ogólnie fotografie które prezentujesz na stronie w galerii, bardziej pasują do portfolio artystycznego niż komercyjnego.
4 sprzedaj aparat i idź do pracy - i nie chcę tu być złośliwy. Od kilku lat, gdy można kupić całkiem niezłą lustrzankę cyfrową za przystępne pieniądze, nagle zrobił się wysyp fotografów "profesjonalistów" szczególnie ślubnych. Jest ogromna konkurencja i po prostu większa podaż niż popyt. Trzeba mieć naprawdę coś oryginalnego, wykonanego na najwyższym poziomie i w przystępnej cenie, żeby się utrzymać. Wielu osobom się wydawało, że to idealne zajęcie, przyjemne z pożytecznym "przecież jestem artystą, byłem w polecanych na plfoto". Niestety dla większości prawda jest inna, to jest biznes jak każdy inny: dobra oferta, marketing, ciężka tyraczka żeby zadowolić klienta, a faktury spływają co miesiąc, zus się sam nie zapłaci... Jeżeli sam nie masz pomysłu na własną firmę, nikt Ci nie poda gotowej recepty.
To tylko kilka takich moich spostrzeżeń, bo wyczułem desperację w tym poście :)
Ale nie łam się, jeżeli nie sprzedasz aparatu, będziesz miał 3 tony uporu, naprawdę kochał to co robisz i ciągle się uczył i parł do przodu, to jest to najlepsza praca jaką można sobie wymarzyć, choć o wiele łatwiej jest odbębnić 8h na etacie i mieć z bani :))) |
PRZEMEAS 2011-07-22 16:11:44 | | | Dzięki Wojciechu -to jakiś konkret.
Tigieer-nigdy nie uważałem i nie uważam się za artystę a zmiana pracy spowodowana jest sytuacją życiową a nie fanaberią bycia w polecenych itd - to mam już za sobą .Jest to przyjemne ale nic po za tym. Z twoich uwag wynika ze PF jest ważne i sobie to zapamiętam .Dzięki i pozdrawiam |
PRZEMEAS 2011-07-22 16:14:07 | | | Nazwę zmienię bo sam już odkryłem ze jest zdublowana. |
tegieer 2011-07-22 16:19:26 | | | Nie ma niczego złego w uważaniu siebie za artystę - napisałem, że portfolio masz artystyczne, ponieważ prezentuje w większości jakieś własne projekty autorskie, niż wynik zleceń komercyjnych. Wzmianka o "polecanych" nie odnosiła się bezpośrednio do Ciebie, tylko ogólnie do sposobu myślenia sporej części osób zaczynających parać się fotografią zawodowo - nie wnikam w Twoje fanaberie i nie oceniam, podzieliłem się tylko swoimi spostrzeżeniami natury ogólnej. I pomyśl nad tą nazwą, bo za bardzo się kojarzy i może dla kogoś to wyglądać jak próba podszywania się pod B&W. |
PRZEMEAS 2011-07-22 16:24:38 | | | OK -mam dystans i nie obrażam się .To ze nie czuję się artystą to pokora bo wiem ze duzo jeszcze mam do zrobienia ale każda uwaga jest cenna a nazwę zmienie bo wiem ze jest mimowollnym plagiatem |
PRZEMEAS 2011-07-22 16:26:35 | | | Właściwie niezamierzonym plagiatem
|
PRZEMEAS 2011-07-22 17:28:15 | | | Interesują mnie sposoby pozyskiwania potencjalnych klientów i jaką metodą docierać do ludzi.Co jest skuteczne???????? |
shamanta 2011-07-22 19:11:07 | | | Słyszałam, że są firmy podłapujące zlecenia i potem szukające podwykonawców. Może warto na początek do czegoś takiego się podłączyć. Niezależnie od tego ogłoszenia w prasie oraz internetowych serwisach ogłoszeniowych - tak myślę. Jak zdjęcia się ludziom spodobają będą polecać. Pozdrawiam :) |
PRZEMEAS 2011-07-22 19:19:38 | | | shamanta - cenna uwaga dzięki |
ka_tula 2011-07-22 19:36:08 | | | najlepszym źródłem nowych klientów sa zadowolenie klienci. Może warto zrobić jedną lub dwie sesje darmowe? |
PRZEMEAS 2011-07-22 20:47:04 | | | Jakieś pomysły jeszcze???? Liczyłem na Waszą kreatywność!!!!!!!! |
Wojciech 2011-07-22 23:30:16 | | | Przemek, kreatywny to sam musisz być, tu Cię nikt nie zastąpi. Moje doświadczenie ( wieloletnie w innej, acz usługowej, branży) mówi, że najcenniejsze są osobiste kontakty, zadowoleni klienci i zgoda na fakt, że nim coś się zdarzy, musi upłynąć czas. Zrób kwerendę znajomych i wyszukaj kogoś, kto coś może w jakiejś dużej firmie; podziałaj żeby załatwił Ci reportaż z firmowej imprezy albo fotomateriał do jakichś marketingowych celów; zrób im to dobrze, ale nie darmo, bo potem będzie oczekiwanie, że wszystko będziesz robił darmo. Jak się spiszesz raz czy drugi i ktoś z zarządu uzna, że korzystnie go pokazałeś, czy tam jego towar, po jakimś czasie coś się znowu - może - zdarzy, pewności nie ma. Kilku(nastu) dobrych znajomych zrobi dla Ciebie więcej, niż milion ogłoszeń - to ostatnie to moim zdaniem strata czasu. W fotobranży musisz na początku mieć alternatywne źródło dochodów; tak jak w większości usług na zlecenie, dopiero po paru latach masz szansę wytworzyć sieć klientów i kontaktów, która będzie w miarę regularnie generować zamówienia.
Jeśli twardo myślisz o ślubach, spróbuj podczepić się pod jeden czy dwa domy weselne z tych porządniejszych. Mój znajomy w ten właśnie sposób, po roku czy dwóch raczej trudnych i nieregularnych, ma w końcu praktycznie na okrągło zajęcie.
Pozdrawiam ! |
triodante 2011-07-23 07:03:26 | | | najprostszy ze średnioformatowych pentacon six + sonnar 180mm + biometar 80mm, ze 3 klisze na plener i chyba wiesz gdzie Ci będzie mogła skoczyć konkurencja z dobrodziejstwami cyfrowej pełnej klatki...współpraca z konkurencją, lepiej polecać niż dyskredytować, zdublowany termin - mogą Cię wskazać lub zlecić podwykonawstwo...darmowe (za polecanie) linki/fotogaleria lokali, grajków weselnych...płytka z fotkami + malutki folderek z ofertą dla każdego weselnika...albumy tylko z najwyższej półki z niebudżetowymi odbitkami - to zdecydowanie najcenniejsze i najskuteczniejsze źródło reklamy...wizytówki? ulotki? ;-)...ile takiego śmiecia znajdujesz codziennie w swojej skrzynce pocztowej? i gdzie to trafia chwilkę po wyciągnięciu z niej? ;-) |
jevel 2011-07-23 09:43:03 | | | może popracuj lepiej nad swoją
PRZEMEAS
2011-07-22 20:47:04
Jakieś pomysły jeszcze???? Liczyłem na Waszą kreatywność!!!!!!!!
|
PRZEMEAS 2011-07-23 13:08:06 | | | Jednak warto rozmawiać........dzięki triodante ,Wojciechu i javel jestem mocny jak mam sprzent w garści i wiem co mam robić w logistyce trochę jest inaczej
|
| |