/ do koleżanki/kolegi MSK

Trochę się zdziwiłem, że po pierwszej krytycznej uwadze (i ocenie) zostałem przez Ciebie zaliczony do ignorowanych, ale takie Twoje prawo.

Ale że nie lubię marnować słów, to tu skopiuję swój komentarz, który próbowałem umieścić pod Twoja ostatnią pracą

"siłą fajne światełko, ale brakuje mi przy takim temacie bardziej klarownej kompozycji

sądzę też, że przy takim estetycznym w założeniu obrazku warto zadbać o szczegóły; plamki na matrycy, tło na granicy posteryzacji

niemniej w miarę pozytywny odbiór, choć z zastrzeżeniami :)"

...no i masz spokój :)
(nie sprawdzałem co ze mną......:) ) też mi się nie podobało....

i mamy już dwóch pierwszych męczenników roku 2014

jabe, jesteś Świętym Człowiekiem. :)
No, może z tym Świętym nieco przesadziłem. :) Na pewno jednak jesteś Człowiekiem o wysokiej kulturze. Daleki jestem od kadzenia komukolwiek; mam po prostu ochotę wyrazić głośno własną opinię.

Nie wyobrażam sobie również, że mógłbym kogoś zignorować. Wydaje mi się to nieprzyzwoite.

Pozdrawiam.

Antyk - czasem są powody do ignorowania. Groźby, obrażanie na priva chyba jest bardziej nieprzyzwoite?

można zostać ignorowanym za postawioną jedynkę itd

barola, masz oczywiście rację. Miałem na myśli krytykę, nawt ostrą dotyczącą fotek w galerii. To, o czym piszesz jest przypadkiem dla psychiatry.

Od razu sie na tobie poznal/a :P

A w ogole nie po to sie tu wrzuca fotki, zeby je inni mieli krytykowac!

Lifter!
Masz rację :-))))))))))))))))

Gdzie można kliknąć "Lubię to" ?

:D:D

Proroku, ostatnio to mnie spotkało, jestem w głębokim szoku. Bo gratulacje i oceny powyżej 3 były łykane i odziękowywane. Nie rozumiem, to nie dla mnie. Wolę się z Tobą czubić, przynajmniej wiem co jest grane :)

ja barola nikogo nie skrzywdzę . . . przynajmniej świadomie . m. innymi dlatego , że mam sumienie i chcę po ulicach chodzić z podniesioną głową . tyle !!!

wzruszające....

Jak to mówią, kochaj wroga swego - możesz mieć gorszego. :)

ja wrogów nie mam . od czasu do czasu tylko jakiś troll coś próbuje z siebie wydobyć , ale tych traktuję jako ludzi z zakładów pracy chronionej .
zresztą Tato mówił , żebym zawsze osobą starszym i inwalidą ustępował miejsca , czy to w tramwaju , czy autobusie . i tak robię .

"... traktuję jako ludzi z zakładów pracy chronionej ..."

cały Prorok; może i dobrego serca, ale w słowach niestety zbyt często nieokrzesany :)

to czasami rodzi ptoblemy ...

a jak mam traktować kogoś kto zakłada kolejne lewe konto i pisze mi farmazony .

traktuj go jak chcesz :)

nie w tym rzecz jak go traktujesz, tylko w tym w jaki sposób odnosisz się do ludzi pracujących w zakładach pracy chronionej ... użyłeś delikatnie mówiąc mało trafnego porównania, jakbyś lekceważył inwalidów, a przecież tak nie jest ... na tyle Cię znam i wiem, że masz pełen szacunek dla tych ludzi

traktuję ich z większą wrażliwością jak innych , to napisałem .

napisałeś, że troli traktujesz jako ludzi z zakładów pracy chronionej

chyba mało zgrabnie ?

uzupełnieniem pierwszego zdania jest zdanie drugie .
i na tym kończę .

niech Twój język giętki powie to, co pomyśli głowa

...

Przyszła Bida z Nędzą i karty rozdaje.

" i na tym kończę "

:)

Przeczytałam dziś zdanie w "Charakterach" 1/14 i uważam, że idealnie pasuje do wątku. Autor: Ja sam!
"Zasłaniając siebie, można zbudować tylko mikroświat o rozdmuchanej strukturze słodkiej waty cukrowej - chcesz się najeść, a do gardła spływa tylko mdła słodycz."