Pisanie pod zdjęciami nigdy nie było obowiązkowe i to mi się podoba! Aby kontynuować ten słuszny trend, mam pytanie: czy można wprowadzić kolejną opcję ograniczającą, podobnie jak publikowanie anonimowe, konkretnie : nieodwracalną rezygnację z komentarzy pod pracą. Mnie to się widzi, bardzo!
Fakt, nie było obowiązkowe, ale m.in. za napisane komentarze dostawało się zwiększenie dostępnej przestrzeni na zdjęcia. Jeśli ktoś dużo wystawiał, a komentarzy nie pisał, łatwo mógł wyczerpać swój limit. Natomiast zupełnie nie wiem, jak to funkcjonuje obecnie...