/ optymalny zestaw do fotek niedużych przedmiotów

Na początek witam wszystkich :) Jestem nowym forumowiczem i świeżo upieczonym adeptem fotografowania, będziecie mieć więc pewnie na początku niezły ubaw ze mnie ponieważ moja wiedza jest jak narazie bardzo niewielka;)
Trafiła mi się fucha fotograficznego skatalogowania pewnych przedmiotów i pomyślałem, że to idealna okazja do podszkolenia umiejętności z fotografii. A więc wróćmy do tematu:

Pomóżcie mi proszę w kwestii skompletowania optymalnego sprzętu do wykonywania fotek niedużych, pojedynczych przedmiotów (o wielkości mniej więcej w przedziale pudełko zapałek do szkolny zeszyt) na białym tle. Ważne aby na przedmiocie nie było odblasków światła a białe tło było jak najbielsze.
Jak narazie moje wyposażenie jest dość skromne: eos 20d + zestawowy obiektyw, dodatkowo obiektyw canon 50mm 1.8, nieduży statyw i namiot bezcieniowy.
Jaki byłby najlepszy obiektyw do takich rzeczy? czy moje mi wystarczą czy może powinienem sobie sprawić jakiś nowy? Co byłoby najlepsze? 30 mm a może 85 mm? stałoogniskowy czy zmiennoogniskowy? Na parametrach obiektywów nie znam się jeszcze wogóle:(
I druga kwestia - co ze światłem? Doświelić czymś namiot? Czym? Jak ustawić światło? Czego najlepiej używać jako białego tła?

Będę ogromnie wdzięczny za wszelkie porady ;)

pozdrawiam,
owczik

Sprzęt masz potężny, bierz się do roboty i patrz co Ci wychodzi->poprawiaj->poprawiaj->poprawiaj....

Łatwo Ci powiedzieć.. Wykonałem już chyba setki fotek, z ciemnymi przedmiotami nie ma większego problemu, potrafie tak wszystko dopasować żeby przedmiot wyszedł w odpowiednich barwach a tło było "ładnie" białe. Ale w przypadku jasnych przedmiotów, koloru szarego, białego czy kremowego tło mam zawsze brzydko szare i całe zdjęcie jest takie "fuj" :( Może należy jakoś doświetlić obiekt?