/ 0;

Jest sobie taki pewien pan, ktorego ksywki nie podam, by nie robic mu IMO nieuzasadnionej reklamy. Pan ma calkiem niezle (choc nie przemawiajace do mnie) PF, zatem ze tak powiem krowie z d... nie wypadl. Ma ci on zwyczaj oceniania fotek w sposob

Ocena: 0
Komentarz: 0;

Nie uwazacie, ze to w jakis sposob wyraza lekcewaznie nie tylko dla pracy innych ludzi ale takze (a moze raczej przede wszystkim) dla pewnuch norm tu panujacych? (I od razu wyjasniam, ze sam dostalem jedno takie zero, wiec nie pisze tego posta by sie pouzalac jak to mnie "per nogam" potraktowal.) Chodzi mi raczej o to, ze kazda ocena jest przeze mnie akceptowalna (choc rzecz jasna duzo latwiej akceptuje sie te dobre :)) o ile w komentarzu oceniajacy powiedzial za co, czemu i skad. Bo prywatnie uwazam, ze na bledach sie uczy i juz pare razy wzialem tu ostro po d... za fotki, ktore uwazalem za dobre, dopoki krytykujacy nie pokazali mi, ze sie mocno myle. Ale wlasnie - POKAZALI. I choc czasem d... boli po takich sesjach, ja jestem im wdzieczny, bo dzieki ich wskazowkom, sugestiom i wydziwioaniom pozbylem sie paru "manier", z ktorych posiadania nawet wczesniej sobie nie zdawalem sprawy. I to jest OK.

Natomiast ten czlowiek przypomina mi jakiegos hrabiego, ktory nie znizy sie by wyjasnic plebsowi, czemuz to kopnal jednego z poddanych w d... Chcial, to i kopnal, takie hrabiowskie widzimisie, nie nam maluczkim zglebiac jego motywy. Odbieram to jak argoanckie wrecz lekcewaznie autora pracy, manifestowanie wlasnej "wyzszosci" w sposob trudny do zaakceptowania.


mam racje, czy po prostu jestem przewrazliwiony? :)

PS. Z ciekawosci sprawdzilem jego statystyki - srednia przyznana ocena to 1,11, wiec nie tylko zera stawia. Ale przynajmniej dla mnie duzo wazniejsze od samej oceny jest opinia ogladajacego...

"hiteroh (2834)
fotografia cyfrowa
2006-12-07 08:46:19 fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
Witam Szanowne Forum!

Będąc coraz częściej posądzany o brak szacunku chciałbym tą - nieco mniej kameralną drogą - zapewnić,iż mój
szacunek dla kogoś nie kształtuje się na podstawie skompresowanych plików jpeg.

Tym samym,proszę nie łączyć moich ocen z jego brakiem lub nadmiarem;

pzdr;)"

jesteś przewrażliwiony :D

Coz, jest to jakies nawet satysfakcjonujace mnie wyjasnienie :)

Tym niemniej uwazam, ze jak sie jest czlonkiem jakiejs wspolnoty to nalezaloby mniej wiecej stosowac sie do ogolnie przyjetych zasad, zas IMO wyjasnianie za co/czemu dana fotka wydaje sie nam denna, jest niepisana tu norma?

Buhahhahahaha! Od razu widać, kto nie czyta uważnie forum :D Jak Ci tak przeszkadza, to daj mu ignora i sprawa załatwiona.

Oj, nie czepiaj sie - watek pana H. znalazlem ciut za pozno, fakt, mea culpa. A ignora mu nie dam, bo nie ma za co. :) Sugerowalem tylko zeby byl laskaw bywac mniej lakoniczny w swych komentarzach, ani mniej ani wiecej.

Jak nie ma ochoty, to po co ma pisać? Płaciłby mu kto za to? Zawsze można prywatnie zapytać. A i wtedy odpowie, jeśli będzie miał ochotę. I słusznie.

No pewnie, mozna nie myc sie przez miesiac, a potem wsiac do tramwaju. Mozna puszczac baki w filharmonii. Mozna dlubac w nosie podczas niedzielnego obiadu i wycierac wydlubance w obrus. Mozna robic wiele rzeczy, na ktore sie ma ochote - albo nie robic wiele rzeczy, na ktore sie ma ochote (np. nie odpowiadac na sasiedzkie "dzien dobry"). Masz racje. Tym niemniej wielu ludzi jednak tak NIE robi, bo rozumieja, ze choc "wolnoc Tomku" to jednak gdyby kazdy robil tylko to na co ma chec, zycie wspolnoty staloby sie koszmarem. Zas co do opinii - jesli pan Hiteroh nie chcial jej wyrazic, to migawka mu w oko, jam tez jej w takim razie nieciekaw, nie jest ci on az tak wazny w moim zyciu, bym nie mogl zaznazac spokoju nie poznawszy co mu sie w mej fotce nie spodobalo. Nie - to nie.

No widzisz, sam rozwiązałeś swój problem :)

tak se czytam co piszesz zlloty....

ty bys sie nadał do telefonu zaufania....

albo co gorsza na posła LPR.... giertych przy tobie wymiękka :)
ale za to byś wszystkich przegadał w taki sposób ze pluliby na swoich kolegow nie wiedząc o tym....

:)

No ba, Kuma! Lata praktyki!

Tak się zastanawiam, czemu na posła LPR? Uważasz, że jestem na poziomie Wierzejewskiego?...

a tak napisałem... bo jestem fanem LPR i Giertycha....

choćby dlatego ze jest prawym człowiekiem i światłym... i wszyscy sie sprzysięgli przeciwko niemu...

no i oczywiście za tym ze jego Tatus nareszcie otworzył wszystkim oczy - ze nie pochodzimy od małpy...
tak jak ja... on mówi zawsze prawde, zawsze to co mysli... nie owija w bawełne...

choćby za to ze przecież młodzież wszechpolska paliła sfastyke... czyli byli przeciw faszyzmowi - przeciez kuklux klan tez palił krzyże - bo byli przeciwko kościołowi... w dodatku oni przeciez nie krzyczeli "zig haj" tylko "ZNIKAJ!!!!" przeciez to były znieksztalcenia na amatorskim nagraniu....


wiec sam widzisz ze myslałem w pozytywnym znaczeniu tego słowa ....





























:)

Uff.. Kamień spadł mi z serca... uk, uk, uk! (czy jak tam małpy robią;))

zlloty -> tu nie chodzilo o "moj problem" bo jak pisalem od razu nie tworze tego watku by sie nad soba uzalac, a tylko o rozstrzygniecie pewnych kwestii natury podstawowej - a) czy jest to lekcewaznie innych (sam Hiteroh, w innym watku wyjasnil, ze nie - po problemie), b) czy nie nalezy jednak trzymac sie tu pewnych regul. Ty sugerujesz, ze nie, inni - z wiekszym stazem i dorobkiem - jak dotad sie nie wypowiedzieli. Mam jednak nadzieje, ze to zrobia.

Powiem tak ja temu panu od jakiegos czasu pod zdjeciami pisze

"[komentarz]"

I tyle. To taka forma protestu. I nie chodzi mi bynajmniej o oceny tylko wlasnie o brak komentarza ze strony tego uzytkownika.
Co do komentarza na forum tego uzytkownika ktory zacytowal Calme to nie dokonca sie z nim musze zgodzic. Hiteroh ktos komentujac Twoje zdjecia poswieca im/Tobie czas. Napisanie kilku slow wymaga czegos wiecej niz postawianie cyfry i naprawde o wiele wiecej wnosi. Chcesz zeby komentowano Twoje zdjecia nie dziw sie ze ktos wymaga tego samego od Ciebie.

W zasadzie zgadzam się w pełni z Lokim - choć z drugiej strony nie mam zamiaru sobie zawracać tym głowy, że Hitachi nie komentuje - widocznie nie może, nie chce czy co tam jeszcze. Ale żeby się tym przejmować ? Po prostu ma taki styl - a czy jest on "politycznie poprawny" to inna sprawa.

Sam ostatnio widzę, że coraz mniej chce mi się setki razy powtarzać przy podobnych pracach te same uwagi - to chyba kwestia już pewnego "zmęczenia materiału" tu na OB.

Gdybyście się jeszcze czepiali z takim zapałem komentarzy typu "podoba mi się", "dobre", "fajne", czy "pozdrawiam"... Oczywiście jeśli przy takim komentarzu stoi 4, to szafa graaaaa :) Można pisać, co się chce, ba! Można nic nie pisać i wszyscy się cieszą!
Dlaczego nikt się nie czepia, np. użytkownika Tymotek, który ocenia dokładnie tak samo, jak Hiteroh, jeno średnio 3 punkty wyżej? Toć też nic nie pisze! Lifter! Czyż to, co napisałeś, nie pasuje i do Tymotka?

Zlloty - swieta racja - ale po prostu :) tacy sa ludzie - kady lubi jak ich sie glaszcze co zrobisz mozna z tym walczyc - jak kiedys napisal M - jest sie tu albo lubianym albo nie - i to tylko nasz wybor czy wolimy byc szczerzy i zbierac czasami za to gromy czy slodko pierdziec i przyjmowac kolejne 4 i 5 na klate

Takich fenomenow na OB jest duzo > chocby nasz kolezanka od gruszek i spinaczy, ktora chyba juz od 20 ostatnich fotek nie schodzi z maxa
Mnie osobiscie to zlewa bo mam swoje zdanie na ten temat a to, ze taka a nie inna praca jest w maxie nie zmienia mojego spojrzenia na nia w danej kategorii tematycznej

Jak juz wspomnialem jest to jednak niewatpliwie b ciekawe zjawisko socjologiczne
Gorzej z uzytkownikami poczatkujacymi, ktorzy wchodzac tu patrza na maxa i widza co niektore prace - wyrabiaja sobie dosc krzywe spojrzenie na sytuacje mz

Czy tez nasz drugi fenomen i tytan ;) OB - Wladca Jeleni - za co sie nie wezmie w zloto sie obraca - polecam obejrzec jego srednia za foty - czy to portretowe czy za dowolne przyrodnicze - takie talenta mamy na OB a niedoceniane - proponuje na eksport - przeciez sie marnuja tu - co praca to prawie wybitna ;) i maksik z urzedu :)

Zlloty - ja to widze tak: skoro wrzucam tu swa fotke, uznaja ze jest dobra. Wiec jak ktos daje mi 3 czy 2 czy nawet 4 to domniemywam, ze mniema tak samo, choc naturalnie jak dopisze np. "swietne kolory" czy "doskonaly kadr" to tym lepiej. Natomiast kiedy wrzucam fotke typu "a teraz cale forum padnie na kolana i zawyje z zazdrosci" i wsrod mniej lub bardziej ale dobrych ocen nagle ktos wwali (-1) to jednak skowycze w czleku pytanie "no ale za co, co tu jest nie tak?". Nie mowie jak sie pusci knota, ileca same 0 albo i gorzej. Tu pewnie komentarze "za co" i tak by sie powtorzyly. Ale jak jeden taki - no to jednak ciekawosc zzera "co mu nie przypasilo". Nie wspominajac juz o tym, ze pochwaly sa mile ale krytyka - pouczajaca. I ze jak mi 100x powiedza "dobry kadr" to wiem tyle, ze umiem kadrowac. Ale jak mi ktos np. dorzuci "nie trzymasz pionu" czy "twym fotkom brak trojwymiarowosci, glebi" to potem ogladam te co zrobilem "czy aby na pewno" a jak tak to staram sie nie potwarzac tego bledu. I cos natym korzystam. Samo (-1) czy 0, nie daje KOMPLETNIE nic, przynajmniej mi. Rozumiem tyle, ze komus ta fotka do gustu nie przypadla. Ale czy z powodow technicznych, artystyczych, ideologicznych - czy tez wszystkich naraz?

Od 4 czy 5 lepszych zdjec robic nie bedziemy.
Od 1; czy 1; tez raczej nie :)
To chyba nie o to w tym wszystkim chodzi.

@Calme: siekawy problem poruszyłeś pisząc o nowych userach. Sam jestem tu relatywnie krótko i przyznam, że, patrząc z perspektywy czasu, zbyt hojnie oceniałem prace niektórych userów. Ale z zewnątrz wygląda to właśnie tak, że tylko ci, którzy sami oceniają mają szansę na poznanie opinii o własnych fotach, a dla początkujących, jak ja jest to szczególnie ważne. Mea culpa. Szybko jednak można zauważyć kto ocenia bo ma coś do powiedzenia, a kto liczy na wymianę uprzejmości.
Z drugiej strony, tak sobie myślę, że może chodzi o jakąś funkcję terapeutyczną punktów. Jeśli komuś pomaga to w utrzymaniu wysokiej samooceny, to ok. Ja od jakiegoś już czasu nie wystawiam cyferek. Za co z góry przepraszam.
Gunder

...a blokujesz mozliwosc oceniania swoich fotek? :)

Lifter, problem można rozwiązać bardzo prosto - zamiast zakładać, że wrzuca się arcydzieło, należy założyć, że wrzuca się zdjęcie na ocenę 1. Jakże zmienia się wówczas podejście do otrzymywanych ocen!
Gunder >> z tym utrzymywaniem samooceny sprawa niebezpieczna, bo przyjdzie hiteroh, postawi 0 i zaraz autor albo się na linę rzuca, albo na forum...

A swoja droga ciekawe, ze Hiteroch chyba nigdy u Herna nie byl z ocena albo moze ja cos pominalem :)))