Sa dwa rodzaje przejsciowek: z soczewka i bez. Ta pierwsza umozliwia ustawienie ostrosci "na nieskoncznonosci" czyli w praktyce w pelnym zakresie obiektywu. Ta druga ostrzy do pewnego momentu, bez nieskonczonosci. W praktyce ta "nieskonczonosc" zalezy od konkretnego modelu obiektywu.
Gdzieś widziałem piekielnie drogie (jak na przejściówkę - jakieś 250 zł) przejściówki z m42 do EOS'a, które miały jakąś magiczną elektronikę w środku, dzięki czemu pomiar ostrości w body współpracował z obiektywem - pokazywał, gdzie aktualnie jest ostro (może coś pokręciłem, ale tematem interesuję się dopiero od kilku godzin;). Stąd pytanie - czy jest coś takiego do Nikona? Jeśli nie, to jak wygląda ręczne ustawianie ostrości w Nikonie? Jakaś matówka? Mój... przepraszam, nasz obecny obiektyw ma uszkodzą funkcję ręcznej ostrości, więc ciężko mi to sprawdzić.
słyszałem, że z nikonami są jakieś jazdy z M42. Ja w KM D7D zasuwam spokojnie z M42 z adapterem za 36zeta i wszystko ładnie działa (np. pomiar TTL). W minoltach sprawa jest o tyle prosta, że odległość robocza (od ostatniej soczewki do płaszczyzny matrycy/filmu) jest dokładnie taka sama.
adapter z soczewka kosztuje 150 zł sklepie (moge podac na pirva). Jezlei w planach masz kupiwanie wiecej szkeił na m42 to sie jak najbardziej opłaca. Jest drugie wyjscie. W podonych cenach sa starsze nikkory manulane które działaja bez zadnych przejsciowek.
wiec tak na tym zenitarze jest 7m a nastepnie nieskonczonosc
tylko ze jak biore na te 7 m albo nieskonczonosc to to niejest 7m tylko okolo 2m
do portretu nadaje sie idealnie
ale do nieczego wiecej