Hmmm... no wiesz... szczerze? Zanim coś powiem to się zastanawiam jak na Niego działa moje wyrwanie się przez krzaki na spacerze i 10 minutowe wybieranie kadru na przykład dla rosy, pajęczyny, czy kilku drzewek podczas gdy pies go szarpie na smyczy bo koniecznie chce iść za mną...
a co sobie czasem pomyślę to tylko ja wiem i niech tak zostanie ;)
Ja z kolei z żoną ogładam anime, stąd moje zorientowanie. Ale moją żonę np denerwuje że używam monitorów CRT przy laptopach i nie potrafi tego zrozumieć.
Nie no... ja takich problemów nie mam... mogę korzystać z laptopa i kompa stacjonarnego mojego faceta. Specjalnie zainstalował dla mnie PhotoShopa, a że On pracuje w ApaCAD to komp jest idealny do grafiki ;) Denerwuje Go najwyżej jak za długo siedze w galerii (np. że teraz znowu siedzę), albo że mi żółta kopertka mruga albo, że na spacerze ciężko ze mną pogadać bo ja myślę kadrami i się wyłączam...
A animę obejrzeć czy filmik 3d czy ekranizację komiksu lubię. Nawet komiksy czasem lubię poczytać i pooglądać bo mają świetnych rysowników. Sztuka kompromisu i zainteresowania nie jest w tym przypadku trudna ;) Tylko nie wiedziałam czego szukać i gdzie szukać :)
Jeszcze raz dziękuje!
dowiedzialem sie ze ktos podejzewa mnie o dysortografie... NIE mam tego ;) a to ze napisalem "rzycia" to takie odniesienie do slow ryż i życie ze wiele życia spędziłem interesując się sztuką ryżową :P :D