/ Wybór aparatu - proszę o pomoc

Witam Wszystkich serdecznie.

W najbliższym okresie chce kupić cyfrową lustrzankę.
Kwota w jakiej chcę się zmieścić to 3000 zł.
Proszę Was o pomoc w doborze aparatu.
Moje wiadomości na temat fotografii są minimalne, ale chciałbym to zmienić w nadchodzącym roku.


Pozdrawiam Wszystkich.

Po co Ci aparat?

M'ek ale żeś pojechał :) uahahhahahahah

a może komórkę z aparatem :)

no motyw... to ważne pytanie ;)

Kolejne ciekawe doznanie.

a może będzie to kolejna ciekawa pasja , sam jeszcze nie wiem. okaże się .

Więc nie wydawaj 3000 zł, tylko kup analoga za 300-500 zł (najlepiej jakiegoś Olympusa OM z obiektywem zuiko 50 mm f 1.4).
Wydaj kilkaset złoty na negatywy, spróbuj zahaczyć się gdzieś o ciemnie, pobaw się, poeksperymentuj, czy to Cię wciągnie. Jeżeli tak, rób zdjęcia dalej i już będziesz wiedział, czego potrzebujesz. Jeżeli nie, mozesz mi tą OMkę oddać ;D.

nie kupuj OM... kupuj minolty :P:P albo porsty :D

Piotra nie słuchaj, kupił Minoltę i udaje, ze umie nią robić zdjęcia ;P

najlepsze były kiedyś jednorazówki, trudno je teraz zdobyć ;)

Można kupić, ale zuiko do nich nie dodają.

Zainwestuj w E-System !!!

Ale po uprzednim zorientowaniu się czy fotografia to jest właśnie to... a nie zrobisz tego inaczej, jeżeli nie zaczniesz od podstaw. Analog, negatywy, spaprane ujęcia, czekanie na wywołanie... ciemnia.

po niku wnioskuje ze nikona pewnie chce ;D

no wiec tak panie Nikolaii... M dobrze w sumie napisal. dobrze jest zaczynac od analogow. ale w sumie kazdy zaczynal od analoga M - a idioty to co ? :P :D:D:D nie rozni sie niczym od obscury procz tego ze jest mniej roboty :)

ja powiem tak... robilem zdjecia a wlasciwie taki maly renesans zaczalem na fuji s5600... M dal mi w lapki analoga ale mnie nie wciagnelo... potem z czystej ciekawosci chcialem zobaczyc jak sie robi zdjecia... efekty byly gigantyczne... dzis mam nikona d50 i mam zamiar inwestowac kase w drogie szkla ale fotografii analogowej nigdy nie odstawie... jezeli robie sesje jednej z 2 moich modelek zawsze mam analoga. a wlasciwie cyfra wtedy tylko jak swiatlomierz dziala :D

co do aparatow to kup taki zeby ci pasowal. wez pod uwage ze np kanony sa male i sa na matrycy cmos... nikony wieksze na ccd. pentax ma wbudowany stabilizator w korpus tak jak sony, olympusy np e400 to miniaturka lustrzanki :P :D
w przypadku lustrzanki wielkosc matrycy daje nieporownywalnie lepsze zdjecia niz kompakty. obiektyw drugie tyle. dopasuj aparat do siebie. najlepiej jakbys mial okazje pomacac osobiscie.

idiotencamera to nie aparat ;P
obscura daje większe możliwości twórcze ;)

Jeżeli od nikona, to polecam FM (o ile dobrze pamiętam). Pełny manual.

Jeżeli chcesz robić zdjęcia zaczynając od cyfry, kup jakąś hybrydkę za 1000-1500 zł a resztę oddaj biednym, większy pożytek ;)

poczucie humoru...

cenię ludzi z poczuciem humoru , a ponad wszystko ludzi szczerych .
dzięki za cenne porady.
ale i tak postawię na swoim :))

Pytanie.. nikond70 czy canon 400d ?

Nikolaii - ja nie żartuję, piszę zupełnie poważnie... jeżeli chcesz nauczyć się robić zdjęcia, zacznij od analoga.

od jednorazowego analoga ;)

Nie... od analogowej lustrzanki. Olympusa OM ;) W ostateczności może być nawet zenit.

M'ek dobrze gada ! ja się tam nie znam na fotografii ale chyba dobrze prawi :)

Pomysł z analogiem może być dobry. Gdy ewentualnie w przyszłości kupisz sobie korpus cyfrowy, analog może służyć np. do fotografii czarno-białej (te negatywy...), a część szkieł możesz podłączyć do cyfry.

Osobiście polecam Nikona F... z "kit'em" 28-80 na początek

slawomirek dokładnie... a szkła od analoga są tańsze niż te cyfrowe.

Sam zapłaciłem za 50 mm 250 zł + 100 zł przejściówka... za takie same dedykowane szkło musiałbym zapłacić 2000 zł.

NIKON ;) nie zadem maluteńki kanoniczek

Nikon D70s + Nikkor 18-70DX