Takie moje małe przemyślenie... Dziś przyszedł do mnie Nikon D80+Tamron 17-50 f2,8 no i... po dwóch godzinach zabawy ręka mi wysiada. Ależ to cholerstwo waży!!! Nie to co moja poczciwa Monolta Z3... Aż strach pomyśleć co będzie przy dłuższym obiektywie... No ale czego się nie robi dla "sztuki" ;]