/ slim czy nieslim o to jest pytanie!

Cześć,

Zastanawiam się nad kupnem filtra polaryzacyjnego o średnicy 77mm do obiektywu Canona 28-70/2.8 L do lustrzanki analogowej.

Czy przy minimalnej przysłonie F/22 i ogniskowej 28mm filtr średniej grubości będzie winietował (a może zależy jeszcze jakiej firmy?) czy lepiej kupić wersję slim?

Jak jest z wienietą przy 'nieslimach' stosowanych łącznie z filtrami typu Cokin?

Pozdrawiam,

Piotrek Buda

Zapewne F/22 to max. przesłona a nie min.

zapewne min=najmniejsza :)

Sam nie powinien winetowac z uchwytem cookina różne słyszałem opinie; polecam Marumi WPC, jest tylko slim, doskonała jakość, atrakcyjna cena.

szkło minolty 17-35 (77mm) w połączeniu z mocowaniem cokina wraz z polarem P164, holder na pierścieniu 77 mm. Zaleta: wymieniasz tylko pierścienie, typ P od 49-82 mm. Jakość polarowego cokina jest znakomita, w co nie każdy wierzy :) koszt P164 około 340 zł

Np ja ;-), ale to kwestia doswiadczeń nawet nie osobistych.

Mam taki sam jak Magus i też polecam. Co do winiety to nie stwierdziłem - nawet przy 18mm, ale wtedy był przez redukcję filtową (filtr 77, obiektyw 67). przy tak szerokich można zamiast winiety mieć błąd polara - znacząco różny kąt padania promieni słonecznych i w związku z tym różny stopień spolaryzowania...

Dziękuję Wam za odpowiedzi!!

Zawsze możesz kupić większy filtr i pierścień przejściowy, może się sprawdzi?