Też to miewam... pojawia się i znika... i powiem Wam, że bardzo mi się w tym podoba personifikacja martwego urządzenia jakim jest serwer, który komunikuje mi, że nie jest w stanie zrozumieć mojej prośby... ;)))
Pierwszy raz dzisiaj takie paskudztwo mi się pojawiło,tzn.raz się pojawia a raz nie.W każdym razie uciążliwe to jest.
Jest na to jakieś lekarstwo,czy samo przejdzie? :)