Witam!
Posiadam Sony F717, który niestety zastrajkował parę dni temu. Na dodatek okazało sie, że 2 miesiące temu skończyła sie gwarancja. Czy ktoś z Was zna przyczynę takiego stanu fotek? Wiecie może co mogło ulec zepsuciu? Może wiecie też ile mogłaby kosztować naprawa? A może tego nie da sie już naprawić? Z góry dzięki wielkie za wszelkie wskazówki. Poniżej zamieszczam linki do zdjęć, jakie w obecnej chwili robi aparat...
Wkurzająca musi to być sprawa. :/
Nie znam się, ale na moje oko to matryca się położyła. Na kosztach się nie znam. Możliwe, ze tyl co nowy sprzęt, albo tyle co "nic".
W zasadzie, to możnaby z tego fajne abstrakty powymyslać, tylko dałbym w wersji b&w.
Matko Vodek skarbie - z Ciebie to straszny optymista widzę. A mnie do śmiechu wcale nie jest :( Zastanawiam się czy w ogóle będzie mnie stać na naprawę czy lepiej od razu zacząć rozglądać się za czymś nowym ...
matryca sie poszla... bedzie drogo choc na tym forum ktos napisal ze za free: http://www.cyberfoto.pl/sony/84895-problem-z-sony-dsc-f828.htm moze zapytaj wlasnie tam tez
Sprawdź jak nagrywa filmiki na najmniejszej rozdzielczości. Potem przeprogramuj ustawienia na całkiem inne. No i zrób kilka fotek. Spróbuj predefiniować B@W i sepię. Jeśli tak będzie dalej na wszystkich rozdzielczościach, to masz cyberHolgę. I problem finansowy.