/ a kiedy obiektywni wydadzą pismo? :)

za 35zł miesięcznie w przedpłacie dla zainteresowanych, foty miesiąca w formacie analogowym.. na mega wypasionym papierze.... itp, itd :) może czas na jakiś nowy ruch na rynku fotograficznym, wtedy to by dopiero była galeria, ho ho :) za pomysł możecie mi przyznać konto premium gratis... (miałem wykupić, ale poczekam) na stanowisko naczelnego nie będę się dobijał :) chociaż kto wie... wesołych rozważań :))) (czytałem coś o wydawnictwach foto w sieci i tak mnie naszło) więc jak? bo ja bym chętnie zobaczył niektóre internetowe produkcje na papierze z analogową głębią :)

35 zl... to bedzie sprzedaz gora 10.000 miesiecznie. Dla maniakow pismo. A z maniakow sie nie wyzyje. Wysokie koszta produkcji (dobry papier), zero reklamy (bo gdzie i za co i do kogo adresowana?), ,malo reklam (kto da reklamy do niskonakladowego pisma?) duze ryzyko. Zadne duze wydawnictwo na to nie pojdzie (a wiem, bo pracuje w takim jednym), male tym bardziej, wiec wychodzi ze wlasnym sumptem. A to oznacza, ze trzeba by wlozyc tak z 500.000 zlociszy i modlic sie zeby sie zwrocily, w co osobiscie powaznie watpie.

Sa chetni?


...To sie nazywa "proza zycia", bracie.

Pamiętam jeszcze reakcje prenumeratorów jak ni z tego ni z owego po prostu nie pokazał się kolejny numer CHIP Foto - Video. A to była niezła gazetka dla pasjonatów i w prenumeracie kosztowała nawet połowe z 15 zł jakie płaciło się w kiosku/ Empiku. Skoro CHIP nie chciał ciągnąc za sobą zdechłej ryby a i inne gazety foto ledwo ciągną to... może by tak je powspierać zamiast porywać się na wyważanie otwartych drzwi? Łatwiej dodać sobie jedną stronkę czy dwie z tego co w sieci do istniejącej gazetki niż porywać się z motyką na księżyc :)

O cholera - na głównej widać tylko : "a kiedy obiektywni wydadzą PiS"

Już myślałem że się szykuje jakiś skandal, a tulipa ;D

Tulipan... chyba.

Pomysł fajny ;)

wydać pismo w dzisiejszych czasach nie jest trudno
...zrobić to dobrze i odnieść sukces, to już niestety inna sprawa

osobiście takowych nie kupuję i nie wiem, czy na papierowych obiektywnych poświęcałbym '35zł' miesięcznie
zastanówmy się co by mogło się tam znaleźć: foto miesiąca + wywiad z autorem, fotki tygodnia i pewnie jeszcze kilka drobiazgów
o recenzjach sprzętowych raczej można zapomnieć, bo kto by to robił?...
zobaczcie zakładkę czytelnia - tylu użytkowników, a mało kto tam coś dopisuje

imo jedyne wyjście to dogadać się z już wydawanym magazynem i pojawiać się w nim jako jeden z działów (2-3 strony)
tyle, że to nie jest taka prosta sprawa ;)

jezu o czym wy gadacie :P :D mi sie nie udalo naklonic kilkunastu osob do zrobienia koszulek :D a tu taki biznes planowac :) fakt.. tak samo jak koszulke, fajnie byloby miec pismo :P :D

pozdrawiam w imieniu i z domu Subiektywnej pa :D

No ba, koszulki miały być zrobione w wakacje.

to może kwartalnik wyjdzie taniej :) lifter czy nie przesadzasz z wyliczeniami, tak na oko... raklamodawcy zawsze się znajdą, jakiś nikon, canon, pentax.. itp fotostudia, fotokluby... a co z tymi koszulkami? jak dodacie koszulkę do konta premium, to się w końcu skuszę :)))

Żeby wydać pismo trzeba mieć materiały, które się w nim będzie zamieszczać.

lolo mnie przekonałeś :) ale tak sobie myślę, że kiedyś powstanie galeryjka internetowa, która będzie miała taki 'powerek' żeby podjąć wyzwanie wydania pisemka... i to będzie coś, albo i nie :) nie męczy was oglądanie prac tylko w sieci?... w sumie fajna zabawa, ale trochę zamienia fotografie w cyfrowe pliki... skąd wziąć moc na wydanie takiego pisma... przyznam, że nie wiem. A jeśli chodzi o materiały. Większość zdjęć jak sądzę jest 'prawie' gotowa do druku. kwestia taniej i dobrej drukarni, znalezienia funduszy... (to na pewno nie jest łatwo) i wybrania prac do pierwszych kilku numerów (vox dei, vox populi), przecież takie pisemko nie musi mieć 200str. wystarczy 50 :) dużo zdjęć, trochę reklam.. jakiś artykuł o najnowszym canonie... i coś tam jeszcze, w sumie do zrobienia... są jeszcze fundusze z ue :) ale komu by się chciało w to wszystko bawić :) rozwijam ten wątek ot tak sobie... właściwie dla pogaduchy :)

zover, właśnie dlatego na spotkania foto bierze się odbitki papierowe i najlepiej później się nimi powymieniać i wypisać dedykacje.

lolo, ale zanim zrobisz plik do netu masz oryginał o boku 3400 pix. to w sam raz :)

Ja jak obrabiam to zazwyczaj robię dwa pliki - jeden w rozmiarze oryginalnym i później zmniejszony do publikacji w sieci.

oryginał swoją drogą.

Tiaa, z chęcią zobaczył bym aktualną FT w duuużym formacie u mnie na ścianie ;P))

Dobry pomysł!

nie lepiej zrobic newsleetter ? i kto bedzie chcial to sobie wydrukuje :P :D

przecież chodzi o to, żeby na tym zarobić :) a poza tym o prestiż... drukować sobie można :) jasne.

Z tego co się orientuję to taki Digart wymyślił coś tego typu. Zaczynając od formy elektronicznej. Idzie im to chyba jak krew z nosa, ale kto wie...