| | |
Ankieta na temat fotografii |
piotrrodzoch 2007-09-12 12:02:05 | | | prosze panstwa macie zamiar "prostowac sprostowanie"? :D:D:D |
kgaloch 2007-09-12 16:00:14 | | | Witam,
naga: dzięki za uwagi: Jeśli chodzi o „relację fotografii z rzeczywistością nie tylko w fotografii cyfrowej”. Chyba faktycznie źle, że tak skrótowo opisałem temat mojej pracy. Piszę między innymi na temat „prawdy” fotografii cyfrowej w opozycji do fotografii analogowej a zatem oczywiście zjawisko opisuje także z tej perspektywy ( od razu piszę, że badanie oczywiście nie skupia się na tych różnicach, nie taki był jego cel )
Jeśli chodzi o wymienione przez Ciebie wymiary: Większością z nich nie zajmuje się w pracy. O rzeczywistość wirtualną zahaczam, ale tylko odrobinę ;), o stronach internetowych piszę, ale nie o prywatnych tylko o komercyjnych itp. W sumie np. avatary czy kwestia tożsamości czy też fotografia dokumentalna to pojęcia czy tez zjawiska tak szerokie że, tak sadzę, na każdy z nich można by napisać oddzielną pracę ;) Jeżeli Cię interesują polecam np. „Internet – społeczne aspekty medium – polskie konteksty i interpretacje ” – zbiór esejów na ten temat zawierający cały rozdział o tożsamości itd.
Jak kogoś interesują podobne tematy ( bo np. będzie pisał pracę o fotografii itp. ;) polecam, oprócz R. Barthesa, S. Sontag czy A. Bazina np: Tomasz Ferenc – „Fotografia. Dyletanci amatorzy i artyści”, „Obrazy w działaniu” ( red .K Olechnicki ), „Potęga wizerunków” ( D. Freedberg – to akurat nie tyle o fotografii co o wizerunkach w ogóle ), „Co widać” ( red. J. Kaczmarek, M. Krajewski ), „Kadrowanie rzeczywistości” ( red. J. Kaczmarek )
Roldal: Dzięki za zainteresowanie i uwagi: zgodzę się, że ankieta posiada błędy np. wspomniane pytanie 14. Nie zgodzę się, jeśli twierdzisz, że jest nieprzemyślana ( bo rozumiem, że o to chodzi w: „nie opiera się o szeroką wiedzę.”. ). Spędziłem bardzo dużo czasu na przeglądaniu galerii internetowych ( fakt, nie bez przyjemności :) oraz dyskusji dotyczących zdjęć właśnie po to, by pytań nie wymyślać z kosmosu a odzew w postaci niemal 300 zwrotów w ciągu 3 dni od umieszczenia ankiety w Internecie potwierdza fakt, że nie trafiły w próżnie. Piszesz, że odpowiedzi mogłem znaleźć na forum. Oczywiście że mogłem siedzieć w galeriach tygodniami i śledzić komentarze po czym zapisywać sobie na kartce: ten lubi obrabiać tamten nie, tego komentarz daje mi prawo do napisania, że ten i ten więc pewnie i tamten zgadzają się na obróbkę. Ten, bo coś tak czuje po jego zdjęciu, nawet sam obrabia i kadruje. Ale ja wolę zapytać wprost konstruując tego typu ankietę ;) I to jest świetne. I właśnie dlatego ankieta. Poza tym, w galeriach nie szukałem odpowiedzi na pytania, które mnie nurtują, szukałem pytań, które nurtują odwiedzających galerię! ;) ( a to że się pokrywają to już inna sprawa :)
pozdrawiam
Krzysiek Galoch |
Aradia 2007-09-12 16:25:20 | | | kgaloch dzieki za tytuly Mnie sie to bardzo przyda:) |
roldal 2007-09-12 22:03:03 | | | Wielka szkoda, że nie zdradzasz hipotezy jaką załozyłeś w swojej pracy. Bez postawienia hipotezy mozna oczywiście "filozofować" dowolnie - o wszystkim czyli o niczym. Uważam, że powinieneś mieć swiadomośc jak ważne jest postawienie hipotezy. Jeżeli nie potrafisz jej postawic na wstepie,bedziesz błądził i pisał bez składu i ładu. Dlatego patrzę na Twoja ankiete jako (poprzedni mój post) mały żarcik. Oczywiście nie dziwi mnie, że tak duzo osób z zapałem wzięło w niej udział i zapewne weznie-któż nie lubi demonstrować swojego punktu widzenia. Sorry, ale nie chce mi się wyjasniać co w/g mnie jest zle skonstruowane w Twojej ankiecie - nie jestem Twoim promotorem. Podpowiem tylko, zwróć większą uwagę na aspekty psychologiczne uczestnków (m.in. funkcjonowanie reguły wzajemności) galerii a Twoja praca na pewno bedzie ciekawa. Zwróć uwage, że na galeriach takich jak m.in obiektywni.pl prezentują swoje zdjęcia generalnie fotoamatorzy,kursanci studium fotografii artystycznej (moim zdaniem najbardziej "nawiedzone" osoby) i każda, z tych osób pragnie być nagradzana. Uważam, że aspekty psychologiczne są istotne,dzieki nim Twoja praca nabierze akcentu badawczego i będzie dowodem własciwej interpretacji ii potwierdzeniem założonej hipotezy, którą najpierw musisz.... |
kgaloch 2007-09-13 10:41:36 | | | Roldal: W pierwszym zdaniu piszesz, że szkoda, że nie zdradzam hipotezy, w drugim piszesz, że bez jej postawienia można filozofować. W trzecim już założyłeś, że jej nie postawiłem w czwartym zastanawiasz się, czy w ogóle potrafię :). Twoje dalsze uwagi są bardzo sensowne i merytoryczne, ale apeluję o poczekanie na wyniki badania – hipotez, moich dotychczasowych przypuszczeń, celu badania itp. nie ujawniam dopóki nie zakończę zbierania wyników: o tym, że po ok. miesiącu wszystko zostanie przeze mnie wyjaśnione napisałem już w zaproszeniu. Co do „małego żarciku”: tak, jedni przy stole wyciągają z rękawa dowcipy a ja jak chcę zażartować wyciągam ankiety: taki już ze mnie zgrywus :). Pozdrawiam, dzięki za zainteresowanie. |
naga 2007-09-13 16:17:38 | | | skoro dotyczy prawdy fotograficznej - akurat o tym pisałam, mogę ci podesłać bibliografię jeśli chcesz (ale angielskojęzyczna w 95%) |
roldal 2007-09-13 20:53:56 | | | kgaloch - drugie zdanie odczytuj w kontekscie pierwszego,jako ciąg myśli a nie wypunktowane zdania,pozostałe również. Wydaje mi się, że napisałem w miarę przejrzyście. Należy zawsze uwzgledniać kontekst tak jaki przy każdym badaniu nalezy postawic hipoteze. Widzę, że nie dogadamy się na temat "hipotezy" w związku z czym dalsza dyskusja staje się bezprzedmiotowa. Jest coś takiego jak metodologia..ale coja Ci tu będe prawił. Chciałem Ci tylko zwrócić uwagę na pewne prawidła a Ty oznajmiasz, że hipotezy postawisz po zakonczeniu badania. Bez obrazy, ale skoro piszesz pracę magisterską powinieneś wiedzieć co to jest hipoteza badawcza. Wynik badania powinien byc zbiezny z postawioną hipoteza. Rozwijając wątek z poprzedniego postu-nieznajomośc zagadnienia - uniemozliwia Ci postawienie hipotezy. Przepraszam za to , że jestem tak upierdliwy, ale "rozdrazniło" mnie oznajmienie, że piszesz pracę dyplomowa a nie potrafisz przedstawic hipotezy. To cos podobnego do przeswiadczonych, że tylko umiejetnośc obsługi programu graficznego i wyuczonych regułek na kursach fotograficznych predysponuje ich do uzywania specyficznego tonu w komentarzach. Ja tu byłem kilka miesięcy i...mógłbym Ci napisac pracę o dychotomii w fotografii, która to pojawiła się po rewolucji cyfrowej. Tym żarcikiem (z napisaniem pracy) kończe swoje wywody, zycze powodzenia nad zbieraniem materiałów do pracy magisterskiej i pozdrawiam. |
kgaloch 2007-09-14 09:44:06 | | | Roldal: Przeczytaj jeszcze raz mój post: hipotezy UJAWNIAM po zakończeniu badania. Hipotezy POSTAWIŁEM ale nie UJAWNIAM ich bo ujawnienie hipotez przed zakończeniem badania mogłoby zniekształcić wyniki co pewnie wiesz - bo znasz się na metodologii, a tylko mnie podpuszczasz lisie.
Naga: Bardzo chętnie :). Jakby co powtarzam maila: kgaloch@op.pl
Pozdrawiam
|
piotrrodzoch 2007-09-14 10:49:32 | | | zawsze znajdzie sie ktos to potrafi tylko bojkotowac i doszukiwac sie szczegolow zeby zaczac jalowa dyskusje |
roldal 2007-09-14 18:48:43 | | | kgaloch - widzę, że jakiś "nawiedzony" się wtrącił i wklepał swoje puste jałowe dwa grosze. By nie sprawiac wrażenia, że zaczynam jakąś jałową rozmowe nie będe maniakalnie próbował wyjasnic Ci czymjest hipoteza... . A ty piotrrodzoch jeżeli nie masz nic sensownego do napisania to lepiej nie zabieraj głosu. Jeżeli coś cię poruszyło emocjonalnie a to coś jest dla ciebie niezrozumiałe to po co się odzywasz. Nerwowy jestes. |
| |