O co powinien dbać najbardziej fotoamator? O ręce! Wyjść na dwór, pojechać w teren i focić bez rękawic to samobójstwo. Wystarczy dla kilku fotek pokręcić ostrością, aby opuścić nos na kwintę i mieć dość całej wyprawy. (z dzisiejszej autopsji)
No teraz to jeszcze, chociaz wieczorami mi faktycznie łapy przemarzły w plenerze, ale co dopiero zimą... bez rękawiczek jak już było powiedziene - "czyste samobójstwo". Sam sie przekonałem nie jeden raz. brrr :P