A to tylko wtedy daje się maksymalne oceny, jeśli samemu nic nie zmieniałoby się w danej fotografii?
Dziwne podejście...
Ja także nic tu niezmieniłbym i również wysoko oceniam, ale są takie gnioty ocenione na 0/-1, w których też nic bym nie zmieniał, bo nawet nie wiedziałbym co... ;-)
legiona. Taki rodzaj gorzkiej ironii spowodowanej bezsilnością. Ale - oczywiście - mogę się mylić... ;o) Może rzeczywiście obraz rzucił go na kolana i nie pozwolił się podnieść.... ;o)