/ zdjęcie z galerii MAX

zdjęcie ma 37 punktów, średnia 1,7 i pojawia się w galerii MAX. O CO TU CHODZI, CZY MI KTOŚ WYJAŚNI MECHANIZM TEGO PRZEDZIWNEGO ZJAWISKA. PO CO GALERIA MAX, SKORO GNIOTY SIĘ W NIEJ ZAŁAPUJĄ.

2 polecenia wystarczyły, żeby do MAXa weszło, więc weszło. Kwestia niedotarcia się systemu poleceń. Zużyte zostały na początku tygodnia i teraz brakuje na dobre prace, stąd niski próg dostania się do MAXa.

To jest dokładnie tak samo, jakby liczyła się średnia z dowolnej ilości ocen. Mnóstwo było takich zdjęć, które miały jedną czwórkę, a poza tym kompletny brak zainteresowania.
Przy poprzedniej metodzie żeby się dostać do maksa trzeba było mieć przynajmniej setkę punktów i to świadczyło przynajmniej o jakiejś popularności. Teraz wystarczy zrobić kontrowersyjne zdjęcie, które się spodoba dwóm osobom...

powinny być jeszcze ANTY-Polecenia :D By się działo..

jpk, jasne jest, że dwa polecenia to nie jest wymierne mierzenie tego, czy fotografia warta jest uwagi, myślę, że kwestią czasu jest, żeby wymagania maxa skoczyły do poziomu co najmniej 5 poleceń, wtedy powinno być chociaż odrobinę sensowniej

co nie zmienia faktu, że gnioty są w galerii max, I to jest najlepszy dowód, że system poleceń jest do bani.

Każdy system jest do bani. Szczególnie taki niedotarty.

każdy system jest dobry ;)

a o jaka fotę chodzi?

o tą wampirzą...

powinni list gończy rozesłać za tymi, którzy to polecili ;)

to ze ślimaczkiem też moim zdaniem jest "cieniutkie"

są 2 ze ślmiaczkiem, jednak jedno mz to pomyłka.

faktycznie, dwa, nie mówiłam o tym różowym...

Bo trzeba polecac zeby bylo dobrze :)
Przy normalnym dzialaniu do maxa powinny sie lapac fotki z minimum 6-8 poleceniami.
Brac wladze we wlasne rece i do roboty !!

Ja polecam

prawdziwy Polak- wiecznie niezadowolony Polak ;)
...i tak zle i tak niedobrze ;)

JA POLECILEM , BO MI SIE PODOBA ZDJECIE :)

A nie można zlikwidować tych voxów i maxów...? Nie? Szkoda...

wowa,
po prostu ten dział można omijać
ja tam wolę szperać po galerii

Jasne, też tak robię. Tyle tylko, że emocje związane z "wyścigiem szczurów" wypływają z maxów oraz voxów, a potem zalewają i galerię, i forum, i prywatną korespondencję. I zamiast na zdjęcia zwraca się uwagę na coś zupełnie innego...

zostawmy ten wyścig, tym którzy się ścigają ;)

A jakby tak decydowała nie tylko liczba poleceń, ale i liczba punktów?

to i tak na to samo wyjdzie :-D

Które to, które???!!! Bo może też polecę - do miasta na piwo - bo to podobno pomaga w takich sytuacjach:)

Czyli znowu jest tak, ze lepsze jest wrogiem dobrego. Teraz trzeba zapodac algorytmy na punkty i polecenia, podzielic to przez srednia i pomnożyć razy 2 i dostaniemy wynik, ktory bedzie uwzgledniany do MAXa. Łatwe i proste. Do nastepnej zmiany za....pół roku? ;D