/ Statyw

Czy może mi ktoś polecić jakiś tani dobry statyw , ten co mam za 50 zł nic nie warty .

jest warty 50zl ;PP

kodek - nawet w erze takich nie ma. Jak dobry to drogi, jak tani to szmelc. Gdzies po srodku jest Slik.

Proponuję zakup za kwotę około 750 zł. Zestaw zawiera dwa nieprodukowane już przez Manfrotto elementy. Statyw 055D i głowicę 029. Można jeszcze znaleźć w niektórych sklepach. Oba elementy ciężkie i solidne. Jest co nosić. Taki zestaw trzyma jednak dobrze aparat a nie odwrotnie. Masz wtedy markowy niezawodny sprzęt, który posłuży lata.

vodek - nie. Kodek posiada warty 0 zł statyw za który niestety zapłacił 50 zł.

kupiony kilka lat temu w Selgrosie , 750 zł to przesada , myślę nad takim do 150 zł max.

mój jest za lekki i nie ma regulacji w pionie , więc obniżam jedną nogę i jest ok . ale trochę niewygodnie :)

uzywałem pożyczonego manka z głowicą 141.. dobra solidna robota.. później dostałem fangiera ft 666 dokladna kopie manka .. wymieniłem głowice na kulową poskręcałem wszystko co sie dało, nakrętki i śruby potraktowalem teflonowym smarem w sprayu i po ponad roku użytkowania śmiało mogę powiedzieć ze nie mam zastrzeżeń.. ta sama funkcjonalność solidna podpora dla lustra z obiektywem 300mm brak jakichkolwiek oznak zużycia choć nieraz ostro bywało ;).

wiem, nie pisze "made in italy" nie można blysnać przed kolegami ale jesli nie to się liczy i jeśli podchodzi sie do sprzętu z rozsądkiem, zakup ft 666 wart jest rozważenia.. ale ostrzegam jest co dźwigać.. ;) acha.. 666 kosztuje połowe manfrotto

Manfrotto jest wieczny dlatego, ze wszyscy wlasciciele trzymaja go w szafie, bo taki ciezki ;D

Za 150 to nie widze roznicy z tym co masz

Svolkenie FT 666 waży 5, 2kg z głowicą.. ale to raczej zaleta przy dalekich strzałach.. ;) ale fakt jako broń obuchowa może służyc :D:D

Mam Velbon df-60. Ze 2kg waży. Około 100zł kosztuje. Na moje potrzeby (makro z lufą OMowską 150mm, panoramy, naświetlanie około minuty w nocy) wystarcza w 100%.

Na wichury nie jest to dobry sprzęt, ale do przeciętnego używania wystarczy. No i nie kosztuje dużo.

słusznie prawisz Swistakolisie.. każdemu wg potrzeb..

Mnie to zawsze bawia te manfrotto bo w gorach jeszcze takiego nie widzialem:)

Velbon Sherpa 600R mam i uzywam od 2 lat
nie moge nic zlego o nim powiedziec, moge go smialo polecic,
wczesniej mialem takie cos jak ty velbon za 80 zl , plastik fantastik i jak sie przesiadlem na sherpe to nie wroce do niczego gorszego...

Velbon Sherpa 600R i ja mam :)
Używam ponad rok i sprawuje się świetnie!

Trzyma 350D i 30D+17-40 L

ja polecam statywy hamy np. modele star 63, 61, czy 65 a ceny tych statywów to odpowiednio: 169, 119, 185zł.

Oczywiście marka ma znacznie, bo to się przekłada na solidność, ogólnie rzecz biorąc.
Ale z mojego doświadczenia, zasada jest jedna.
Im cięższy - tym lepszy.
Chcesz robić ostre zdjęcia - musisz dźwigać.

Najlepiej betonowy klocek :)

Ja tam wolę lekkie, oby tylko miały hak pod ewentualne obciążenie.

Jest takie powiedzenie, że "Każdy statyw jest za ciężki by go nosić i za lekki by go używać" :)

to podobnie jak z...no...dureks

manfrotto 55ProB, polecam
troszke ciezki ale mozna spokojnie sie o niego oprzec i zadne obciazenia nie potrzebne nawet we wietrznym londynie, podr.

slusznie....ciezki i stabilny jest super, bo jak juz go wciagniesz na gore to podtrzyma na duszy i ciele, zebys nie zemdlal z wysilku;)

kodek -> Powiedz, co będziesz dokręcał do statywu, bo być może te 5kg nie będzie Ci potrzebne.