ja mam prosbe, niech mi sie przyznaja ci co mnie ignoruja, zeby szoku nie bylo jak sie okaze potem ze im napisalam krytyke na dwa tomy, a nie moge jej dodac :D
Mania, no co Ty, Ciebie ignorować? Toż to najbardziej niemożliwa ze wszystkich niemożliwości. Ja o zakład idę, że jak któremu z chłopaków krytykę stukniesz, to on jak w księgę świętą będzie się w nią wczytywał ;)))