/ Lenistwo oglądających

Zaczyna mnie trochę drażnić [to co w tytule]
W znakomitej większości przypadków, gdy oglądam jakies zdjęcie - zostawiam tam komentarz lub przynajmniej samą ocenę (chyba, że ocena jest bardzo niska - to uzasadniam).
A tu spora część userów nic tylko zagląda i zmyka.
Nie oczekuję jakichs ochów i achów, wysokich ocen (bo na takie to potrzebuję jeszcze lata praktyki). Chcę po prostu wiedzieć, czy zdjęcie się podoba, czy nie. Jak jest odbierane. Co sie nie podoba. Albo chociaż samą waszą ocenę znać. I niech będą to nawet same zera. Tak trudno o dwa kliknięcia?
Z obserwacji widzę, że praca musi być świetna, żeby wzbudziła większy odzew komentujących/oceniających.

Brak komentarza (zainteresowania?) jest również bardzo silnym sygnałem. Jeżeli nikt, na ponad dwa tysiące zarejestrowanych użytkwników, nie chce pod zdjęciem zostawić zwykłego "Podoba mi się" albo "Do niczego ta fota" to znaczy, że jednak chyba cos nie tak ze zdjęciem. I to wcale nie jest prawdą, że tylko bardzo dobre fotografie są komentowane. Pozdrawiam

Tylko zwróć uwagę, ile komentarzy (na ponad 2000 użytkowników!) mają zdjęcia z "okładki"... 20-30, nawet mniej.

Bardzo kiepskie zdjęcia też mają masę komentarzy :)
-M

Jak moje

Powiem ci tak:

nawet dobre zdjęcia są tutaj nie doceniane a błochomazy mają więcej punktów niż te co powinny naprawde docenione.

trzeba się przyzwyczaić i nie przejmować :)) i czynnnie uczestniczyć w Odnmianie rzeczownika :))) hehe

Temat juz wałkowany tutaj :) To sie juz raczej nie zmieni a i ja cos wiem na ten temat. Irytujaca sytuacja kiedy wystawiasz foto i czasem kompletnie nikt nic nie pisze hehe :)
Zauwazylem tez pewna tendencje w przypadku zdjec 'niszowych'. Czesto zdarza mi sie skomentowac dlugo wiszaca w galerii prace ktore miala do tej pory zero komentarzy i .... zwykle pociaga to za soba komentarze innych userow. Tak jakby kazdy bal sie o pierwszy komentarz :)

uwazam, że sporo zależy od tematyi zdjęcia. Nie podejmuje się oceniania czy komentowania fotek makro (moze raz mi sie zdarzyło, ale chyba wtedy krytyke napisałem) czy kiczyków, poprostu tematyka mi nie leży, nie robiłem tego typu fotek i nie czuję sie osobą, która mogłaby wystawiać ocenę. A inna sprawa, nie czuje sie profesorem a by oceniać kazdą fotke. Nie oceniam czesto, ba!, robie to sporadycznie i fotka musi mi sie wyjatkowo podobać aby dostała ocenę.

Ja też tak osobiście robiłem wisi ładna fotka bez komętarza z dziedziny na której się nie znam kompletnie, wpisze że ładna i mi się podoba a tu bach i się sypią jak sikorki na wiosne - a fota od tygodnia nie ruszana :) To wszystko jakieś chore jest :))

mozna sie nie czuc na silach zeby oceniac, ale mozna napisac tak jak ktos tu powiedzial "podoba sie/nie podoba sie" byleby jakis odzew byl...
a ja znow lubie oceniac jako pierwszy, nie ciazy na mnie wtedy presja innych :)

Już kiedyś pisałam w podobnym wątku, w tej samej sprawie do Robertus. Większosć userów po prostu nie wie co myśleć na temat zdjęcia, więc czeka, aż ktoś pomyśli za nich. Są tacy userzy, którzy potrafią coś konkretnego o zdjęciu powiedzieć i napisać, ale często im się po prostu nie chce strzępić języka (i nie ma bata, nie zmusisz ich do tego).

tomay, często chciałbym napisać: "nie robi na mnie wrażenia", co nie znaczy ze sie nie podoba czy podoba, czy ma podlegac ocenie czy nie. Ja poprostu nie oceniam (przynajmniej sie staram) i taką mam zasadę. jeśli ocenie, to musiałbym napisać dlaczego, a czesto poprostu nie mam czasu. Jeśli go zdnajdę, to piszę coś w krytyce.

ogólnie dalej trzymam sie tego co napisałem w temacie

A czy aby to na pewno tak jest? Z pewnoscia jest grupa osob, ktore nie wiedza co napisac, albo im sie niechce, ale tez na pewno duzo wieksza grupa ogladajacych z zewnatrz.
Ci niezalogowani nie moga przeciez niczego napisac, bo im regulamin nie zezwala. Nie wiem jak duza jest to grupa, ale w innych galeriach na jednego zalogowanego przypada czesto 10 niezalogowanych. Przypuszczam, ze w Obiektywnych, ta grupa z zewnatrz nie jest taka duza, poniewaz galeria jest mloda, ale trzeba sobie zdawac sprawe z tego, ze nie wszyscy, ktorzy otworzyli zdjecie maja prawo pod nim pisac.

Liczba komentarzy niekoniecznie musi sie przekladac na wartosc zdjecia, niektorzy nie mają np czasu na komentowanie a tylko wpadają zobaczyc co slychac, z reguły bardziej aktywni zbierają wiecej komentarzy od innych rownie aktywnych, reszta tylko wpada na chwile i ma do tego prawo, najlepszym wskaznikiem swego rodzaju popularności mógłby być licznik odsłon zdjęcia, ale to wszystko jedno, jak dla mnie ;-)

Ale nie byłby to wskaźnik jakości zdjęcia.
Zagląda tu sporo niefotografów lub foto-amatorów (jak obok podpisana np:), którzy często dopiero przymierzają się do zabawy z aparatem i podglądają warsztat. Czasem nie bardzo wiadomo, co napisać - a nuż nakrzyczą?
Ja osobiście solennie obiecuję się poprawić i zacząć komentować.

Kahija, nikt tu na nikogo nie zamierza krzyczeć.

No i nie trzeba wstydzić się własnego zdania, nawet odmiennego od większości. Nawet w demokracji większość ma władzę, ale niekoniecznie rację:)

Nikogo nie obchodzi kto ma rację - nie o to chodzi w demokracji.
Rację mają Ci którzy mają władzę.

Jestem tu od niedawna ale również zauważyłam taką tendencję,że oceniających nowe zdjęcia jest dużo mniej a i wyświetleń też. Ja staram się oceniać tylko te zdjęcia,które mnie interesują a nie oceniam np. portretów, na których w ogóle się nie znam. Często też zdarza mi się oceniać zdjęcia jako pierwszej i nie boję się tego bo przecież każdy ma swoje zdanie i nie należy się go wstydzić. Zdarza się też tak,że po niepochlebnej opinii i ocenie człowiek dostaje po głowie(zwłaszcza jak ma mało pktów).TWA nie śpi, ale to nie tylko o to chodzi.Ostatnio dowiedziałam się,że jestem bezmózgiem od usera, który miał zerowe konto!!!
Fajnie co...???Ale dalej robię swoje - uczę się od Was i jednocześnie oswajam nowy sprzęt. Pozdrawiam.

Gocha, bezmozgiem nie jestes ;-)), oceniac i dawac oceny kazdy moze, jak rowniez wyrazac swoje opinie, ale...;-) w momencie kiedy zaczynasz dawac rady komus kto ma duzo wieksze doswiadczenie i nie masz poparcia tych rad w Swoich pracach, wywoluje to frustracje i inne emocje.
W Twoim przypadku uczenie sie na tym portalu jest bardziej wskazane, niz nauczanie ;-) Nie ma w tym poscie, ani jednej nutki cynizmu, wiec sie nie obraz, raczej wyciagnij wnioski :D
adam

rzeczywiscie ten portal troche spi... nowe zdjecia maja malo komentarzy. Swietne zdjecia rzadko sa doceniane, za to gnioty (nie boje sie uzyc tego slowa, za ktore juz mnie o wulgarnosc posadzano) maja tyle komentarzy, ze autor nie daje rady wszystkich czytac...

TWA tez ma sie dobrze ;-)

juz nie wspomne o ocenach... (-1) tutaj jest zakazane, wystawiajac taka ocene jest sie posadzanym o chec zmieszania z blotem usera... czysta fantazja po prostu!

warto rowniez pamietac, ze punkty nie zawsze sa wyznacznikiem doswiadczenia badz umiejetnosci ;-) (pisze ogolnie, nie mam na mysli zadnego usera)


z pozdrowieniami,
Ice

Iceman, trzeba po prostu korzystać z tego, co system daje. Fakt, sam nie najcześciej z -1 korzystam, ale patrzę na to, co tu wpada i chyba trzeba zacząć...

Wczoraj napisałem komentarz opatrzony -1. I co? Okazało się, że był to nowy uzytkownik, z gatunku niedzielnych artystów, który nawrzucał wszystkim komentującym jak świniom do koryta. Mam wrażenie, że trzeba coś z tym zrobić. A więc, minus jedynki w dłoń. :) Pozdrawiam

Moim zdaniem większym problemem jest nieopamiętanie oceniających w wystawianiu ocen od 3 w górę za zdjęcia bardzo przeciętne. Nie wiem czy oceniający lepiej się czują waląc 4-kę za zdjęćie, które zasługuje co najwyżej na 2-kę. 3-ka powinna być oceną za zdjęcie dopracowane i przemyslane. 4-ka za coś nowatorskiego, a 5-ka za małe dziełko sztuki. TWA nie śpią niestety... A może to ten legendarny owczy pęd?

kleofas - ok, ja rozumiem... ale co z tego ze on jest nowy? :-)
pierwszy raz aparat w rece dostal dopiero z chwila wejscia na ta strone? no bez przesady...

przeciez widzi co to za zdjecie i jaka wartosc ono mniej wiecej przedstawia (nie musi byc ekspertem)

a tym bardziej, jak dostalbym (-1) to zastanowilbym sie nad tym, daloby mi to do myslenia... a nie sie rzucac jak poparzony!

tylko im to za zdrowie wyjdzie, bo dzieki tej "4" i tak lepszych zdjec robic nie beda, wrecz pewnie nastapi regres, bo i po jakiego grzyba sie starac, skoro tutaj hojni ludzie mieszkaja? ;-)

a jesli sie po tym zalamia, skasuja co mieli do skasowania, wyloguja z trzaskiem, to nie byli to ludzie z pasja... i cale szczescie ze wczesniej niz pozniej ;-)

ot co.