/ Kotki rządzą

Glowna postac spektaklu

http://www.obiektywni.pl/galeria/fotografia-20645.php

i teraz komentarz i ocena

"kotek słodki i śliczny, sam mam 3 w domu:) kocham te male stworzonka"

Obiektywizm pelna geba - :)))

no co chcesz, jasne że rządzą. sama mam w domu dwa ;)

Calme co więcej nawet ośmieliłam się wrzucić ich podwójny portret do swojego portfolio;)

Nie ma się co kotków czepiać, jeśli już, należy walczyć o to by skala ocen była rozsądnie traktowana (ewentualnie czepiać się takich wypowiedzi jak zacytyowana)

czasami można zrobić wyjątek, tak jak napisałem, nie widze w tym nic złego, nie ma co z tego afery rywina robic

zresztą jeśli chodzi o definicję obiektywizmu to pozwolę sobie przytoczyć dany cytat:

(to komentarz który dostałem na innym portalu)

"nie oceniam bo juz nie lubie...malo w tym obiektywnosci
wole slowo"

jest on godny przemyślenia

myśle, że tylko wtedy można by było mówić o obiektywizmie

slowo jest wazniejsz a nie ocena, ocena to sama cyfra, cyfra wokół której obraca się ludzkość

jak ktoś ma o jedno więcej z przodu lub z tyłu to od razu staje się kimś,

świat jest chory i czasami zasady trzeba łamać - ja będę łamał bo nie jestem jak każdy - jestem indywidualistą :P

niestety na wielu portalach mozna zauwazyc lobby kociarzy, psiarzy czy koniarzy ktore zachwycaja sie kazdy wstawionym zdjeciem zawierajacym w/w zwierzaka nie patrzac na usterki techniczne... smutne ale nie do przejscia niestety...

No niestety - ale przykre, ze wiele innych prac w tematyce industrialu np dosteje glownie 2 od wiwatu czasami 3 a gniotek z kotkiem zbiera 3 no coz....
jesli chodzi o mnie to na dobre oceny z kotkami nie liczcie no chyba, ze beda to naprawde swietne zdjecia

każdemu podoba sie co innego. Zauważyłem tutaj jednak pewne prawidłowości, ale nie wysuwałem sie przed szereg (myslałem, ze jestem przewrażliwiony).

1. wystarczy zrobić rzadkiego ptaka - dostajesz maksa i wyśpiewuja peany na twoja cześc, choćby fotka technicznie bardzo kulała.
2. wystarczy wstawić ładna buzię - ochy i achy zeby nawet fotka była technicznie słaba.
3. wystarczy wstawić małe dziecko - to juz w ogóle kobiece szczytowanie (drogie Panie, proszę się nie ofuknąć).
4. wystarczy aby ktos z dużą iloscią punktów wstawił fotke - to zeby to nawet był knot kompletny, kicz typowy, to przeczytamy: jakie fajne, cudne, sliczne, nowatorskie podejście itede itepe.

Oczywiście wszystko rzecz gustu i podjeścia. Jednym podobaja się koniki, innym kotki a jeszcze inni uwielbiają ramki na zdjeciach. Każdy ma swoj kryteria oceniania i należy to uszanować (dlatego nie musicie zgadzać sie z tym co powyzej napisałem, to moje subiektywne odczucie). Natomiast bez watpienia krytyki (a przynajmniej znaczna ich część) nie są ocenianie wg ustalonego przez administracje kanonu ale wg tego czy fotka mnie sie podoba czy nie. Jeśli tak to dam ktytyce "+" jeśli to "-". Kilka(naście) razy widziałem już przy krytyce składajacej sie z kilku słów "+". Zastanawia mnie jednak jak w przy takiej ilosci słów można skonstruować krytyke (czykli wyrażenie opinii, wskazanie błedów oraz co NAJWAŻNIEJSZE, dodanie uwag i komentarzy jak błędów wskazanych przez piszacego krytykę, uniknąć), nie mylić z WYRAŻENIEM OPINII o fotce, na to jest miejsce nizej (niestety na poczatku mojej bytnosci na forum nie zwróciłem na to uwagi i jest mi z tego opwodu głupio). A szkoda, bo czasmi odechciewa się pisać czegokolwiek.

Noel - w zasadzie zgadzam sie z wszystkimi pnkt w Twojej wyliczance

No moze z wyjatkiem pnkt 4 - tu mysle, ze jednak nie jest tak do konca - tzn widzialem juz nie raz zjechane zdjecia, ktore na to zaslugiwaly - u "wysokoprocentowych" :)

Calme, na wszystko należy brać margines błędu jednak z tego zdania wynika, ze jeśli (wskazuje na to "wystarczy") "wysokopunktowy" wstawi taka fotke, a nie oznacza ze robi to za każdym razem (w końcu skaś te punkty się wzieły), to i tak moze liczyć na wysokie noty. Ale tu już zdielenie włosa na czworo i należy przyjąć zę tak było, jest i pewnie bedzie.

http://www.obiektywni.pl/galeria/fotografia-1764.php
autor jest tutaj calkowicie przypadkowy, chodzi mi tylko o same oceny
rozbieznosc niezla
1, 5, 1, 1, 3, -1, 3, 1, 5, 3, 3, 5

wypowiedz sie Calme wielki obiektywny znawco ;)

krim, a jakie ma to znaczenie, jedym sie podoba innym nie. Na mnie zrobiło wrażenie, choc w tym wypadku wolałbym B-W.

Nie wypowiem sie bo nie lubie wycieczek osobistych - starczy ?

no wlasnie o to chodzi, jednym sie podoba, drugim nie - proste. Jak na mnie watek zakonczony, ile mozna takim czyms sie podniecac, bez przerwy mydlic sprawe.

EOT

(poza topikiem) krim, gwoli informacj to zdjęcie zostało dodane wtedy, gdy funkcjonowała inna skala ocen. stąd po przeliczeniu takie różnice. zapoznaj się z innymi, starszymi zdjęciami na portalu, to może będziesz lepiej się w tym orientował.
btw. to nie jest zdjęcie kotka.

koci syndrom spotkac mozna na 99% serwisow foto wiec spoko :) coz , koty ma wiele z nas i nic dziwnego ze sa czestym tematem. grunt to odrobina samokrytycyzmu przy uploadzie. sam uwiecznilem kilka kocich kadrow a czy sa dobre to juz nie mnie oceniac.

Temat kotów był już poruszany gdzieś na tym forum.
Zgadzam się z Noelem w 100%.
Dla mnie portret kota czy innego stworzenia jest tym samym co portret pieknej modelki (ostatecznie też stworzenie :P)
Co do ilości zdjęć kotów to mrówki, muchy i inne robale wydają się być w przewadze i jakoś nikt tego nie zauważa.
Zgadzam się z Krimem jeden lubi zdjęcia takie a drugi owakie i nikt tego nie zmieni.
I to by było na tyle.

miło że się ze mna zgadzasz Marinello, ale topic has been ended ;) nie bijemy juz piany no more ;)

Czepiacie się mrówek ; -)

Puszcze wam w nogawkę taką rudnicę i się skończy zabawa :D:D:D

Bicki nogawka to sie co innego wypuszcza )

ale ja puszczam nie wypuszczam...


i nie mów mi tu takich świństw :D:D:D

Co Wam te koty zrobiły, statystycznie więcej jest makrorobastwa, pejzażyków i landszafcików, nie wspominając już o zdjęciach twarzyczek dzieci i twarzy modelek. Kotów wcale nie ma aż tak wiele , czy kot nie jest wdzięcznym modelem...czy żeby być postrzeganym jako artysta to trzeba udziwniać swoje zdjęcia w programach graficznych???
Ciekawie pokazać kota nie wszyscy potrafią....to nie jest takie łatwe...:))

miało być makrorobactwa ;-)

no nie jest latwe , sam kiedys probowalem. ale jest duzo powielanych zdjec nad ktorymi wielu sie zachwyca. nowatorstwo tez bywa niedocenianie czasem.