Dobry tekst - lol. Thx za linkę. Zastanawiam się do którego poziomu należę, mam nadzieję, że "Amator: Poziom 5" ;)
Niestety Ken pisze, że "Amatorzy prawie zawsze używają lustrzanek Canona." a ja uzywam Olka. Na szczęście pisze prawie ;)
no ja tak sam nie wiem gdzie się mieszczę. albo amator (niestety wymogu sprzętu nie spełniam) albo pstrykacz :)
a powinowatym onana fotograficznego nie chcę być :)
mi kiedys jeden fotograf powiedzial ze do kazdego tematu jest przystosowany aparat .Podobaly mi sie jego prace i wiem ile ma tego sprzetu fotograficznego oraz aparatow no i jak chodzilismy w plener to mial zawsze inny aparat Zalezy co chcial fotografowac a co do cyfry to zawsze mowil ze to sa ""knoty" ale popularne w tych czasach Ja ze nie mialem kontaktu z innymi ludzmi od fotografi (tylko ksiazki) tez kupilem kilka aparatow a skonczylem na cyfrze Co do 1d canona to o ile mi wiadomo to duzo zawodowcow od przyrody robi nimi zdjecia poniewaz sa szybkie i sa szczelne na wode i piaski(pustynia)
zdjec mam bardzo duzo dobrych i niedobrych ale chyba jako amator to naleze do 7