/ KOMENTARZE I OCENY DLA ANONIMOWYCH AUTORÓW

pomysl troche nietrafiony, bo trzeba by tez zakazac komentarzy autora pod zdjeciem, opisu do zdjecia (wszedzie tam mozna sie ujawnic!) ;-)
poza tym jak jest sie dluzej od razu mozna poznac pewnych autorow - duzo userow ma swoj styl, ktory stara sie prezentowac.
kombinujcie dalej...
tyle w temacie.

pozdrawiam... a teraz odbierzmy kolejny telefon... ;-)

Temat już poruszany, pojawia się ponownie... http://www.obiektywni.pl/forum/watek-892.php

a może odwócić tego kota ogonem?
Wystawiane foto jest anonimowe! i po osiągnięciu X- pkt-ów pojawia się AUTOR (i brawa albo nie i wtedy znika) tudzież pobyt w galerii bez MODERACJI. (to wyczysci niezdrowy system moderowania per personam incognitum). Problem w tym tylko, w jakim przedziale czasowym należałoby te punkty zbierać? Przy takim ruchu jaki istnieje to kłopotliwe. Może w systemie X/Y (foto/dzień) to by się lepiej sprawdziło. Nie wiem czy to dobry pomysł ale temperatury pozwalaja ostatno na wszelakie szalęństwa.... Pozdro dla liżących lody.

no to chyba nie jest to... po "poście" @icemana tak mi sie wydaje... halo, halo... gorąco. Bardzo.

a powiedz, wkg, czemu 'idiotyczny'?

Taki system - anonimowości do określonego momentu - działał, zdaje się, na fototok.art.pl i o ile pamiętam, działał bardzo dobrze. Iceman pisze, że można się ujawnić w opisie albo tytule itd. To nie jest dobry argument: wystarczy wspomnieć w regulaminie, że takie 'lewe' ujawnianie nie jest dozwolone. Poza tym fakt, że userzy mają własny, rozpoznawalny (ale przecież nie dla wszystkich) styl, niczego w tej kwestii nie zmienia.
Skąd te sprzeciwy? Czego się boicie? ;)

Część z Was zapewne pamięta, że wprowadziliśmy (na 14 godzin) rozwiązanie, które ukrywało (w linku) tożsamość autora oraz liczbę punktów, odsłon itp. W krótkiej historii tego serwisu był to najbardziej burzliwy moment - mimo faktu, iż rozwiązanie to wprowadziliśmy na podstawie Waszych sugesti i wg Waszych rad, administrację spotkały za to jedynie nieprzyjemności (delikatnie rzecz ujmując...). Zapowiedzieliśmy wówczas, że zostanie wprowadzone rozwiązanie, w którym użytkownik sam będzie decydował, czy jego prace będą publikowane anonimowo. I tak też będzie. Najpierw jednak wprowadzimy X/Y, nad którym prace są już zaawansowane. Pozdrawiam

Wilk syty ;P i owca cala

Calme, małpiszonie - call me on my mobile !

E-e, nie-e. Raczej będzie jatka. Obym był złym prorokiem.
Jak rozumiem, propozycja padła po to, żeby uniemożliwić działania - często nie do końca świadome - rozmaitym koteriom. Jest oczywiste, że na tym zależy ludziom świeżym w serwisie lub tym z małą ilością punktów / niskimi ocenami. Jest też na pewno prawdą, że oceniający ulegają rozmaitym sugestiom.
Jedyna rada to całkowita anonimowość zdjęć aż do końca procesu oceniania. Inna sprawa, że mało komu taka opcja pasuje.
Pozdrawiam.

peyotr ; ))))
Zdjecie nie sa anonimowe.
Sa rozpoznawalne na miniaturkach.

A swoja droga istnieje tyle sposobow skutecznego obejscia "anonimowosci", ze idea bardzo szybko kompromituje sie sama ...
Jedynym sposobem jest rezygnacja z systemu ocen wogole ...

Wrócę do meritum. Pomysł anonimowości zdjęć mi sie niepodoba. W zalewie wiekim różnych zdjęć nie sposób obejrzeć i przeznaczyc choćby malutka chwilę na refeksję nad wszystkimi zdjęciami. Stosujemy więc penego rodzju filtry. Niektórzy oglądja tylko wybrane ktegorie, inni tylko zdjęcia czarno-białe, jeszcze inni tylko takie, które juz dostaly np min 50 punktów. Wiekszość z nas stosuje jednak zasadę TWA. Nie chodzi tu cale o wspólne ciułanie punktów, tylko o pomoc w trudnym wyborze "Co obejrzeć?". Podstawowym kryterium wyboru staje sie wtedy osoba autora.
Anonimowości zdjęć zdecydowane NIE!!!
Pozdrawiam autora watku.

No właśnie, zdadnia są podzielone po prostu. Jednym pasuje, innym nie. Argument Tips_Seniora byłby całkiem dobry, gdyby nie czynnik czasu: nikt nie zabraniałby mu filtrowania zdjęć wg osoby autora, tyle że nie byłyby one całkiem świeże - najnowsze miałyby minimum np. 2 dni (w danym portfolio widziałby tylko zdjęcia już ocenione, a więc wszystkie z wyjątkiem jednego). Rozumiem, że to może być przeszkodą w przypadku pieczywa.
Wkg z góry zakłada, że ludzie będą oszukiwać (no i że zdjęcia nie są anonimowe - ale to chyba wszyscy wiemy?). I tak dalej.
Mnie osobiście niespecjalnie zależy na anonimowości lub jej braku, ponieważ życie emocjonalno-towarzyskie prowadzę gdzie indziej, ale uważam, że jeśli w ogóle stosujemy system oceniania, to początkowa anonimowość zdjęć pomogłaby trochę 'zobiektywizować' (nomen omen) te oceny.
Tak czy siak decyzyjność jest w rękach administracji serwisu, a my możemy tu sobie dalej gaworzyć mniej lub bardziej racjonalnie. Oby bardziej.
Pozdrawiam.