Gosiaczek 2007-10-05 07:02:33 | ocena = brak oceny

dobre ale kolorki trochę mi na buzi odbiór psują ,moze zamienic na b&w? ;)

u nas 12 minęlo ;) pozdrawiamy

edytka 2007-10-05 00:57:39 | ocena = 0

Kali187 2007-10-05 00:25:06 | ocena = brak oceny

@wowa: :)

wowa 2007-10-05 00:14:59 | ocena = brak oceny

Kali -> nie wiem, czy zauważyłeś, ale nie wstawiam zera, tylko dlatego, że "coś". ;o) Zero to ocena zdjęcia, a nie tematu, zaangażowania, czy intencji.
Zadałem pytanie, Ty odpowiedziałeś, wymieniliśmy poglądy. OK - pozostaniemy przy własnych zdaniach, rozumiejąc się nawzajem.
W odróżnieniu od Beaty, która swoją wypowiedzią dowiodła, że kompletnie nie zrozumiała, o czym rozmawiamy, ale postanowiła zaakcentować swoją obecnośc. No - i zaakcentowała. :o)
Pozdrawiam! 3maj się!

_M 2007-10-05 00:12:29 | ocena = brak oceny

E, no burza to to nie jest ;)

Kali187 2007-10-05 00:11:13 | ocena = brak oceny

Kurczę. Żeby taki mój gniotek taką burzę miał wywołać? :)

basias 2007-10-05 00:06:10 | ocena = 3

:)

Beata 2007-10-05 00:04:28 | ocena = brak oceny

Kali ale wowa walczy z portretami dzieci:) Tak ma po prostu. :)

_M 2007-10-05 00:04:27 | ocena = brak oceny

Kali, nie czytałem całej dyskusji
IMO emocjonalne podejście jest zrozumiałe, ale niewskazane.
Jak ktoś takie ma, to omijam szerokim łukiem, nie jestem po to by wychowywać.

Kali187 2007-10-05 00:01:40 | ocena = brak oceny

@wowa
@_M:

Swróćcie uwagę na jedną rzecz, że nad banalnym i nudnym (nie fatalnym!) robaczkiem czy widoczkiem przejdzie się do porządku dziennego, bo trudno autora w ogóle podejrzewać o emocjonalne do tych tematów.

Z dziećmi jest inaczej. Tu od razu podejrzewa się emocjonalne podejście.

@wowa: Powiedz mi tylko, czy to źle, że coś jest banalne? Czy wszystko musi być unikalne?
Owszem. Dobrze jak jest. Tyle, że akurat to forum to nie (przynajmniej nie głównie) konkurs artystyczny, ale gównie ocena rzemiosła. Tak przynajmniej ja to postrzegam.

Ja po prostu nie rozumiem podejścia "daję zero, bo mnie takie zdjęcia już nudzą". Nudzą => masz emocjonalny stosunek (i cholera przeciwnie spolaryzowany niż autora ;P) => jesteś nieobiektywny ;)

I zrozum, że ja się nie burzę o niedocenienie zdjęcia, a o "zerowanie" bo "mnie takie nudza".

No! :)

_M 2007-10-05 00:01:30 | ocena = brak oceny

wowa, ja nie zadałem pytania
ale skoro wiedziałeś to po co ta cała dyskusja...

Beata 2007-10-04 23:56:09 | ocena = 3

fajne kolorki :)Pozdraiwam

wowa 2007-10-04 23:55:14 | ocena = brak oceny

_M -> skąd wiedziałem, że to napiszesz? :o) Już jest odpowiedź.

wowa 2007-10-04 23:54:15 | ocena = brak oceny

Kali -> po pierwsze nie zgadzam się, że wszystko już było. Co dzień pojawiają sięzdjęcia, które są dobre, świeże i interesujące. A po drugie masz rację w tym, żę omijanje są banalne robaczki, nudne widoczki, nijakie martwe natury i zachodzące słońca ze wszystkich zakątków świata. Jest tylko ta różnica, że autorzy powyższych nie obrażają się i nie nadymają, kiedy ich fotografie są oceniane nisko albo wręćz niedostrzegane. Z fotografistami dziecięcymi jest inaczej. Nie zważają na to, że produkują jak sztanca w fabryce guzików niewiele różniące się od sibie zdjęcia. Popełniają błędy, ale emocjonalne i osobiste podejście do "modela" powoduje, że jakiekolwiek uwagi są odrzucane i traktowane jako wrogośćm, atak i potwarz.
I dziwi mnie fakt, że nie dostrzegasz tego zjawiska. Nie ma tu miłośników koślawych krzeseł, nie ma fanów walących się budowli, nie ma wielbicieli nieostrych śledzi czy gruszek.... Apologeci byle jakich i nieciekawych zdjęć dzieci są i uważają się za "wyjętych spod prawa" bo to przecież słodziaki i urocze bobasy. Przepraszam, ale dla mnie to niewytarczający argument. Dlatego nie zgadzam się na równyh i równiejszych.

_M 2007-10-04 23:52:46 | ocena = brak oceny

wowa, dla mnie zlewają się widoczki, pejzaże i robaki... dlatego ich nie oglądam...

Kali187 2007-10-04 23:39:33 | ocena = brak oceny

@wowa: Zgadzam się, ale na tej samej zasadzie inni omijają robaczki, widoczki, geometryczne detale itd.
Wszystko już było. Tylko czy to, że coś jest podobne do czegoś innego ma skłąniać do tego, żeby uznawać za złe, czy lepiej po prostu ominąć?

Kali187 2007-10-04 23:37:01 | ocena = brak oceny

@sound: Wiesz. Ja je nawet widzę, ale nic mnie tak nie wkurza jak to kiedy ktoś mi mówi, że jest źle, ale nie precyzuje. Ok. Są sytuacje "ewidentnie ewidentne" (że tak pozwolę sobie sparafrazować naszego Ojca Narodu), ale tu nie uważam, żeby aż tak źle było.

wowa 2007-10-04 23:35:50 | ocena = brak oceny

kali - nie rozumiesz, że tego typu fotografii nie chce się komentować? Że nie jest nudne jedno Twoje, czy drugie pana X? Tak, jak napisął sounfd - nie udawaj debiutanta, który nie widzi we własnych fotografiach błędów! Dla osób postronnych wszystkie te urocze bobasy zlewają się w pewnym momencie w jedną, uniwersalną postać. Postać dzidzi z irydoplatyny, która powinna leżeć pod szkłem w Sevres. Te same usmiechy, te same minki, te same łezki i te same wydęte policzki i usta. Jeszcze raz, i jeszcze raz, i jeszcze jedno. Raz na ile fotografii dzieci zatrzymujesz się z zainteresowaniem? Jako rodzic podobnego maleństwa - być może często, bo kajarzy Ci się z własnym... Ja bardzo rzadko, bo rzadko pojawiają się naprawdę dobre ujęcia dzieci. Naturalne, niewymuszone, nie buchające egzaltacją.
Totrochę tak, jak z zachodami słońca...

soundchaser 2007-10-04 23:34:42 | ocena = brak oceny

Mamy Cię uczyć fotografii?
Minusów jest wiele.
Plusów brak. Myślę, że sam widzisz, tylko tak się przekomarzasz. ;-)

_M 2007-10-04 23:32:13 | ocena = 3

;)

Kali187 2007-10-04 23:28:44 | ocena = brak oceny

@sound: Pewnie tak :) Ale wybacz nieobiektywność :)

BTW. Przydał by się w administracji przycisk "automoderacji" w stylu "usuń z galerii i przenieś do PF" ;P

Nadal jednak nalegam na wypunktowanie obiektywnych i nieobiektywnych wad foty.

soundchaser 2007-10-04 23:25:18 | ocena = 0

Kali - przecież nie jesteś początkujący,
to chyba powinieneś umieć oddzielić ziarno od plew.

Czasem rzeczywiście tak jest, że wydaje nam się,
iż zrobione przez nas zdjęcie jest warte pokazania.
Myślę, że to foto właśnie dlatego zostało tu umieszczone. ;-)

Kali187 2007-10-04 23:23:50 | ocena = brak oceny

@wowa: Nie no. Nie o to mi chodzi. Ja rozumiem, ze jak każdy rodzic mam trochę skrzywione spojrzenie na "swoją modelkę". Tyle, że mnie z kolei drażni skreślanie od razu.
Akurat tego (m.in.) zdjęcia będę bronił, bo starałem się je robić jednak ""jak nie swojemu dziecku" i chyba aż tak źle nie wyszło.

Gdybyś jednak mi napisał "wiesz, może i fajne, ale zobacz jak je tu i tu spieprzyłeś..." albo mi jakoś pokazał, że ono nie ma żadnej wartości obiektywnie to bym się nie burzył. i tak coś napisałeś, a nie "zero" i ani be ani me ;)

wowa 2007-10-04 23:19:00 | ocena = brak oceny

Kali, nic złego nie ma... Każdy może wystawiać, co chce i skorzystałeś z tego prawa. Inni korzystają z prawa do oceniania, komentowania, krytykowania. Jeśli zdjęcie zachęca do uwag, komentarza, refleksji, dyskusji. Nie uważam, by dysputy o dzieciach z ich bliskimi miały jakikolwiek sens. Wystarczy zajrzeć pod dowolne zdjęcie dziecka w naszym portalu i dobrze to widać. Obiektywne uwagi, których wyrażanie bywa zresztą krepujące, bo czytają je rodzice, wujkowie, ciotki itp, traktowane są jako napaść na dziecko. A zgodzisz się chyba z tym, żę gdyby pojawiło się w galerii złe zdjęcie krzesła, nikt nie zostawiłby na autorze suchej nitki. Ale dziecięca buzia usprawiedliwia wszystko. Moim zdaniem - nie.
Pozdrawiam!
PS Nie lubię ustawianych zdjęć studyjnych, a poprawność techniczna nie zawsze jest dla mnie istotna.

Kali187 2007-10-04 23:04:50 | ocena = brak oceny

Ok. DGCC, ale co jest złego w "domowości" tego zdjęcia?
Czy każde zdjęcie musi być koniecznie perfekcyjnie oświetlonym zdjęciem ze studia? Albo koniecznie musi mieć jakieś wielkie przesłanie?
Akurat na Obiektywnych spodziewałbym się raczej konstruktywnych krytyk co technicznie jest źle lub dobrze.

wowa 2007-10-04 22:55:16 | ocena = brak oceny

Laleczka Chucky...
Czy to jest zaraźliewe te wystawianie "domowych" zdjęć ? Po co?

c_pa 2007-10-04 22:46:25 | ocena = 0