agus35 2011-08-03 22:37:46 | ocena = brak oceny

dobre zdjęcie

Nowicki 2009-07-13 12:24:28 | ocena = brak oceny

bardzo dobra praca /........./

marcinmgp1 2009-07-13 10:20:19 | ocena = brak oceny

++++

pattom 2009-07-13 07:33:32 | ocena = brak oceny

:-)

marekmarian 2009-07-12 23:57:55 | ocena = brak oceny

hm... niedaleko pod innym zdjęciem, narzekałem na nadrzędną 'metodę analoga', Ba! odniosłem się nawet bezpośrednio do ojca chrzestnego tej metody - pattom'a (wybacz;)).
No i czemuż to pisze? Bo ciekawym jest to, że tutaj ewidentnie mam odwrotny odbior - zdecydowanie podoba mi sie to podejscie autora i tego podejscia efekt. O dziwo analogicznej metody nie widzę, widzę wrażliwość oka, spokój i sentyment do tego o czym psize KLi... Mało tego, jak tam byłem skłonny zgodzić sie z dworkiem stojąc w podobnym spoglądaniu, tak tutaj, czytając te jego dyrdymały mam wrażenie, że sam stałem się chyba częścią tej niszy, o której pisałem pod tamtym zdjęciem... a uważam tak, bo nijak tu dworka tu nie rozumiem...
Takie hop do niszy i z powrotem, dziwne to uczucie... :)
KLi, brawo! lubię czytać teksty, które rozwijają moją (i oby nie tylko moją) wrażliwość... o takich tekstach pisalem niedawno (notabene) do autora tej fotografii ;) Dużo strasznie dzisiaj tych zapętleń...

pattom 2009-07-12 14:35:13 | ocena = brak oceny

KLi_Sensei-> dziękuje

dworek 2009-07-12 13:51:32 | ocena = brak oceny

napisze jak chlop prosty,bez kadzenia-jak by nie ten poruszony bucik.to moglo by byc w albumie rodzinnym na stronie-stryj albin-. Pozdr..........

KLi 2009-07-12 13:45:11 | ocena = brak oceny

Pattom, domyśliłem się :) Być może niepotrzebnie odniosłem się do całej serii.
Tym razem skupię się na tym zdjęciu, starając się odpowiedzieć na pytania, na które nie znalazłem odpowiedzi ;)

Twoje założenia programowe widać m.in. w sposobie budowania kadru i sytuacji, w jakiej znajduje się postać szewca. Zdjęcie jest wycinkiem z życia bohatera- przedstawiciela jednego z zawodów odchodzących w niepamięć. Bo kto w dobie akceleracji konsumpcjonizmu za lat kilka lub kilkanaście będzie zawracał sobie głowę wizytą u szewca? But wyląduje w koszu, a w ślad za nim nikomu niepotrzebny zawód...
Historia ta nie jest jednak (na szczęście) jednowymiarowa i temat jest pretekstem do nieco ogólniejszej opowieści o przemijaniu. Przemijaniu inaczej, z uśmiechem na twarzy eksponującym radość istnienia. Przemijaniu po cichu, bez cierpienia i pretensji o zastaną i nieuchronną kolej rzeczy... Jest to też opowieść o pracy, która nadaje życiu sens - do końca...

Wzrusza ta opowieść. Mam też wrażenie, iż widać ślad owego wzruszenia także i w autorskiej wizji -zastosowany balans bieli nieco ociepla postać, a dobrana głębia ostrości kojarzy się z obrazem widzianym z perspektywy oczu naznaczonych łzą...

Dlaczego narzekałem i co miałem na myśli pisząc o "fajerwerkach"? Wydaje mi się po prostu, że metoda, którą obrałeś ma raczej charakter jednostkowy. Ta programowość niekoniecznie musi pasować w innych przypadkach, a odnoszę wrażenie, że pozamykałeś te historie matrycą, która po którymś razie nieco powszednieje, stąd niejako nieświadome życzenie innych akcentów wpływających na odbiór tych portretów.

Napisałem może za dużo pod jednym zdjęciem i to akurat tym, które mi się podoba...
;)

pattom 2009-07-12 10:35:39 | ocena = brak oceny

KLi_Sensei-> Nie bardzo rozumiem pytanie: Dlaczego tak ?
Zależało mi na jak najprostszym pokazaniu ludzi w ich warsztatach.

Synanta 2009-07-12 07:10:48 | ocena = brak oceny

Seria warta uwagi.

W tym przypadku inaczej budowałbym kadr tzn. umieszczając posta bliżej prawej strony.

qixu 2009-07-12 06:35:30 | ocena = brak oceny

cala seria rewelacja

KLi 2009-07-12 02:24:56 | ocena = brak oceny

Kojarzę tę serię i kilka razy ją tu widziałem...
Za każdym razem, kiedy widzę owych rzemieślników, to zadaję sobie pytanie "dlaczego tak?" I... nie potrafię znaleźć na nie odpowiedzi. O ile sam temat jest bardzo ciekawy, to realizacja formalna... Trudno mi się do tego aspektu odnieść, ponieważ z jednej strony widzę tę programową "rzemieślniczość" i może stąd brak "fajerwerków", a z drugiej strony trochę mi tych fajerwerków brak... Historia oczywiście jest, ale trudno mi znaleźć jej punkty węzłowe...

zover 2009-07-12 00:17:00 | ocena = brak oceny

to pocieszające, że jeszcze istnieją :)

Tomanik 2009-07-11 21:42:36 | ocena = brak oceny

rowniez bardzo cenie ta serie

marekmarian 2009-07-11 21:29:06 | ocena = brak oceny

bardzo się cieszę z powrotu całej serii. Jest w innej kolejnosci, ale jakos to przeżyję :)