Nikon d60 + sigma 70-300

Witam
Pewnie pierwsze co napiszecie w komentarzach do tego zdjęcia to to że obcięte
poroże i że mogłem kadrować w pionie - zgadzam się całkowicie. Dlaczego tego nie
zrobiłem zapytacie? - Ten osobnik, byk Sika pasł się na górce tak że stojąc u
jej podnóża widziałem tylko czubki jego poroża. Podejście na taką odległość
umożliwiło mi ukształtowanie terenu i olbrzymi głaz zza którego on mnie nie
widział. Kiedy już tam dotarłem okazało się że on tam dalej jest. Więc nie
patrząc niestety na ustawienia aparatu wychyliłem się nad owy głaz i
"strzeliłem" dwa razy. Dałem się ponieść emocjom. Widok był naprawdę
niesamowity. Dzieliły Nas może 3 - 4 metry. Po tych dwóch "strzałach"
, jeleń "fuknoł" a właściwie gwizdnął na mnie i spokojnymi skokami
oddalił się na kilkadziesiąt metrów. Chwila ta na długo pozostanie ze mną i
ciesze się że choć tak udało mi się ją zatrzymać. Komentujcie w zgodzie z
własnym sumieniem i poczuciem estetyki lecz proszę nie zapominajcie o przygodzie
i emocjach :)