MajaKa 2012-01-16 11:58:23

"One budzą lęk..."
zacytowałaś.Nie tylko.Wszystko co inne staje się NIEWIDZIALNE.Wszyscy jak jeden mąż odwracają oczy od INNOŚCI. Kto z Was zapamiętał, że minął wczoraj człowieka o kulach bez nogi na Dworu? Nikt.A na każdym Dworcu świata taki Człowiek mieszka. To samo jest tutaj. We mnie nie wzbudziło to zdjęcie litości lecz wdzięczność .Dla modelki i fotografa za przełamanie TABU. Za zakłócenie ciszy i niewidzenia . Za pokazanie w sposób wspaniały, że "piękno nie tkwi w szczegółach". Dziękuję za tę FOTOGRAFIĘ i jak najbardziej jestem na TAK.

sulek 2012-01-16 11:07:55

"One budzą lęk..."

Tak, budzą. W gruncie rzeczy boimy się odmiennego, chorego, kalekiego, smutnego. Boimy się, bo takie obrazy przypominają o kruchości życia, o niepewności naszego własnego dnia. Dopóki jesteśmy zdrowi i syci, spychamy poza margines świadomości podobne zjawiska. Lepiej nie kusić losu. A poza tym - jakież to nieestetyczne...

Fotografia powyższa wzbudziła wiele kontrowersji. Może i dobrze dla zjawiska samego. Na sprawy trudne nie wolno zamykać oczu. Jednak sposób przedstawienia Bohaterki budzi - we mnie przynajmniej - głęboki sprzeciw. Chociaż sama Autorka nie przedstawiła jasno swoich intencji.
Na marginesie, nie zablokowanie ocen jest wobec Bohaterki, ostrożnie mówiąc, niedelikatnością...

Uderza głęboki smutek w ustach Kobiety. Uderza jej opuszczenie i samotność, lękliwe splecenie rąk, które wprost biją ze zdjęcia. Zdobyła się na wielki akt odwagi, ale nie został on wykorzystany godnie. Wołanie o człowieczeństwo wobec podobnie doświadczonych przez los i chorobę, przypomnienie, że Kobietą się jest i pozostaje - pozostało przysłowiowym wołaniem na puszczy. Ile takich Kobiet zostaje opuszczonych przez mężów czy partnerów jako "niepełnowartościowe"? Ile doznaje głębokiego i nieodwracalnego urazu, po którym dźwignąć się już nie umie?
A przecież, jeśli sięga się po tematykę tak delikatną i drażliwą, to chyba z zamysłem, by pomóc? By przemieniać świadomość nas wszystkich.

Więc chyba nie tak, nie tak. Litość niszczy, nie tworzy.

Afropolak 2012-03-13 11:05:38 | ocena = 5

Heh . . . . . nie mam co napisać .

FLOGISTON 2012-02-04 22:11:35 | ocena = 5

Zbędne są słowa, ale musi być ich minimum dziesięć- trundo...

trashlui 2012-01-23 17:53:49 | ocena = 4

ANsako 2012-01-23 15:59:59 | ocena = 4

gada

otoori 2012-01-22 17:17:39 | ocena = 4

Kazkar 2012-01-22 01:04:41 | ocena = brak oceny

Nie podoba mi się, co to zdjęcie robi...ze mną. Znam zapis emocji zaklętych w dłoniach, byłem, widziałem...Komuœ za mało wrażeń, poradni onkologicznych dużo jest, można posiedzieć, popatrzeć, podumać, no i przy okazji gratisowa psychoterapia z depresji...dla zdrowych, można uciec przecież...

wojciech7777 2012-01-21 20:00:21 | ocena = 5

wystawienie maksymalnej oceny wymaga wpisania 5 słów, bezsensowny wymóg, tu trzeba ciszy...

czarny2 2012-01-21 15:02:03 | ocena = 5

Na pewno nie można przejść obojętnie koło tego zdjęcia. Świetne!!!

czarnobialykwadrat 2012-01-21 14:31:07 | ocena = 5

rzeknę tylko że zdjęcie bije mnie po kręgosłupie, bije mnie w tył głowy. Wykurw

Krystians23 2012-01-21 08:41:23 | ocena = 5

bardzo dobra fota..... wzbudza emocje . . . . . .

Mana 2012-01-21 08:15:04 | ocena = 4

Skoro powoli gasną emocje pod tym zdjęciem, mogę się już wypowiedzieć. Uważam, że jest to świetny portret. Bo choć nie pokazuje twarzy, bardzo dużo mówi o pokazanym tu CZŁOWIEKU. Podobnie jak dobre są gdzieś tu "cytowane" portrety radosnych kobiet w podobnej sytuacji. Nie ma sensu zastanawiać się który sposób prezentacji jest lepszy, ponieważ jest on TAKI SAM. Każda z tych fotografii opowiada w sposób szczery i prawdziwy - tyle że zupełnie inną historię. W zasadzie, gdybym nie była babą wystarczyłoby, żebym powiedziała "za rex rex" ;) A że nią jestem - dodam że dorabianie ideologii do tej fotografii kojarzy mi się z mieszaniem polityki do sportu. To po prostu JEST DOBRA FOTOGRAFIA. I tyle.

openet 2012-01-21 08:03:07 | ocena = brak oceny

Nie wiem, czy warte pokazania. Bo w jakim celu?

....... 2012-01-21 02:30:13 | ocena = brak oceny

@Suleczku, i co Ty na to?:-D

separatysta 2012-01-20 18:04:04 | ocena = 5

a żeby wyszło przynajmniej te dziesięć słów, czy coś tam... piszę - życie

gobaj 2012-01-20 14:03:01 | ocena = brak oceny

mocny przekaz...foto wywarło na mnie ogromne wrażenie

rex rex 2012-01-19 19:47:26 | ocena = brak oceny

nawet sobie poleciłem :)

rex rex 2012-01-19 19:46:52 | ocena = 4

uważam że fotografia jest dobra i bez bezsensownego pisania :)

Synanta 2012-01-19 14:29:57 | ocena = 4

talunia 2012-01-19 10:02:39 | ocena = brak oceny

widze że drugi link ma problemy z działaniem
może ten zadziała

http://istotne.com/ii/pic/g/18/18841.jpg

talunia 2012-01-19 10:00:10 | ocena = brak oceny

nie czytałam wszystkiego ale jak zwykle mamy zbiór podzielonych opinii ;)
otóż mam znajomą, która kiedyś podjęła się fotografii Amazonek
podaję linki na 2 zdjęcia
http://d.polskatimes.pl/k/r/13/94/4b/493b9dc0066e1_k2.jpg
http://www.regional.pl/wiadomosci/articles/img/2009-03-18_8329 .jpg
oraz link na wywiad z fotografka Ewą i jej odczucia co do podjęcia się tego tematu i pracy z tymi kobietami.
http://uwaga.tvn.pl/12261,wideo,62265,cierpienie_bez_retuszu,cierpienie_bez_retuszu,reportaz.html

polecam wszystkim.

pozdrawiam autora
ps. temat godny uwagi o którym trzeba mówić.

kobra79 2012-01-18 15:14:36 | ocena = brak oceny

bdb!

....... 2012-01-18 00:57:32 | ocena = brak oceny

kupiła*

....... 2012-01-18 00:56:15 | ocena = brak oceny

...miała 37 lat. Piękna, energiczna, kipiąca życiem kobieta. Stosunkowo niedawno kopiła wraz z mężem dom. Matka, żona, siostra, wspaniała przyjaciółka. Nigdy nie trzeba było ją o cokolwiek dwa razy prosić. Regularnie chodziła do ginekologa się badać. 5 tygodni po ostatniej wizycie (nie stwierdzającej najmniejszych zmian) wywaliło jej brzuch jakby była w ciąży. Brzuch wypełnił się wodą. Diagnoza: nowotwór złośliwy szyjki macicy. Najgroźniejszy rak u kobiety. Najgroźniejszy, bo ciężki do wykrycia. Usunięto jej całe narządy rodne i część jelit. Chemoterapia, jedna, druga, trzecia. Walczyła dwa lata. Od początku wiedziała że ma nikłe szanse. Odeszła. Przypadek jeden z wielu. Kto to zarejestrował? Najbliżsi, znajomi, pracodawca, kasa chorych... My wszyscy? Owszem, wiemy że nowotwór zżera nie jedną osobę. Wiemy, że medycyna walczy od wielu lat z tym cholerstwem. Czytamy statystyki, artykuły, mówi się o tym w radiu i telewizji. I? Jeśli w przynajmniej pośredni sposób tragedia nas nie dotyczy, przechodzimy do porządku ...dziennego. Jakie emocje wywarły na nas cyferki? Pytam się. Jakie emocje wywarło powyższe zdjęcie? Mniejsze czy większe niż statystyczne ankiety? Co skłania do większych refleksji i zastanowienia się? Nekrolog czy tego typu fotografie? Pytam się!
A teraz, zdjęcie ogląda młody człowiek. Gimnazjalista, który nie obrał jeszcze swojej ścieżki. Człowiek o błyskotliwym umyśle. Patrzy się na to zdjęcie i w porywie emocji krzyczy: "K**wa! Czy nie idzie temu zapobiec? Dlaczego medycyna jest jeszcze tak bezradna?"
...za parę lat ten sam człowiek otrzymuje nagrodę Nobla w dziedzinie biologi molekularnej za opracowanie SKUTECZNEJ metody powstrzymania kancerogenezy.
...bo za każdym razem gdy spoglądał w okular mikroskopu, ..."widział" powyższe zdjęcie!
I niech mi ktoś powie, że tak nie może być.

Fotograf nie kaleczy, nie wyrządza bólu i cierpienia, nie jest powodem nędzy. Fotograf rejestruje!
Daje do myślenia innym, nierzadko tym mogącym coś zmienić. Z czym kojarzy Ci się np. UNICEF? Mi z wizerunkiem (czyt. zdjęciem) wycieńczonego z głodu małego Etiopczyka. Czy jakakolwiek organizacja charytatywna miała by siłę samodzielnie funkcjonować bez pokazania problemu masom? Bez nagłośnienia sprawy przy pomocy materiału dokumentalnego? Bez fotografii pokazującej cierpienie, przemoc, tragedię?

gnp 2012-01-17 20:20:12 | ocena = 4

świetne

chemix 2012-01-17 19:03:36 | ocena = brak oceny

... i tu myślę o dyskusji

chemix 2012-01-17 19:02:47 | ocena = 1

aksamitka 2012-01-17 13:55:00 | ocena = brak oceny

Mocna fotografia, właśnie dlatego ze jest realna, bez falbanek, różnych stylizowanych kłamstewek artystycznych, pozwalających psychice przejść do codzienności i szybko zapomnieć. "Kiedyś mammobusy jeździły po wioskach gdzie trudno było o badanie a teraz?!"

miro72 2012-01-17 12:20:18 | ocena = brak oceny

Mam nadzieję, że chwilowe podniesienie temperatury dyskusji ... będzie tylko ... chwilowe.

Nie odnoszę wrażenia, iż sulek wciska komukolwiek "kit" - wyraża opinię ... jaką - swoją.

Mnie się nasuwa jedynie pytanie ... czy my jako fotografowie - jesteśmy gotowi do opiniowania takich prac - skoro emocje zaczynają brać górę.
Ktoś może powiedzieć ... jestem tylko człowiekiem ... ok. ale jesteś również - z racji obecności tutaj - fotografem - i nieważne czy profesjonalistą czy też amatorem.

Aż boję się pomyśleć co by było, gdyby tak teraz Walter Schels wstawił jedną pracę ze swojego cyklu "życie przed śmiercią".

I jeszcze jedno zdanie na koniec.
Od teraz, przez najbliższe 12 miesięcy umrze w Polsce około 90 000 osób na raka, w wypadku drogowym - około 7 000.
To jest info dla mnie - druzgocące - zmuszające do zastanowienia, ba! do praktycznie szybkiego telefonu z umówieniem się na wizytę do lekarza.

Nadal nie wiem jaki przekaz niesie ta praca ...

skimi 2012-01-17 11:36:20 | ocena = brak oceny

sulku - rozumiem, że nie przejdzie ci przez gardło to co sama napisałaś między wierszami, że w mniejszości ta prawda jest wesoła.
Jak patrzysz na zdjęcie roześmianego dziecka to widzisz dramat i cierpienie jego przyszłego umierania, bo przecież wiadomo, że kiedyś umrze - dobrze znasz tę koszmarną statystykę.
Pozdrawiam więc i dużo radości życzę :)
Dla mnie ta praca pozostaje pozytywną na wielu płaszczyznach.

sulek 2012-01-17 11:23:39 | ocena = brak oceny

Widzisz, skimi - dziekuję Ci za propozycję eksperymentu myślowego. Tak się jednak składa, że z zagadnieniem mam do czynienia na co dzień. Znam statystyki umieralności na raka piersi mimo wspaniałych osiągnięć medycyny, znam z bliska desperacką walkę o "szczęście" przeżycia i koszt, który kobiety za nie płacą, umierając w końcu, bo smutna prawda brzmi, że w większości przypadków ta choroba jest niewyleczalna. Daje tylko mniej lub więcej czasu. Więc proszę, nie mów mi, że wciskam kit, bo ja zobaczę jeszcze wiele razy na żywe oczy finał tego, czym tu się emocjonujemy....

skimi 2012-01-17 11:13:22 | ocena = brak oceny

sulku - ta fotografia jest wieloznaczna, a Ty starasz się nam tu na siłę wcisnąć własny "kit", i widzisz na niej tylko ten "kit". Proponuję eksperyment myślowy dla Ciebie. Spróbuj zobaczyć to tak:
ta praca jest rejestracją szeroko rozumianego ludzkiego szczęścia. Modelka jeszcze kilkadziesiąt lat temu dawno już by nie żyła. Ale farciara miała śmiertelną chorobę w takim miejscu, że pozbyła jej się, mam nadzieję, na zawsze. Wygrała los, zupełnie inaczej od dziesiątków tysięcy osób, które swojej śmiertelnej choroby już się nie pozbędą.
Straciła pierś. Ale wbrew powszechnym opiniom w piersi nie mieszka kobiecość, szczęście, piękno itp. Jest to strata, ale dzięki niej nadal jest kobieca, piękna i może być szczęśliwa.

sulek 2012-01-17 09:01:14 | ocena = brak oceny

Jeszcze raz przeczytałam uważnie wszystkie głosy w tej - istotnie budującej - dyskusji. Być może część interpretacji została ukierunkowana nadanym przez Autorkę tytułem. Nadal jednak więcej jest pytań niż odpowiedzi...
Że fotografia jest rejestracją życia takiego jakie jest, zgoda. Że utrwala momenty i emocje, zgoda. Niemniej, jeśli sięga się po rejestrację ludzkiej, szeroko pojętej tragedii, musi to służyć celowi istotniejszemu daleko, niż prosta dokumentacja. Jeśli środkiem wyrazu jest wykorzystanie śmiertelnej choroby, na litość, musi akt rejestracji ku czemuś ważnemu prowadzić...

Bo cóż z samej dokumentacji? Nie wiemy, że kobiety chorują na raka piersi? Nie wiemy, że leczy się je amputacją? Dlaczego zatem nie posunąć się dalej i, pokazując życie w jego najdramatyczniejszych przejawach, nie fotografować kikutów zżartych przez gangrenę kończyn, ofiar wypadków drogowych, twarzy dzieci rozszarpanych przez agresywne psy, wszy kłębiących się na głowie bezdomnego, starca robiącego pod siebie? Też będzie mocne i emocje wzbudzi.

Raz jeszcze pytam, po trosze samej siebie - z czym pójdziemy w życie zarejestrowawszy taki jego przejaw? Czy mamy prawo posiłkować się cudzym kalectwem, lękiem, cierpieniem? Czy ujawnilibyśmy w tym miejscu własne?
Tak łatwo sięgamy do argumentu: "takie jest życie". Jeśli nie nasze.

....... 2012-01-17 07:49:17 | ocena = 4

Fotografia, to środek przekazu.
To rejestracja życia takiego jakie jest - nie koniecznie takiego jakie byśmy chcieli czy tylko takiego jakie się nam podoba...

skimi 2012-01-17 01:24:42 | ocena = 3

bardzo fajne zdjęcie. I jakie diagnostyczne. Każdy może wylać z siebie własne lęki i niepokoje.
Modelkę polubiłem. Obróbka mi się nie podoba - sugeruje próbę wykonania tak zwanego "ładnego" zdjęcia, w stylu leżącym gdzieś na skrzyżowaniu maniery "new romantic" z "new dramatic" a nie bardzo widzę związek tego skrzyżowania z pozostałymi składowymi tej fotografii.
Cudowna wieloznaczność ust!!

helios3 2012-01-17 00:58:58 | ocena = brak oceny

temat trudny nie mowie ze to jest zle ale widzialem naprawde dobre jesli mozna tak powiedziec w tym temacie jesli ktos chce to niech na PW sie odezwie bo nie bede tu linkowal.

bosch 2012-01-17 00:20:33 | ocena = brak oceny

temat wielki - zdjęcie niestety nie... bardzo bliskie są mi wypowiedzi miro72.
Dobra idea i przesłanie nie stanowi jeszcze gwarancji dobrego obrazu, a przecież o tym tu głównie powinno się dyskutowac...

anonimis 2012-01-16 23:14:08 | ocena = 5

Silnie oddziałująca fotografia i zasługująca na uznanie. . . .

arturdy 2012-01-16 23:08:51 | ocena = brak oceny

Wróciłem po raz kolejny do tego zdjęcia, wróciłem do dyskusji pod nim. Jestem nią niezwykle zbudowany - rzetelna, rzeczowa argumentacja, ale i emocje. Głosy krytyczne i głosy pochwały.

Co zaś ja widzę na tym zdjęciu? A może raczej czego nie widzę - otóż nei widze strachu (ułożenie ust na to nie wskazuje, dłonie też wskazuja raczej na obawę przed obiektywem niz strach przed życiem). Co zaś widzę? Widzę codzienność, wręcz naturalność. Wlasnie w tym sweterku - rozciągniętym, zmechaconym - jak nie przymierzając moja ulubiona bluza "domowa". Ta fotografia być może jest elementem przełamania, kroku Modelki w stronę pełnej siebie akceptacji? Fotografia może leczyć - wiem, że akty jednego z Obiektywnych stanowiły element terapeutyczny w leczeniu skrajnej anoreksji.

Świetne jest to, że każdy z nas to zdjęcie przeżywa - po swojemu. To też jest cholernie ważne

prorok 2012-01-16 21:56:19 | ocena = brak oceny

Arturo Marii osobisty fotograf JP II odpowiadając na pytanie dziennikarza - skąd w Pana zdjęciach taka autentyczność powiedział -
'jestem pół metra od niego i żyję jego życiem' .
Cyba takie podejście daje szanse na sukces .

szoszon 2012-01-16 21:40:13 | ocena = brak oceny

Być może, źle zrozumiałem.

Wydaje mi się, że na podstawie jednej fotografii dochodzimy do zbyt daleko idących wniosków.
Nie wiemy nic o relacji fotografa z modelką.
Chciałbym doczekać, w najbliższym czasie, ciągu dalszego.

Jedyne co w tej chwili mogę powiedzieć to, że ten konkretny obraz zrobił na mnie duże wrażenie.
Nie dlatego, że pokazał temat.
Pokazał go w sposób inny, niż byśmy się spodziewali, chcieli.
Może to zbyt banalne co napiszę, ale takie jest życie.
Choćbyśmy tego bardzo nie chcieli, kiedyś w jakiś sposób nas dotknie.
Dlatego trzeba je pokazywać od każdej strony i na różne sposoby.

Z ostateczną oceną poczekam na ciąg dalszy.

miro72 2012-01-16 21:16:09 | ocena = brak oceny

Szoszon,

Zacznę od cytatu:
"Jest jedna rzecz, którą musi posiadać każda fotografia - ludzki wymiar. Ten rodzaj fotografii to realizm, jednakże realizm to nie wszystko. Musi jeszcze temu towarzyszyć wizja i dopiero połączenie tych dwóch cech tworzy dobre zdjęcie. Trudno jest określić cieńką linię, gdzie kończy się materia, a zaczyna umysł."
Robert Frank

Piszesz o swoich odczuciach ... i dobrze.
Ja również ... piszę jako kobieta i osoba, która czasem sięga po szkło ...

Każdy z nas czy to w sposób bezpośredni czy pośredni doświadczył podobnej tragedii. Zatem stan lęku, zagrożenia, bólu, rozpaczy ... jest w stanie sobie "wyobrazić".

Piszesz ...
" ... Ten drugi wymiar również należy pokazać. Nie każdy potrafi się zdobyć na uśmiech po takiej traumie ..."

W moich wypowiedziach nie chodzi o to by pokazywać zadowoloną kobietę po amputacji ...
Usunęli mi pierś - ale dałam radę.
Nie ... być może niejasno wyraziłam się.

Podkreślałam, za każdym razem, o gotowości do takich zdjęć ... dwóch stron - modelki i fotografa.
Tutaj tej gotowości po prostu nie czuję ...
Podkreślałam również o ważności tematu.

Cienka linia ... ad. cytat

Trudne tematy - zawsze wywołują emocje ... i dobrze ... znaczy, że potrafimy jeszcze ... czuć.

szoszon 2012-01-16 19:45:36 | ocena = brak oceny

@miro,
fotografia jest zawsze tym co chcemy w niej widzieć, jeżeli autorowi udało się w ogóle cokolwiek przekazać.
Dlatego mogę mówić tylko i wyłącznie o swoich odczuciach.
Jest to obraz o tym co może czekać każdego z nas, w tym czy innym wymiarze.
Oczywiście każdy sobie mówi, że "mnie" to nie spotka. Odpycha takie sprawy od siebie.
Większość, których dotykają takie rzeczy, przeżywa to mimo wszystko w bólu i cierpieniu, nie tylko fizycznym.Po prostu nie daje sobie z tym rady.

@miro
Fotografie które nam zaproponowałaś, są świetne. Opowiadają jednak zupełnie inną historię. Tą lepszą, co nie znaczy, że jedyną.

Ten drugi wymiar również należy pokazać. Nie każdy potrafi się zdobyć na uśmiech po takiej traumie.

Jeśli chodzi o adresatów, to jest i będzie ich niewielu, z przyczyn które wymieniłem powyżej.
Nikt w dzisiejszych "łatwych" czasach nie chce słyszeć i zdawać sobie sprawy z tego co go może czekać.Po co wiedzieć że piękne w jednej chwili może się zmienić w brzydkie, a życie w śmierć.

@sulek,
pozwolisz, że nie odniosę się do Twojego pytania.
Za bardzo Cię szanuję.

prorok 2012-01-16 18:45:18 | ocena = brak oceny

pięknie napisał jabe , podając wstępne podsumowanie tej wspaniałej dyskusji -
'moje myśli się miotają . . . '
temat trudny , tym bardziej uznanie dla Autora bez względu na to czy mu się 'udało' , czy nie przemówić do odbiorcy załączonym obrazem .
jestem pod wielkim wrażeniem wiedzy zawartej w rozmowie przez Koleżankę miro72 .
po wnikliwej analizie jej wypowiedzi i rozmowie przy porannej kawie z moimi koleżankami stwierdzam , że jej argumentacja najbardziej trafia do mnie .
myśle również , że temat pozostaje otwarty i warty dyskusji .
moje miłe pozdrowienia .

Aureola_L 2012-01-16 18:05:34 | ocena = brak oceny

..skoro modelka się zdecydowała to..jest to pierwszy krok do akceptacji swojego ciała...

cudok 2012-01-16 17:07:49 | ocena = 5

dużo do czytania ,jeszcze więcej do myślenia...nie oceniać bo budzi tak silne emocje?

sulek 2012-01-16 17:06:13 | ocena = brak oceny

@ajano212 - a na czymż polega ta "odwaga Autora"? Obiektywnie fotografia jest słaba - ucięty nos i ucho, gruba winieta, dziwna tonacja, artefakty w tle. Jej "dobroć" oparta jest wyłącznie na wykorzystaniu odwagi Modelki, ale te technikalia nie mają najmniejszego znaczenia.

Istotą jest pytanie - CZEGO NAUCZYŁA NAS TA FOTOGRAFIA? CO ZMIENI W NASZYM STOSUNKU DO CZŁOWIEKA? Bo jeśli, użaliwszy się nad bólem Kobiety, przeżywszy szok poznania wrócimy bezpiecznie do własnego ciepełka, na nic Jej odwaga....

vitsap 2012-01-16 17:02:38 | ocena = brak oceny

bardzo dobra, głęboka FOTOGRAFIA (5)

jabe 2012-01-16 16:58:31 | ocena = brak oceny

tu masz rację Wojtku, bo też się bałem pierwszego spotkania, tak wprost ...

Wojtek47 2012-01-16 16:56:27 | ocena = brak oceny

Ta fotografia nie daje mi spokoju. Kolejne podejście. Tym razem bardziej wnikliwe.
Tytuł i komentarz autorski być może zawiera nutkę ironii (?). Celowy zabieg Autora ? Jeśli tak jest może trzeba pomyśleć inaczej ?
Fotografię jako obraz odbieram negatywnie z powodów przytoczonych przez sulka i miro72 ale...

Zastanawiam się nad tym co widzę z pozycji mężczyzny. Tabu - nie. Temat znany. O tym się pisze, mówi, o tym się wie jednak najczęściej tego się nie widzi.
Odpowiem miro72 i myślę, że w ten sposób wyrażę swoją opinię.
Ta fotografia jest dla mnie pytaniem.
Ta fotografia jest dla mnie uświadomieniem.
Ta fotografia adresowana jest do mnie.

ajano212 2012-01-16 16:46:00 | ocena = brak oceny

A może by tak spojrzeć na to zdjęcie tak jak spoglądamy na inne fotografie, kadr, światło.......
Mastektomia to nie jest przecież temat tabu aczkolwiek te komantarze świadczą o tym, że jest.......nie potrafimy wyrazić myśli, może to lepiej przemilczeć a autorowi za odwagę dać za zdjęcie ocenę 5 !!!!
Czy oprócz współczucia stać nas na obiektywne podejście do zdjecia???

sulek 2012-01-16 16:40:44 | ocena = brak oceny

"Dla jednych to będzie sposób na odreagowanie.
Dla innych podzielenie się swoim bólem, który być może nigdy się nie skończy."

@szoszon, przepraszam z góry za brutalność pytania, ale jeśli amputują Ci jądro, czy zechcesz odreagować swój ból nagą fotografią na "Obiektywnych"?

A zatem wraca wątpliwość co do interpretacji, celu i sensu. Bo nie wątpię, że jakiś musiał Modelce/Autorce przyświecać. I jeszcze krótki komentarz do tekstu @MajaKa: mastektomia nie jest tematem tabu. Tematem tabu jest co najwyżej NASZ wstydliwie ukrywany stosunek do kalectwa [biedy, bezdomności, choroby etc.], nasza OBOJĘTNOŚĆ - więc może o tym warto mówić, pytanie tylko, czy czyimś kosztem?

jabe 2012-01-16 16:07:27 | ocena = brak oceny

ciężka to fotografia, bo chyba wszystkim ciężko; Jej, fotografowi, nam oglądającym

rozumiem i głos Miro, i głosy pozostałe; chyba każdy postawiony oczy w oczy ma i pewien problem i ma prawo do całkowicie indywidualnej, emocjonalnej reakcji

moje myśli się tylko miotają, nie oswoiłem się jeszcze

miro72 2012-01-16 15:28:01 | ocena = brak oceny

Szoszon ...

"@miro72, nie każdy człowiek, po przejściach, będzie potrafił podejść do tego w sposób jaki ty byś chciała ..."
Zatem mam pytanie do Ciebie ...
Czym jest lub czym ma być taka fotografia?
Jaki przekaz niesie?
Do kogo jest adresowany?

Skupmy się na tym.

szoszon 2012-01-16 14:58:08 | ocena = brak oceny

Ja w tym obrazie, w ułożeniu dłoni i układzie ust, widzę ból po okropnym przeżyciu.
@miro72, nie każdy człowiek, po przejściach, będzie potrafił podejść do tego w sposób jaki ty byś chciała.
To tylko ludzie i w różny sposób reagują na tego typu przeżycia.
Dla jednych to będzie sposób na odreagowanie.
Dla innych podzielenie się swoim bólem, który być może nigdy się nie skończy.
Wcale to nie znaczy, że nie trzeba pokazywać jednych i drugich.


Do Autorki mogę mieć jedynie pretensję o sposób prezentacji.
Nie wykorzystanie tych 300 KB dozwolonych w tej galerii
Jestem przekonany, że wpłynęłoby to na lepszy odbiór pracy.
To samo dotyczy oparcia krzesła wystającego zza pleców modelki.
Takie niuanse stwarzają niepotrzebny pozór przypadkowości i pośpiechu.

asiencja 2012-01-16 13:56:27 | ocena = brak oceny

hmmm,
ja z kolei widze dłonie , które po prostu zakrywaja łono ...
głowa zaś, choć "ucięta" dzielnie podniesiona do góry... tak to widze
ilu komentujących, tyle interpretacji ...

hombre 2012-01-16 13:48:39 | ocena = brak oceny

wymowne....

miro72 2012-01-16 13:09:12 | ocena = brak oceny

http://images.artwanted.com/large/09/1999_339009.jpg

Słynny już obraz "Evelyn" - który jest w Luwrze obok największych dzieł.
Na co widz zwraca uwagę w pierwszej kolejności ... a na co ... na końcu.
Nie na bliznę ... a na twarz emanującą spokojem i siłą ...
Tutaj modelka jest "gotowa" i artysta również.

I kolejna przepiękna i wrażliwa sesja ...
http://www.robgreerfineart.com/blog/tag/mastectomy/


Oczywiście, powyższa praca zbudza emocje ... jakie ... czytamy.
Zdania są podzielone.

Świat fotograficzny zalany jest "słabością", do której przypisywany jest zwykle komentarz - łapałam chwile.

Świat fotograficzny zalany jest prowokacją oraz kontrowersją.

Ja znów chciałabym by świat fotograficzny zalany był dobrą fotografią.


Maryś - nie pisz temat tabu - bo to nie jest temat tabu.
Pisanie, że jest to temat tabu mianuje je tabu.
I tabu będzie ... póki fotograf nie będzie potrafił zrobić dobrej fotografii modelce, która jest na taki krok gotowa.

Tutaj nic nie jest gotowe ...

I słusznie Sulek zauważyła ... dłonie ...

Takie dłonie miał jeden z moich modeli - starszy pań, któremu ja uparcie chciałam zrobić portret.
Bo wówczas "wiedziałam wszystko" ... Zrobiłam ... dziś kiedy patrzę na ten portret to wstyd mi ...
Bo widzę te dłonie i oczy ... przerażone i zlęknione.

Nie zmienia to faktu, że temat - kobieta po ... to temat, który winno się robić.
Jak ... tak by było dobrze.

prorok 2012-01-16 12:59:25 | ocena = brak oceny

szoszon - w portrecie też ten jeden jedyny moment

karp1225 2012-01-16 12:55:45 | ocena = brak oceny

mocne

szoszon 2012-01-16 12:22:00 | ocena = brak oceny

Dla mnie fotografia to przede wszystkim utrwalenie chwili, tego jednego niepowtarzalnego momentu.
Dlaczego kobieta po ciężkich przeżyciach nie ma być pokazana tak jak na tej fotografii.
Czy fotograf miał ją zmusić do bycia kimś innym niż jest w rzeczywistości.
Na siłę zmieniać to co się stało.
Wielu ludzi nie potrafi sobie poradzić z takimi tragediami.
Więc nie powinniśmy ich pokazywać?
Czy właśnie utrwalić to co się dzieje z człowiekiem w takich momentach.

Dla mnie bardzo dobra fotografia.
Faktycznie nie powinna podlegać ocenie.

vitsap 2012-01-16 11:07:13 | ocena = brak oceny

ciężki temat, bardzo dobrze pokazany. Polecam.

asiencja 2012-01-16 10:55:24 | ocena = brak oceny

na mnie to zdjęcie wywarło ogromne wrażenie, mimo zawodu który wykonuje (pielęgniarka) , gdzie taki widok nie jest mi obcy,
brawa dla modelki i fotgrafa,
"cała twarz" na zdjęciu nie jest mi kompletnie potrzebna, a juz na pewno nie wpłynie na mój odbiór pracy,
tam gdzie miało trafić, trafiło - w emocje ...
pozdrawiam

ismena 2012-01-16 10:05:08 | ocena = brak oceny

Mi też się wydaje ,że może i modelka dojrzała do tego by się pokazac >choc myślę ,że nie do końca, wszak buzia została w ukryciu ,,, za to fotografa przerosła moim zdaniem sytuacja ..mnie ta fotografia przeraża /nie dla tego ,że kobieta na niej jest po mastektomi /ale dlatego ,że pokazana została w tak mało kobiecy "ubogi" sposób ,budzący no właśnie co ?? tak jak napisała Sulek- litosc a nie o to przecież w tym chodzi ,, taka fotografia ma pokazac ,że kobieta przecież nadal pozostaje
kobietą ,,, piękną ,choc pozbawianą cząstki siebie !!! a ta fotografia tego nie spełnia ,,,dlatego za miro72 - jestem na nie, dla tego typu obrazów .... one budzą lęk ...

slonko 2012-01-16 10:04:19 | ocena = brak oceny

oceny...? polecenia...? polemika jak najbardziej..
zgadzam sie z miro 72 pzd....

sulek 2012-01-16 09:28:04 | ocena = brak oceny

Niezależnie od przyczyn, z jakich powstało to zdjęcie; niezależnie od pełnej aprobaty dla podobnych inicjatyw; niezależnie od zgody Modelki na sfotografowanie i publikację - całym sercem popieram wypowiedź @miro72.
Ta fotografia w moim odbiorze budzi raczej litość niż akceptację dla kalectwa, które bywa dramatem psychiki kobiety i jej najbliższych. A chyba nie o taki skutek chodziło?

miro72 2012-01-16 08:46:43 | ocena = brak oceny

Edit:
ostatni link z poprawką
http://www.trixrosenartphotography.com/Changed_Landscapes/Art-Takami4.jpg

miro72 2012-01-16 08:33:07 | ocena = brak oceny

Są "wyznawcy" teorii, że fotografia może być terapią ...
Kiedyś nawet uczestniczyłam w dyskusji ... czy tak jest lub czy tak może być, z tym, że tematem były akty jako terapia.
Jestem zdania, że nie może być bo fotograf to nie lekarz ani też nie terapeuta. Z problemami emocjonalnymi należy zwracać się do specjalisty.

Odnośnie powyższego zdjęcia - pewnie oberwie mi się - no cóż ... trudno.

Fotografia kobiet po mastektomii to bardzo ciekawy by nie napisać "wzięty" a jednocześnie trudny temat. Trudny - bo na fotografie spada cała odpowiedzialność ... z dodatkowym obciążeniem jakim jest zaufanie modelki/modela. By zrobić dobrą fotografię ... muszą być spełnione dwa warunki

1. modelka musi być gotowa do takiego "wyczynu"
2. fotograf musi być gotowy na taką sesję

Na powyższym zdjęciu nie widzę by warunki zostały spełnione - modelka nie jest gotowa, ani też fotograf. To co widzę, sposób pokazania - jest nie do przyjęcia. Zasierocenie "modelki" oraz dodatkowa "amputacja" twarzy jeszcze bardziej to potęguje.
I jeśli tak ma być pokazywana kobieta, które wg mnie nie różni się od pozostałych kobiet - to jaki przekaz ma nieść ...? Czy politowanie i współczucie ... Takimi pracami fotografie nie pomagasz ... a wprost przeciwnie ... blokujesz inne kobiety do akceptacji siebie po "wyrwaniu" kawałka naszej ... kobiecości.

W fotografii aktów kobiet po mastektomii mamy taki kobiety ... i takim pracom niski ukłon:

http://e-blogs.wikio.co.uk/wp-content/uploads/2010/11/warrior3.jpg
http://e-blogs.wikio.co.uk/wp-content/uploads/2010/1 1/Amazones21.jpg
http://e-blogs.wikio.co.uk/wp-content/uploads/2010/11/Amazones2.jpg
http://www.trixrosenartphotography.com/Chan ged_Landscapes/Art-Takami4.jpg

Powtarzam wiele razy ... nie wszystko musimy fotografować ...
i
Jeśli nie dojrzałeś do "trudnych" fotografii ... poczekaj ... nie śpiesz się ... daj sobie czas i modelom.

Można nie mieć nic ... ale zawsze mamy siebie.
http://www.youtube.com/watch?v=GUcXI2BIUOQ

Jestem na nie - takim pracom.

aga_piet 2012-01-16 08:17:55 | ocena = brak oceny

nobody - nie chodzi o "piórka". Większość pięknych portretów pań na tym portalu to nie "piórka" ale też nie zużyte sweterki ;)

Adrian Manowski 2012-01-16 07:33:14 | ocena = 5

ubieranie pani "piórka" zrobiłoby z niej karykaturę a nie dodałoby jej piękna które bije z jej wnętrza...świetna praca...podziwiam autora wątpię czy sam podjąłbym się tak trudnego i delikatnego tematu...

Ulala 2012-01-16 07:11:56 | ocena = brak oceny

za aga_piet.....

prorok 2012-01-16 02:21:14 | ocena = brak oceny

miejmy nadzieję , że tak .
ale tu myślę , że jest wszystko ok . dziewczyna widzę odważna . pozuje , nie ukrywa się .
jest ok / Jzef - pozdrówko !

Jzef 2012-01-16 01:47:20 | ocena = brak oceny

"prorok" - co piszesz jest jasne dla Ciebie ,dla mnie , ale czy jasne, jest dla tej modelki?.
- sory, że tak piszę , ale wróciłem dziś od kobiety , która jest właśnie po matektomii . I zastanawiam się właśnie , ile do niej dotarło , z tego co tłumaczyłem jej ,o jej kobiecości i????pozdrawiam.

prorok 2012-01-16 01:22:29 | ocena = brak oceny

Jzef - modelka jest kobietą i zawsze już pozostanie . ani ja ani nikt tego nie zmieni .
nawet to nieszczęście które ją dotknęło nie zmieni faktu , że jest i pozostanie k o b i e t ą !!!

Jzef 2012-01-16 01:15:06 | ocena = brak oceny

Jasne , mastektomia , to temat tabu, fota, to wszystko oddaje .Lecz, czy modelka była zachwycona Tą fotą ?, czy w ramach terapii , nie powinieneś jej zaplikować pelnej kobiecości - myślę ,że czuła by się o wiele lepiej. Fota bardzo dobra , pytanie . czy modelka jst zachwycona?

ROBERTHALAS 2012-01-16 01:03:39 | ocena = brak oceny

brrr mocna fota !!!!!!!

arturdy 2012-01-16 01:03:14 | ocena = brak oceny

Emocji oceniać nie potrafię. I nie chcę

aga_piet 2012-01-15 23:26:27 | ocena = brak oceny

Szczegóły, nieszczegóły - ubrałabym modelkę w coś bardziej kobiecego niż zgrzebny sweterek ;) Myślę, że warto było zrobić ten pierwszy krok. Widzę potencjał, z zastrzeżeniem, że nie musi być "bidnie" - jak piękno, to piękno. Na plus.

MajaKa 2012-01-15 23:18:47 | ocena = 5

Ludzkie ciało jest ZAWSZE piękne . Bardzo dobra to jest fotografia.