Jako fan Bluesa zazdroszczę możliwości
wysłuchania na żywo (rzadko gości w
Europie). Niestety do Suwałk było mi za
daleko :( Miejscówkę widzę też miałeś
fajną.
Serdecznie zapraszam do Suwałk na
kolejne edycje, może w 2022 wszystko już
znormalnieje i będą znowu zagraniczne
"gwiazdy", w tym roku było
skromnie, tylko po polsku i nie do końca
bluesowo ale fajnie. A jesli chodzi o
miejscówkę, bez trudu można dostać się
pod samą scenę. Nie mówiąc już o tym że
jest to pewnie jeden z niewielu
festivali, gdzie na ulicy albo w
piwiarni możesz spotkać wykonawców.
Polecam.:-)