Moim zdaniem powinieneś niżej ustawić aparat, na wysokości
oczu psa chyba wyszłoby lepiej. Poza tym zabrałbym smycz,
odciąga uwagę od psa. No i oczywiście postarać się o
złapanie takiego kadru, żeby Ci parawan (bo to chyba to) nie
śmiecił Ci w prawym górnym rogu.
Zdjęcie jest bardzo słabe i tylko od ciebie drogi autorze
zależy czy wyciągniesz wnioski z negatywnych komentarzy czy
też nie. Natomiast nie ma co (MZ) zżymać się na te negatywne
komentarze - bo one nie mogą być inne. Zależność jest prosta
- zaprezentuj dobre zdęcia - a pojawią się pozytywne
komentarze. Tego Ci życzę.
witaj.. bylo by zle jesli ta krytyke odebralbys jako probe
kopania lezacego..;) przy calej mojej sympatii do psow, nie
moge patrzec jak ktos tak bez zastanowienia bierez aparat i
pstryk.... a w dodatku z bliska i lampa po oczach.. twoj
model spisal sie na medal.. ty niestety nie. po za tym ze
psia siersc jest wypalona a oczy pewno byly pozbawiane
czerwonego koluru .. zobacz jak wyglada tlo.. nie dosc ze
cien rzucany przez psine wyglada koszmarnie to w dodatku
lampa poczynila wielkie spustoszenie zbytnio je
rozswietlajac.. a przyczyna tego... zbyt mala odleglosc
miedzy psem a sciana.. jesli mogBbym cos doradzic.. spróbuj
podejsc psa, gdy odpoczywa w naturalnym swietle.. sprobuj
zaaranzowac inne bardziej neutralne tBo.. czarne zwierzeta
doskonale wychodza na karmazynowym tle.. to sprawdzone..
jesli pies bedzie lezal.. poBóz sie i ty.. tylko w wiekszej
odleglosci i kompensuj zoomem.. unikniesz znieksztalcen..
jesli dodasz do tego natutalne miekkie swiatBo.. gwarantuje
ci ze efekt bedzie przedni.. a tu.. blado i
banalnie..pozdrawiam serdecznie