jednak jeszcze coś napiszę...ONR jest współorganizatorem
marszu.
sięgnijcie sobie do przedwojennej genezy tej organizacji
która jest podstawą ich ideologii,to faszyzm w czystej
postaci.przypomnijcie sobie akcje na uniwersytetach w
trakcie wykładów kilku profesorów parę miesięcy
temu-historia zaczyna się powtarzać...
dewiza ONR-u:Bóg Honor Ojczyzna.
potraktowanie adwersarza bejsbolem kiedy brakuje słownych
argumentów to iście honorowe zachowanie,trudno do cholery
nie mieć urazy.
obawiam się że nie do końca zostałem zrozumiany...ja nie o
marszu po całości.
w środku kadru stoi człowiek w szaliku z symbolem ONR-u,to z
nimi miałem takie przygody,nie w trakcie tego marszu.tej
organizacji inaczej niż faszystowską nazwać się nie
da.naprawdę-więcej już nic nie piszę
autorze-przepraszam za bluzgi(wiem,to było zupełnie nie
potrzebne)nie wnikam w Twój światopogląd ale moje
doświadczenia z tymi ludźmi są widać zupełnie inne niż
twoje.z przyczyn o których napisałem nie potrafię
potraktować tego tematu bez emocji.więcej nic nie piszę.
ja też rozmawiałem z tymi ludźmi-kij bejsbolowy to naprawdę
silny argument,cztery moje żebra i kolano niestety nie
potrafiły się mu oprzeć.na szczęście sędzia(pewnikiem Żyd
jakiś)stanął na wysokości zadania i prawdziwi patrioci
trafili tam gdzie ich miejsce.