fotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa
Loginfotografia cyfrowa
fotografia cyfrowaHasłofotografia cyfrowa
fotografia cyfrowafotografia cyfrowaZapamiętajfotografia cyfrowa
fotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa
Krytyki wystawione przez autora
fotografia cyfrowa
ZdjęcieKrytykującyKrytykaAutorData i oceny
fotografia cyfrowa
bombel Dobra, tośmy się poznęcali nad kolegą. Extra. Jesteśmy
wielcy. Super. Autor już wie, czego ma nie robić. Tylko
czemu nikt mu nie powiedział, co ma zrobić następnym razem?

Autorze - wiem, że byłeś zachwycony widokiem tego zachodu.
Pamiętam z czasów kiedy jeszcze takie rzeczy widywałem, że
zachody bywają imponujące. Nie martw się - nie jesteś ani
ostatni w tych zachwytach, ani pierwszy - wszyscy co tu
piszą też byli zachwyceni, i też robili takie fotki.

Kłopot w tym, że oni już wiedzą, że z takiego fotografowania
zdjęcie dobre nie wyjdzie, a Ty jeszcze tego nie wiesz, bo
masz małe doświadczenie. Jakbyś spytał jak doświadczenie
zdobyć - mógłbym podpowiedzieć, żeby nie rzucać się na
głęboką wodę od razu.

Weź na tapetę i na warsztat najpierw zdjęcia robione w
piękny dzień, przy słonecznej pogodzie, ale w nie za ostrym
świetle, czegoś ładnego, co nie ucieka (a przynajmniej nie
za szybko). Ławki w parku. Staruszki z pieskiem. Pustej i
nieruchomej karuzeli, pomnikowi czegoś niezbyt wielkiego...
Zrób temu czemuś 8 zdjęć i zobacz, które ładniej się
kadruje, a potem zrozum dlaczego. Zobacz, że jak masz dużo
nieba, to podłoga i wszystko na niej wychodzi za ciemne.
Pamiętaj o tym następnym razem i odpowiednio skoryguj
aparat... Poczytaj coś o ekspozycji i zrozum co do czego
służy...

To i cała reszta nei przychodzi sama... Tego trzeba się po
prostu nauczyć. Ale pamiętaj też o jednym - to podobno jest
Twoje hobby! To ma Cię cieszyć, to nie ma być męka poznania,
jak w szkole...

Jeśli Cię to cieszy, szybko pojmiesz, że doświadczenia i
wiedzy nie zastąpisz DOSŁOWNIE NICZYM! Ani lepszym
obiektywem, ani droższym aparatem, ani lepszym softwarem na
szybszym komputerze...

A teraz masz dwa wyjścia: albo uczyć się i nabierać
doświadczenia (zaczynając od rzeczy prostych oczywista),
albo zniechęcić się i zmienić hobby. W końcu nie każdy musi
robić dobre zdjęcia.
wilko89 2009-12-29 14:38:04

plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus
minus minus
fotografia cyfrowa
bombel Co za tragicznie źle dobrany kadr...

Smutne, bo z tego, co było przed obiektywem dałoby się
zrobić albo przyzwoite zdjęcie architektury, albo coś na
kształt fotografii ulicznej - jak to się mawia - streetu...
Pomimo tego, że paradoksalnie, ale nie widać ani kawałeczka
ulicy. :) Ale do rzeczy.

1. Jeśli architektura - to tragicznie obcięty wierzchołek
budynku. Ten wierzchołek jest tak urżnięty, że aż zęby bolą;
w najgorszym miejscu. Tak po prostu nie wypada; można
fotografować fragmenty, ale akurat ucinanie końcówki budynku
od góry jest zupełnie niewskazane. Jest nie tylko wbrew
kanonom (zasady można łamać, jeśli się je rozumie i zna),
jest to wbrew zdrowemu rozsądkowi po prostu. Taki kadr jest
dyskwalifikujący, jeśli miałoby to być zdjęcie architektury
- myślę, że tego nawet nie trzeba tłumaczyć.

2. Jeśli zaś to zdjęcie miałoby ambicje być zaagnażowanym
streetem, czymś w rodzaju reportażowej notki z miasta - to
kadr również jest zły, bo nie wiadomo na co autor kładzie
nacisk: na trawnik, budynek, czy w końcu gościa, leżącego w
trawie... Ten gość, który miał szansę być głównym tematem
obrazka, został pominięty gdzieś na dole i zauważa się go
dopiero po chwili. Zamiast być tematem, jest jakimś
nieistotnym dodatkiem gdzieś na uboczu, bryła budynku go
przytłacza.

Być może podejście bliżej, kucnięcie i kadr, który obejmuje
więcej faceta, a budynek cięty w połowie pokazywałby to co
potzreba: temat (facet w trawie) i kontekst (pałac, który
jest znany).

Zamiast takiego jasnego przekazu wyszło trochę nijako - ani
to pałac, ani trawnik, ani szersza panorama, ani wyrazizsty
street, ani nawet nie dokumentalny pstryk (bo wieża
urżnięta). A w sumei mogło być ładnie, gdyby się trochę
zastanowić na miejscu. Nik, jak widzę, nie uciekał.
xrog 2008-08-26 15:10:08

fotografia cyfrowabombel Jest mi przykro powiedzieć, ale to zdjęcie to niezły
przykład, jak kiepskim kadrem można popsuć całkiem miły
widok...

Zacznijmy od tego co było widać: pięknie kolorowe stroje
egzotycznych kobiet, na tle jakiejś nieeuropejskiej budowli,
w egzotycznym kraju. To miałeś przed obiektywem.

Co jest, a raczej co zostało: ani stroje, ani budowla, ani
egzotyka, i tylko weszły jeszcze białe nogi osła lub
turysty... Należało odejść krok dalej i wziąć szerszy kąt,
tak aby nie tylko nie obcinać łokcia i stóp, ale żeby
jeszcze nie ucinać kolumny. To pierwsze i najprostsze, co
dało się zrobić. Miałbyś wtedy piękno bajecznie kolorowych
strojów na tle ładnego fragmentu architektury - a wszystko
to podkreślałoby egzotykę.

Jeśli czujesz się dobrze fotografując ludzi, mogłeś podejść
bliżej (lub zmienić ogniskową) i zrobić tym kobietom zdjęcie
z krótszego dystansu, troszkę więcej niż popiersia i
kadrując potem, ale wtedy musiałbyś się wykazać nie tylko
refleksem, ale i umiejętnością kontroli głębi ostrości.
Mogłoby wyjść pięknie, gdyby zrobić to dobrze.

Mając taki kadr jak powyżej, z poobcinanymi istotnymi
rzeczami mogłeś spróbować zrobić plan amerykański (do
kolan), ale po peirwsze łokieć już jest i tak stracony, a po
drugie głębioa ostrości do planów amerykańskich jest i tak
za duża...

Myślę, że to zdjęcie jwest już stracone, ale może masz inne,
z których da się wykroić lepsze kadry. A tak swoją drogą
ostrzyłeś po zmniejszeniu, bo wygląda dziwnie mydlasto...
Jacques 2008-08-21 15:56:25

plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus
fotografia cyfrowabombel Jeśli mogę się lekko wtrącić - nie oceniam rozmycia, ani
próby panoramowania. Dwa słowa o kadrze raczej...

W naszym kręgu kulturowym (inaczej niż u Arabów na przykład,
którzy czytają odwrotnie niż my) oceniamy podświadomie ruch
z lewej do prawej jako szybszy i łatwiejszy, niż odwrotnie.
Mówiąc skrótowo: jak auto jedzie zgodnie z naszym kierunkiem
czytania, to dla nas jedzie szybciej, niż w przeciwną stronę
- a przecież na zdjęciu auto wcale nie jedzie, tylko stoi
jak wryte, nawet nie drgnie... Ale tak je oceniamy, czy nam
się to podoba, czy nie.

Po drugie jest stara zasada kompozycji - zasady można łamać,
ale tej akurat nie warto - mówiąca, żeby zostawiać więcej
przestrzeni PRZED poruszającym się przedniotem, a nie za.
Jeśli więcej przestrzeni jest ZA ruchomym autem, a mniej
przed, to powstaje przykre wrażenie, że auto ucieka z kadru,
że z niego wyjeżdża raczej, że fotograf się spóźnił, i że
moment na najlepsze zdjęcie właśnie minął przed
chwileczką...

Jeśli więcej miejsca będzie PRZED - wrażenie będzie
przyjemne: samochód nie ucieka, on dopiero wjeżdża, ma dużo
miejsca przed, czyli nie rozbije się na krawędzi kadru,
fotograf się nie spóźnił, kompozycja jest lepsza.

A teraz, jak połączy się te dwie rzeczy, o których mówiłem -
wiesz jakie wrażenie powstaje u mnie: nadzwyczaj szybko
uciekającego z kadru auta, kompozycji, która jest nie tylko
przegapiona, ale i zachwiana i zdjęcia, które nie jest
przemyślane, a raczej spóźnione.

A wszystko to przez kadr. Gdyby był inny, wrażenie - jak
sądzę - też byłoby inne.
lucap 2008-08-21 12:40:39

plus plus
fotografia cyfrowa
bombel Myślę, że to potencjalnie miłe zdjęcie zostało
zaprzepaszczone przez nieuważny kadr, a i obróbka nie
pomogła.

W klasycznych zdjęciach architektury jak to
(przedstawiających bez wydziwiania całą budowlę, lub
ostatecznie całą fasadę) obcinanie fragmentu od góry lub
dołu nie jest najlepszym zabiegiem. Potęguje to wrażenie
przypadkowego kadrowania i zostawia niemiłe wrażenie
'urżnięcia' istotnego elementu. Poza wyjątkami, które w
dodatku i tak są na ogół sporne i oceniane różnie przez
różnych oglądających - radziłbym kadrować tak, żeby nie
obcinać dachu. Wiem po sobie, że nie zawsze wychodzi - ale
starać się trzeba.

Nie twierdzę, że zawsze i wszystkie zdjęcia architektury
muszą zawierać cały budynek; są tysiące świetnych zdjęć
zgresywnie kadrowanych - ale to jest inne. To klasyczne
zdjęcie, na którym budynek nie stoi na głowie, nie idzie po
skosie, architektura jest grzeczna i bez ekstrawagancji - i
ten obcięty dach w tym klasycznym wypadku trochę drażni.
Wystrzegałbym się tego na przyszłość.

Po drugie widzę tu na całości zdjęcia niebieski zafarb.
Wydaje mi się, że ten budynek jest biały, lub w
ostateczności neutralnie szary - a na obrazku jest
niebieskawy. Wygląda po prostu na niestarannie dobrany
balans bieli, ale akurat to śmiesznie łatwo poprawić w
jakimś programie graficznym.
donalex 2008-08-19 14:48:07

plus
fotografia cyfrowa
Strona 1
fotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa