| | |
chemix 2009-10-15 12:15:59 | | | Witam.
Opublikowalem zdjęcie: http://www.obiektywni.pl/galeria/fotografia-445041.php
Z kimś się sprzeczam na jej temat. Potrzebuję rozsądnego głosu na jej temat. Czy w kontekscie cofki do rzeki Elbląg, wczorajszych wiadomości, fotografia spełnia wymóg fotografii reporterskiej. Jak oczytujecie jej treść.
Nie oszczędzajcie sobie ;) |
PoulN 2009-10-15 13:48:58 | | | Skromnie powiem że MZ nie bardzo, ze wzgędu na to, że tytułowej-tematycznej "cofki" jest mało w zdjeciu.
Tj. na pierwszym planie łabędź a "wysoka" woda poprzez światło-obróbkę? i kadr mało widoczna i gdzieś na dalszym planie. |
separatysta 2009-10-15 13:52:23 | | | Zbyt wiele symboliki, zbyt mało treści stricte reporterskiej. Moim zdaniem.
Odbieram to jako portret łabędzia w jego (nie)naturalnym otoczeniu. :)
Ławka, która ma na celu podkreślenie "przesadnego przypływu" ginie.
Wolałbym odwrotnie. Ławka i słup(?) na pierwszym planie jako ostre elementy - łabędź w tle poza ostrością. |
chemix 2009-10-15 16:23:09 | | | Separatysto, właśnie w tym była rzecz. Ja broniłem właśnie ostrego łabędzia i raczej pewnej symboliki. Osoba, z którą toczę dyskusję skłania się ku samej ławce i wodzie. Tyle, że taka fotografia (poza niezwykłością wielkiej wody - oby nigdy więcej) byłaby zwykła. Poza tym poczułem się urażony stwierdzeniem, że zdjęcie jest "na śmieci".
PoulN poza wydobyciem (owszem) selektywnym bohaterów fotografii przez światło i kontrast, wody nie dolewałem. Było jej pod dostatkiem.
Nauczka na przyszłość. Dziękuję i pozdrawiam. |
separatysta 2009-10-15 16:32:46 | | | Nie uważam by zdjęcie nadawało się "na śmieci".
Jest wiele gruntów odpowiadających za podstawę dla tego zdjęcia - choćby podmokłych. ;) |
Robert 2009-10-15 20:09:51 | | | ani jedno ani drugie ani trzecie nie ma tego co jest konieczne w fotografii reportażowej - klarowności przekazu,
zobaczyłes cofke, zafascynowała cię, ale nie pokazałeś tego tak jak należy... |
separatysta 2009-10-15 22:57:57 | | | Zdjęcie z samym śmietnikiem i słupkiem - tym bardziej symboliczne. I na pewno nie ukazuje tego co tam się działo naprawdę.
Drugie zdjęcie...zepsute. :( |
separatysta 2009-10-15 23:05:47 | | | Czego w tych zdjęciach tak naprawdę brakuje...? Tego co jest pożądne w fotoreportażu - szczególnie takim, który miałby opowiadać o zdarzeniu dotyczącym ludzi. I ich właśnie brakuje na Twoich zdjęciach.
Będąc w takim miejscu, w takim czasie starałbym się osiągnąć chociaż jedno mocne zdjęcie. Oczywiście z elementem ludzkim. Takie ujęcie, które wpływałoby na emocje.
A jeżeli nie wierzyłbym we własne siły, postarałbym sie wykonać serię ujeć - nawet specjalnie niewyszukanych, ale takich, z których mógłbym stworzyć pewną opowieść/reportaż. Od wstępu, poprzez rozwinięcie osiągnąć zakończenie. Być może wśród tych kilkunastu/kilkudziesięciu (na pewno nie więcej jak 20-30) niewyszukanych ujęć znalazło by się właśnie te jedno mocne. |
neojmx 2009-10-15 23:24:30 | | | Kompozycyjnie są to zdjęcia dobre, ale nie są to zdjęcia reporterskie, niestety. Brakuje w nich tego, co w reportażu jest najważniejsze - dramatyzmu.
W obydwu ujęciach z łabędziem jest pokazana sielanka, fajna chwila, którą przeżywamy z radością, gdyż, co prawda ptak jest w miejscu dla siebie niespotykanym, ale w tle jest spokój, budynek, gdzie nawet widać ludzi wydaje nam się bezpieczny. A wiemy, że tak nie było, że zdarzenie, które obserwujemy, było w rzeczywistości dramatyczne, niebezpieczne. I teraz zastanawiamy się, kto nas okłamał, media, czy reporter.
Ale, gdybyś to samo zrobił z niższej perspektywy, pokazał to z pozycji tonącego, ptak stałby się silnym elementem, a człowiek poczuł malutki i bezbronny wobec żywiołu.
Reporter, na miejscu zdarzenia ma być oczami tych, którzy nie mogli w nich uczestniczyć, a w rozumieniu słów Kapuścińskiego, dobry reportaż, to taki, gdy po latach, gdy sobie przypominasz wydarzenie, zastanawiasz się, czy w nim uczestniczyłeś, czy tylko czytałeś reportaż i oglądałeś fotografie.
Pozdrawiam. |
vilgefortz 2009-10-16 07:50:49 | | | @neo- tak zapytam z ciekawości a jak ktoś robi reportaż z targów maszyn rolniczych to nie będzie reportaż bo brakuje dramatyzmu ? Zmierzam do tego czy reportaż to zawsze seria zdjęć z dramatem w tle ? |
neojmx 2009-10-16 10:51:02 | | | @vilgefortz - zauważyłeś, że wątek dotyczył konkretnych zdjęć, a ja konkretnie w tym właśnie temacie napisałem? Poza tym, słowo dramatyzm, to nie tylko krew, nieszczęścia itp. czasami zrozumienie znaczenia jednego istotnego słowa pomaga w zrozumieniu treści - poważnie. I nie piszę złośliwie - chodzi mi o to, że reportaż, każdy, nawet o maszynach rolniczych, musi mieć ten pierwiastek dramatyzmu, który pociągnie czytelnika czy widza. W przypadku reportażu z targów, to raczej mylisz pojęcia reportażu z relacją - często jest to mylone.
Pozdrawiam. |
neojmx 2009-10-16 10:52:27 | | | Aha, właśnie, bo zapomniałem dopisać: dramat to nie to samo co dramatyzm. |
neojmx 2009-10-16 10:57:01 | | | Qrde, szkoda, że nie można edytować postów.
Chodzi mi o to, przykład:
1. Aktor bardzo dramatycznie odegrał role clowna /specjalnie wybrałem "profesję" clowna, aby podkreślić znaczenie słowa dramatyzm/.
2. Rola Van Damme'a to istny dramat - ten człowiek nie powinien nazywać siebie aktorem.
Rozumiesz, prawda? |
KLi 2009-10-16 12:41:54 | | | Neo, bez przesady - Van Damme zdarzylo sie zagrac ciekawie co najmniej w 2 filmach...
Poza tym jego slynna obrotowka z wyskoku jest lepsza od polobrotu Chucka Norrisa ;)
|
marek_a 2009-10-16 20:29:15 | | | Chuck Norris (także Cordell Walker, ur. 10 marca 1940) – Wielki Przedwieczny, człowiek który zwalcza zło kopem z półobrotu. Po przybyciu na Ziemię nauczał ludzi swojego kopnięcia. Wiedza ta jednak przepadła setki lat temu, a Chuck nie chce się nią podzielić jeszcze raz... Ten, kto próbuje posiąść wiedzę na temat sztuki walki kopnięcia z półobrotu, ginie w niewyjaśnionych okolicznościach. Chuck Norris jest uznawany przez niektórych ludzi za alfę i omegę. Interesowanie się Chuckiem grozi śmiercią z półobrotu. Niektórzy powiadają, że Chuck pochodzi z Kaniowa i stworzył chaos i boga oraz nauczył kopać prąd. |
separatysta 2009-10-16 22:23:48 | | | Chuck Norris jest w porządku. :) |
UncleTom 2009-10-16 23:11:47 | | | Hehe... no to skoro już tak plotkujecie o gwiazdozbiorach, to jak na tym tle wypada, Waszym zdaniem, Steven Seagal?... bo ja się zupełnie nie znam i można mnie oszukać łatwo tanimi trickami filmowymi... ;-)) |
wowa 2009-10-16 23:17:06 | | | Uncle -> Steven jest bratem bliźniakiem Chucka. Młodszym o 57 sekund. |
chemix 2009-10-16 23:19:25 | | | No ale Steven nie skacze (mimo, że młodszy), za to strzela niemiłosiernie |
wowa 2009-10-16 23:25:59 | | | Skacze jak sam Sergiej Bubka. Kiedy potrzeba. I strzela, kiedy skacze. Również z półobrotu. |
UncleTom 2009-10-16 23:31:12 | | | Qrcze, ale nie o to mi chodziło, miałem nadzieję, że ktoś, kto się zna na MA sklasyfikuje Seagala w rankingu aktorów tego gatunku... ;-) |
KLi 2009-10-16 23:36:10 | | | Seagull?
On ponoć lubi gul-gul ;) |
UncleTom 2009-10-16 23:42:55 | | | No to, to nie on jeden... ;))) |
| |