czasami lepiej jest poświęcić trochę więcej czasu przy
ustawianiu kadru i ostrości niż potem przy papraniu w
programach graficznych.
twarz dziecka wręcz zdeformowana software'owo,
jeśli to ma być portret, to stara szkoła mówi, że ostrość na
bliższe oko
cyjan z kołnierzyka odbił się niemiłosiernie na żuchwie i
przy ustach
człowiek w czapce zglądający dziewczynce w oczy? po co w
kadrze?
modelka natomiast to potencjalny "materiał" na dobre foty,
których ci życzę
chyba najgorszy z możliwych kadrów, bardzo sztuczna poza a w
zasadzie mina modelki, nie wspominając o oczach które
świdrują oglądającego kolorem. twarz modelki źle oświetlona
w przeciwieństwie do części tła która prześwietlona odciąga
wzrok od tematu